Rozdział 11

1.2K 33 10
                                    

Przyjrzałam  się chłopakowi i teraz byłaś już pewna.

Jungkook płakał.

-Kookie czemu płaczesz?-Zapytałam zaniepokojona.

-Możemy porozmawiać?-Spytał zdołowany.

-Emm jasne-Odpowiedziałam zaskoczona.

Jungkook usiadł obok mnie na łóżku.

-No bo chodzi o to, że tak jakby martwię się o ciebie-Szepnął.

Zaskoczyło mnie to wyznanie.

-Ale czemu się o mnie martwisz?-Popatrzyłam w oczy chłopaka które były opuchnięte i zaczerwienione od płaczu.

Chłopak milcząc wskazał moją szyje i tym samym krwiste ślady na niej.

Co prawda nałożyłam tam podkład oraz korektor ale nie wiele to dało.

Nic nie powiedziałam.Tylko spuściłam głowę.

-Boje się, że Suga Hyung ci coś zrobi...-Szepnął i zaraz po tym zamknął mnie w szczelnym uścisku.

Łzy cisnęły się z oczu chłopaka i wsiąkały w moją koszulkę.

-Amelia możesz mi coś obiecać?-Zapytał nieśmiało Jungkook nadal mnie przytulając.

Przełknęłam głośno ślinę i pokiwałam głową.

-Uważaj na siebie, Suga Hyung staje się czasem nie obliczalny, a to co zrobił to jeszcze nic-Wyszeptał.

Po chwili oboje usłyszeliśmy dźwięk stłuczonego szkła oraz głośne krzyki z dołu.

Prawie od razu rzuciliście się do drzwi i już zbiegaliśmy po schodach.

Dosłownie po kilku sekundach byliśmy już w kuchni.

-Gdzie ty znowu kurwa byłeś?!-Wrzasnął RM do Sugi który.... Był cały we krwi!!!

-Nie twój zasrany interes-Mruknął poddenerwowany chłopak.

-Właśnie, że mój! Trasa zbliża się wielkimi krokami a ty ciągle pakujesz się w jakieś kłopoty!-Widać było, że lider jest nieźle wkurwiony.

Bałam się, że znowu dojdzie do bójki dlatego też miałam zamiar to natychmiast zakończyć.

-Co wy znowu odwalacie!?-Krzyknęłam zdenerwowana.

-Jego się zapytaj, znowu się gdzieś szlaja i pakuje w kłopoty-Powiedział RM.

Spojrzałam na zakrwawionego rapera.

Miał rozciętą skórę na policzku i dużą krwawą plamę na brzuchu.

Byłam na niego bardzo zdenerwowana ale w głębi duszy modliłam się żeby nic poważnego mu nie było.

-Co ty sobie wyobrażasz Hyung?!-Wykrzyczał Jungkook który właśnie wyszedł z amoku.

-Weźcie się już zamknijcie-Mruknął zdenerwowany już Suga i poszedł do swojego pokoju.

Pod pretekstem, że idę do toalety wymknęłam się z tego zamieszania i postanowiłam pójść do Sugi.

Weszłam do pokoju chłopaka bez pukania, miałam w dupie co teraz tam robi.

Chrząknęłam aby chłopak zwrócił na mnie uwagę.

-Co tu robisz-Syknął wściekły Suga.

Zauważyłam, że jego oczy nabrały ciemniejszej barwy.

-Ściągaj koszulkę-Zarządziłam.

-Pfff idź sobie podziwiaj Jungkooka-Zakpił.

-Słuchaj nie przyszłam się z tobą cackać a tym bardziej kłócić więc bądź tak dobry i ściągnij tą jebaną koszulkę-Syknęłam wściekła.

Chłopak westchnął i nie chętnie zdjął koszulkę.

Zarumieniłam się ponieważ Suga wyglądał bardzo seksownie oraz pociągająco

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zarumieniłam się ponieważ Suga wyglądał bardzo seksownie oraz pociągająco.

Szybko jednak oprzytomniałam i zobaczyłam coś czego widzieć nie chciałam.
Chłopak miał na brzuchu sporą ranę na oko ciętą nożem bądź innym ostrym narzędziem.

-Już popatrzyłaś sobie? -Warknął Suga.

Podeszłam do niego aby bliżej przyjrzeć się ranie.

-Poczekaj tutaj-Powiedziałam i szybkim krokiem ruszyłam do łazienki po apteczkę.

Kilka minut później byłam już z apteczka w pokoju rapera.

-Może trochę za szczypać-Ostrzegłam chłopaka wyciągając z pudełeczka wodę utlenioną wraz z płatkiem kosmetycznym.

Płyn dotknął rozciętą skórę, a chłopak syknął z bólu.

-Gdzie byłeś i kto ci to zrobił?-
Zapytałam przemywając ranę na umięśnionym brzuchu Yoongiego.

-Nie ważne-Odparł unikając mojego wzroku.

-Yoongi-Westchnęłam-Ja chcę ci tylko pomóc, nie utrudniają mi tego-Dokończyłam.

-Pomagasz mi tym, że jesteś... -Wyznał szepcząc.

Zatkało mnie.


                      ****************              

                      ****************              

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Macie tutaj Sugę i Jungkooka 😏

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Macie tutaj Sugę i Jungkooka 😏

365 Dni [BTS] 🔞!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz