Nie było mnie tu wieki, I know :>
Ale i tak wiem, że za to mnie kochacie ❤️
Co do uzupełnień. Pewna osóbka podsunęła mi pomysł i... Nie powiem kto to będzie hehe.
Kc was :^
Tradycyjnie mała ściąga
[T.I]- Twoje Imię
[K.O]- Kolor oczu
Jak każdy może się domyśleć, była to wspólna nauka, języka angielskiego.
Pomijając całkowity fakt, że mimo twoich starań, Hinata i tak nic nie ogarniał i trud mu sprawiało choćby przedstawienie się.
Było nawet nieźle.Jednak po chwili Shoyo wpadł na jakże wspaniały-sarkazm, pomysł czyli, wystawianie mu.
Z początku byłaś przeciw, bo przecież nauka jest ważniejsza od sportu, ale po dłuższych namowach chłopaka, uległaś mu.Powystawiałaś mu chwilkę, widziałaś, że coś mu chodziło po głowie jednak nie chciałaś naciskać.
Jednakże jak już zaczą się na ciebie uporczywie patrzeć, miałaś dość.-Hinata co jest? Cały czas się na mnie patrzysz bez słowa.
-Ehe... c-can i-i k-kiss you [T.I] - c-chan..?-widać było po nim coraz większe rumieńce.
Wmurowało mnie. Naprawdę chodziło mu o taką błachostkę?
-Y-yes- Z tymi rumieńcami nie byłam mu dłużna.
Czułaś, że moje policzki również zaczynają cię piec.
Nim się obejrzałaś chłopak przylgną do twoich ust. Widząc, że miał zamknięte oczy, postanowiłaś zamknąć także swoje i oddać pocałunek.Był on niezdarny i delikatny. W końcu, był on waszym pierwszym, a jak wiadomo, nigdy takowe są idealne.
Choć dla ciebie, była to jedna z najpiękniejszych chwil w twoim życiu...***
CZYTASZ
Idź I Nie Wracaj, Czyli Haikyuu Scenariusze
FanfictionWOLNO PISANE (okładka moja) Cóż, Haikyuu scenariusze