Light obudził się na łóżku szpitalnym. Rozglądał się, a w łóżku naprzeciwko niego był L. Lawliet spał, przynajmniej tak wyglądał.
(Light)
Co ja tu robię?! Kurwa, myślałem że jestem w niebie. Zawołał pielęgniarza:
- przepraszam, gdzie ja jestem?
- jest pan w szpitalu. Udało nam się pana uratować cudem. Został pan postrzelony kilka razy. Skoro pan się obudził, zostaniesz tutaj jeszcze na kilka dni, zrobimy badania i idziesz do więzienia za morderstwa.
- ... A L?!
- Oj niewiem czy uda się go uratować, staramy się z całych sił, był takim dobrym człowiekiem... szkoda że to ty przeżyłeś.
- panie lekarzu, ten człowiek jest dla mnie bardzo ważny, mogę mu oddać organy! Proszę... to zostanie między nami. Wpisze swoje imię do death note, pan mu da moje organy i przeżyje!
- niestety nie ma takiej możliwości. To i tak nic by nie dało. Przydałby ci się szpital psychiatryczny.Light się właśnie zorientował, że to wszystko było tylko snem. Nigdy go nie kochał... to była wszystko fikcja. Light był zdesperowany. Nie wiedział co się dzieje po śmierci, ani nie ma pewności, czy L kiedykolwiek się obudzi. Light zaczął akcje. Wyrwał death nota z rąk lekarza i wpisał tam jego nazwisko. Wpisał:
„Przed śmiercią wykona operacje aby L przeżył"
...
To było chore.
Przeszczepiał mu swoje własne organy, umierając... (w sumie fajnie by to wyglądało w horrorze) na koniec umarł, a light mu zszył brzuch i się modlił aby to zadziałało. Najważniejsze że nadal oddychał... Teraz tylko musiał się obudzić. Czekał, czekał i się nie obudził. Widać lekarz był chujowym lekarzem, chociaż fakt że w tym samym momencie umierał i zwijał się z bólu czyni z niego bardzo dobrego lekarza. Jadnak co to dało skoro L się nie obudził...
...
Light wyszedł ze szpitala ale potem zawrócił.
- chciałbym ostatni raz przytulić Lawlieta🥺
Przytulił go i jak się oddalał, L go pocałował.
Light był bardzo szczęśliwy że lawliet się obudził, a w dodatku coś do niego czuje.Hehe. No hej🥴 to ja🙄🖐🏼 rozdział jest troszkę dłuższy ponieważ od 2 dni nic nie publikowałam.
Kocham was❤️
CZYTASZ
Lawlight-nowy początek
FanficTo jest opowiadanie. To opowiadanie, jest mocno zjebane. Czytasz na własną odpowiedzialność. Miłego czytania, Tabaluga🍄