Dział 13

155 9 5
                                    

Teraz panie które się kłóciły o to która pierwsza, przestały się kłócić i się rozbiegły. Ta która miała być pierwsza (pani1) też gdzieś pobiegła po chwili przyniosła mnóstwo ciuchów i parawan który zasłaniał tylko moje ciało A twarz była ciągle widoczna. Szybko rozłożyła ten parawan w koncie wielkiego pokoju.
- dziecko drogie jaką masz miseczkę biustonosza?- zapytała
-yyyyy ja mam "C-70" z odpowiedziałam zawsrydzona. Ogarnij się kobieto jesteś na planie takie pytania to norma.
- weź rozbierz się do bielizny. Bo muszę wziąść od Ciebie pomiary twojego ciała.- no torochę mi było głupio ale to zrobiłam. Wzięła miarę krawiecką i zaczęła mierzyć obwód głowy szyi ramion itp. Po skończeniu kazała mi wejść za parawan i podała ciuchy.

 Po skończeniu kazała mi wejść za parawan i podała ciuchy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrała mnie w to. Wyszła i zawołała fryzjerkę. Przyszła i powiedziała że zaczynamy robić fryzurę. Powiedziała że zetnie mi troszkę włosy żeby je wyrównać a później się zobaczy. Zrobiła mi taką fryzurę.

 Zrobiła mi taką fryzurę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po czym krzyknęła.
- PERFEKT!!!- krzyknęła i wyszła. Po chwili weszła wizażystka. Zaczęła zadawać mi pytania czy mam na coś uczulenie. Ja jej odpowiedziałam że chyba nie więc zaczęła mi robić delikatny makijaż. Nie zauważyłam nawet kiedy przyszła kosmetyczka robić mi paznokcie. Paznokcie wyglądały tak.

- masz scenariusz gracię tą scenę - podała mi kosmetyczka gdy skończyła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- masz scenariusz gracię tą scenę - podała mi kosmetyczka gdy skończyła.
- dziękuję bardzo a gdzie mam teraz iść?- zapytałam
- Na przeciwko jest garderoba Pana Holanda. Proszę iść z nim na plan.- bez czekania na moją odpowiedź sobie poszła. No okej to w takim razie idę do Toma. Wyszłam z mojej garderoby i bez zastanowienia wlazłam Tomowi do garderoby. Zastałam to tam bez koszulki. Od razu zrobiłam się czerwona i się odwróciłam.
-N-NIC NIE WIDZIAŁAM!- wykrzyknełam.
- nie no luz jakby to tylko brzuch. Nie wiedziałaś?- zapytał Tom
- ale czego?
- no przeczytaj sobie scenariusz...
- nie widzę tu nic dziwnego
- później się przekonasz hahaha. No to idziemy zobaczyć nasz plan tak?
- ummmmm tak - odpowiedziałam. Ciągle zastanawiało mnie o czym on mówił. Nagle wszędzie zgasło światło. Nastała straszna ciemność. Zaczęłam się bać bo nie lubię przebywać w ciemności. Więc nie myśląc dużo przytuliłam się do pierwszej lepszej osoby. I tak, jedyną osobą blisko mnie był Tom. Zdziwiłam się gdy oddał przytulasa. Ale po chwili wziął mnie na ręce i zaczął gdzieś nieść. Mniej więcej tak:

Uznałam że mu zaufam i pozwolę się tak gdzieś zanieść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uznałam że mu zaufam i pozwolę się tak gdzieś zanieść. Niósł mnie tak przez chwilę, aż mnie postawił gdzieś. Nagle zapaliło się światło. To co zobaczyłam zamórowało mnie.

Zdarzenie które zmienia wszystko Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz