Beginning of the story✨

459 17 38
                                    

(Okładka nie należy do mnie. Zaczyna się od śmierci L)

L upuścił łyżeczkę którą właśnie jadł swoje ciasto czekoladowe o lekkim posmaku wiśni...
Umierał. Dobrze o tym wiedział. Wiedział ze to nastanie prędzej czy później. Od początku miał przeczucie że Light był Kirą, jednak nie chciał w to uwierzyć.

-Może lepiej, żebym umarł, pomyślał L. Nie chcę żyć w takim świecie... Nikt nie ma uczuć. Myślałem, że komuś na mnie zależy. Myliłem się.

Zdał sobie sprawę, jaki nieszczęśliwy jest Kira. Przez ten nieszczęsny notatnik zniszczył sobie życie. To prawda, że ludzie są zgnili. Potrafią być okrutni. Jednak light zdecydował że będzie bogiem i to ON będzie decydował co jest moralne a co nie. Trudno mu się dziwić. Każdy kto by znalazł death nota, pewnie by wpisał parę nazwisk... Choćby polityków, kryminalistów, lub z zemsty. Jak wspominała Wisława Szymborska: „trudno odmówić patosu ruinom i rubasznego chumoru krzepko sterczącej nad nimi kolumnie". W tym świecie panuje nienawiść. Lawliet chciał od niej uciec.

Spadł z krzesła i ostatnie co ujrzał to smutna twarz Kiry. Zawsze wiedział że to on. Obaj zaczęli płakać, L już resztkami sił. Light zaczął wrzeszczeć. Nigdy w życiu nie był tak smutny. Reszta tylko patrzyła na tą dramatyczną scenę wyłupiastymi oczami.

No co?! Na co czekacie?! Pomóżcie mu! Proszę!!! Proszę! Płakał ale w końcu się poddał. Po prostu zrozumiał, że to co robi nie jest dobre. Że doprowadził do śmierci L. Wykrzyknął na cały głos. Tak!!! To ja jestem Kirą. Zabijcie mnie, proszę.

L-light... Ale dlaczego...-powiedział jąkającym się głosem Soichiro Yagami.

Ponieważ tak trzeba było! Musiałem się poświecić dla ludzkości, ale nie warto... aby osiągnąć swój cel musiałbym zabić wszystkich. Wszyscy są zepsuci. Zacznę od najgorszego, najbardziej zgniłego, samolubnego człowieka, czyli mnie.

Pobiegł sprintem na szczyt wierzowca gdzie L się z nim żegnał i mu umył stopy.

SKOCZYŁ
myślał że mu się należało, jedyne czego teraz pragnął to zobaczyć ryuzakiego... przeprosić go, przytulić. Był dla niego najważniejszy, teraz to widział. Jedyne czego chciał to jego szczęścia.

Lawlight-nowy początekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz