Tak więc L i Light teraz mieli dziecko... Zupełnie się o tym noe znali. Jak go wychować? Zdecydowali, że nakarmią go mlekiem z proszku.
- wy wiecie ze mam 9 lat? A w dodatku nie pije tłustych żeczy, mam nietolerancję laktozy i uczulenie na orzechy. A teraz moglibyście mi nie przeszkadzać, bo sprzątam ten wasz bajzel? Nie macie wstydu?O mój Boże... czemu my adoptowalismy takie rozkurwiałe dziecko? L?
No cóż light... przypominało mi mieszankę mnie i ciebie xD
No w sumie.... Nawet się ubiera jak ty, i też nie chce spać.
I jest tak jak ty, prawdopodobnie chory psychicznie, ma obsesje na punkcie porządku i jest pozbawiony emocji. A, i jeszcze jest w chuj agresywny. Musimy naprawić to dziecko.
Near.... Nie zwracaj się tak do mamy i taty.- L
Ty tępy chuju- odparł light. Przecież obaj jesteśmy płci męskiej.
Ale nie może się dowiedzieć, ze jest adoptowane.
Jakim cudem masz 220 iq...
Near, marsz do pokoju. Nie dostaniesz dzisiaj kolacji.
Light, czy ty nie przesadzasz? Near powinien nas lubić bo inaczej będzie miał traumę.
Faktycznie. Near, księżniczko chodź zamówimy McDonald's.
Odpierdolcie się ode mnie, jaka księżniczka? Dajcie mi spokój, jestem mądrzejszy od was i w dodatku chce pobawić się lalkami i być introwertycznym 9 letnim ćpunem.
Moja krew.... powiedział L
Ja pierdole.... odparł raito
...To teraz mamy chwile dla siebie ptysiu😏
Zaczęli się namiętnie całować.Jesteście obrzydliwi-powiedział Near
Obrzydliwy to ty jesteś gowniarzu.
Near się popłakał.
O chuj- odparł light, nie powinienem tego mówić.
Tak, nie powinieneś. Ale i tak cię kocham.
Wyjdź za mnie-
Co -
Ciąg dalszy nastąpi.🥴
CZYTASZ
Lawlight-nowy początek
FanfictionTo jest opowiadanie. To opowiadanie, jest mocno zjebane. Czytasz na własną odpowiedzialność. Miłego czytania, Tabaluga🍄