Chapter 14

96 7 25
                                    

O wow... L popłakał się i przytulił lighta.

Oczywiście ze za ciebie wyjdę! O niczym innym nie marzę!

Light też się popłakał, Near udawał niewzruszonego ale w głębi serca bardzo się cieszył.

N, dołączysz do uścisku?

🥺❤️👉👈 jak chcecie, przytulił się do lighta i też zaczął płakać co bardzo ich zdziwiło.

Usłyszeli dzwonek do drzwi.

Kurwa! Krzyknął light. Kto tam?!

Kurier.
Light niechętnie otworzył drzwi. Zauważył że to nie kurier a jakaś dziewczyna co się zajadała czekoladą. (Tak wiem 10083838 iq)

Kim ty jesteś dziewczynko?

Po pierwsze: nie jestem dziewczyną. I mam na imię Mello.

Omg jak melon! Powiedział L.

Na to mello się tylko skrzywił z zażenowania, zakrząknal i powiedział,
Jestem bratem n, macie obowiązek mnie przygarnąć.

Nie widzę problemu, powiedział L. Kocham dzieci QwQ. Aaaaa, wogule to się pobieramy.

Kiedy?
Teraz, powiedział light. Poszli, załatwili trochę papierów i bum, byli małrzenstwem (chuj z pisownią xD)

Zapisali dzieciaki do szkoły, od razu do liceum, ze względu na ich ponadprzeciętną inteligencje.

...
Ciąg dalszy już jutro❤️
Dziękuje za wszystkie gwiazdki oraz komentarze, które dodały mi inspiracji😂🍄
Możecie pisać w kom co chcecie żeby było dalej.

Kochu
Tabaluga😈

Lawlight-nowy początekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz