Dzisiaj rano poszłam do pokoju Cedrika . Chciałam się z nim przywitać i porozmawiać .
-cześć Amelka .
-hej co tam u ciebie ?-powiedziałam przytulając się do niego .
-a nic nowego, co tak dzisiaj wcześnie przyszłaś ?-zapytał Cedrik
-nudziło mi się nie miałam co robić to przyszłam do ciebie . -odpowiedziałam.
-może mi pomożesz z zadaniem ?
-z miłą chęcią -powiedziałam z uśmiechem .
Po wizycie u Cedrika postanowiłam pójść do Zuzi , bo nie wolno odstawiać przyjaźni na bok kiedy ma się chłopaka .
-siemaneczko zuzanka .
-no siema a ty nie u Cedrika ?-zapytałam Zuzia .
-byłam już teraz przyszłam do ciebie ,co tam ?
-a dobrze robię zadanie na obronę .
-ja już zrobiłam mogę ci pomuc jak chcesz .
-no jagbyś mogła .
Pomogłam Zuzi z zadaniem i poszliśmy na lekcję transmutacji.
Lekcja przeleciała szybko .
Po lekcji poszłam do pokoju bo miałam odwołaną jedna lekcję , postanowiłam pójść na spacer i się przewietrzyć ostatnio nie miałam czasu aby tak sama sobie pospacerować i pomyśleć o sobie . Resztę czasu postanowiłam poświęcić na nauce , oczywiście udało by się gdyby nie przyszedł do mnie Cedrik.
-cześć Amelka .-powiedział wchodząc do pokoju .
-co tam ?
- a nic , co robisz ? -powiedział krążąc po pokoju .
-prubuję się uczyć , lecz ciężko mi się skupić .-odpowiedziałam zamykając książkę .
-daj spokój zrób sobie przerwę od tej nauki , cały czas tylko siedzisz w tych książkach może byśmy coś razem zrobili ? -odpowiedział cedrik
- co takiego moglibyśmy zrobić , słucham czas leci do następnej lekcji zostało 25minut . -odpowiedziałam zainteresowana propozycją Cedrika .
-mam plan , co ty na to żeby zamknąć te książki i naprzykład usiąść na łóżku i porozmawiać ? -odpowiedział przytulając się do mnie .
Wsumie miałam już trochę dość tej nauki mała przerwa nie zaszkodzi nikomu , wzięłam Cedrika za rękę i powiedziałam :
-ty to czasami jesteś kreatywny . Dawno nie rozmawialiśmy o sobie , wsumie nie było o czym bo żadnej większej kłótni nie było ani nic do siebie nie mieliśmy . Bardzo siebie kochamy na wzajem i staramy się nie wkurzać drugiej połówki , ja się bynajmniej staram . Z Cedrikiem było cudownie , mieliśmy ze sobą świetny kontakt i dzięki temu że widzieliśmy się codzienie było nam lżej . Codzienie z rana odwiedzałam Cedrika a on potem po południu przychodził do mnie , a po miedzy widzieliśmy się gdzieś podczas lekcji lub na korytarzu . Ostatnio doszła jakaś Maja i bardzo mnie wkurza , mam wrażenie że podrywa Cedrika . Jest średniego wzrostu i ma rude włosy należy do huffelpuff i to mnie nie pokoi . Rozumiem że chce się za przyjaźnić z Cedrikiem ale raczej nie musi się do niego przytulać albo ewidentnie podrywać . Nie podoba mi się jej zachowanie wręcz czasami doprowadza mnie do szału . Jak można na moich oczach podrywać mojego chłopaka . Czasami chciała bym jej coś powiedzieć ale wsumie nie wypada bo wyjdzie że jestem zazdrosna czy coś . Nie chciałam narazie mówić o tym Cedrikowi postanowiłam poprowadzić mini śledztwo i czegoś się o niej dowiedzieć . Jeśli śledztwo to oczywiście z Zuzią bez niej nie dałam bym chyba rady .Postanowiłam najpierw zapytać bliźniaków czy coś o niej wiedzą .Powiedzieli mi tylko że jest pół krwi i że podobno ma jakąś swoją paczkę przyjaciułek . Postanowiliśmy szukać dalej.
-może Harry coś wie albo Hermiona ? -powiedziała Zuzia .
-mam plan chodźmy do Hermiony .-odpowiedziałam uśmiechnięta
Moim planem było to żeby Hermiona z nią porozmawiała i sprubowała się zaprzyjaźnić jako nasz informator .
-hej Hermiona , mamy do ciebie sprawę . -powiedziałam wchodząc do pokoju .
-cześć , co tam ? -odpowiedziała ucząca się Hermiona
-z nasz tą nową Maję ? -zapytałam siadając .
-tak ale nie gadam z nią zbytnio -odpowiedziała przewracając kartkę Hermiona .
-bo wydaje mi się że ona podrywa Cedrika i czy mogła byś się jakoś z nią zaprzyjaźnić i przekazywać nam informacje ? -zapytałam zestresowana odpowiedzią .
-sama nie wiem .-odpowiedziała zamykając książkę i patrząc się mi w oczy .
-proszę to jest dla mnie naprawdę ważne .
-no dobra niech ci będzie .-odpowiedziała i poszła jej szukać .
-mówiłaś o tym Cedrikowi ?-zapytałam Zuzia
-nie coś ty jeszcze pomyśli że zwariowałam albo że jestem zbyt zazdrosna .
Wyruszyliśmy po pytać inne osoby może one wiedzą coś o tej Majce .
-może zapytamy Wiktorię czy idzie z nami na śledztwo ?-zaproponowała Zuzia .
-masz rację , ona pewnie teraz u Draco .-odpowiedziałam idąc w stronę ślizgonów .
Po drodze myślałam kogo jeszcze mogliśmy zapytać o nią , w głowę miałam Dumbledora i Martę .
-ej Zuzka a może pujdziemy do Dumbledora .
-no i co mu powiemy że robimy śledztwo i że musimy coś o niej wiedzieć .-odpowiedziała Zuzia .
-nie może powiemy że chcemy się z nią zaprzyjaźnić i chcemy się coś i niej dowiedzieć ?-odpowiedziałam .
-
to nie jest wcale takie głupie brawo wkońcu myślisz .-powiedziała śmiejąc się Zuzia .
-dzięki , ktoś tu musi -odpowiedziałam uśmiechając się
-zajmijmy się śledztwem lepiej.
No i tu nastała przerwa ponieważ spojrzałam na zegarek i do eliksirów zostały 2 minuty . Szybko pobiegłam do pokoju po podręczniki i jak najszybciej dobiegłam do lochów . Dzisiaj mieliśmy jakieś powtórzenie wiadomości , nie było więc za ciekawie bo niczego nowego się nie dowiedziałam . No i zadzwonił dzwonek a my wyszliśmy na korytarz
-ej Wiktoria mam sprawę - powiedziałam wychodząc z sali .
-co ? Jaka sprawa ? -zapytałam Wiktoria
-znasz ta nową Maję ? Ta z huffelpuff .
-no widziałam ją i co ona ma do tego ?
-musimy się coś o niej dowiedzieć .
-ale dlaczego , po co nam jej informacje ? -zapytałam zdziwiona Wiktoria .
-może dlatego że podrywa mi Cedrika , i się do niego przytula . -odpowiedziałam wkurzona .
-o to szlama , co ona se myśli że może mieć każdego .-powiedziała również wkurzona Wiktoria .
No i ruszyliśmy do pokoju wsyztsko obgadać .
-kto jeszcze bierze udział w śledztwie ?-zapytałam zaciekawiona Wiktoria .
-Hermiona i Zuzka , czasami mamy informacje od bliźniaków .
Weszliśmy do pokoju i usiedliśmy w pokoju wspólnym , za nami przyszła Zuzka która podsłuchała rozmowy ten Majki .
-dziewczyny mam coś , posłuchałam jej rozmowy z jakąś dziewczyną .-odpowiedziała zasapana Zuzia .
-gadaj szybko .-odpowiedziałam zainteresowana .
-mówiła coś że zdobędzie Cedrika i ciebie się pozbędzie .
Nagle wybiegłam z pokoju i pobiegłam do tej całej Majki .
-Amelka czekaj nie idź tam ! -krzyknęły dziewczyny biegnąc za mną .
No i zatrzymał mnie przed samymi dzwiami do huffelpuff .
-oszalałaś ? -zapytałam Wiktoria
-chcesz dostać minusowe punkty ? -zapytałam również Zuzia .
-nie pozwolę jej żeby podrywała Cedrika .
No i nagle za rogu wyszedł Cedrik .
-kto mnie podrywa ?
-nikt nie ważne -odpowiedziała Zuzia
-Amelka dlaczego jesteś taka wkurzona i dlaczego wszystkie jesteście takie zdyszane ?
-postanowiliśmy sobie poćwiczyć bieganie nie można ? -zapytała Wiktoria .
-niech wam będzie pa widzimy się potem Amelka .
-chodzcie wracamy do pokoju Amelka ty też .-powiedziała stanowczo Zuzka .
Wbiegłam wkurzona do pokoju i poszłam się położyć , nie mogłam zrozumieć co ona do mnie ma przecież mnie nie zna .
-Zuzka zostań -powiedziała Wiktoria w pokoju wspólnym .
-okej co tam ?
-Draco to załatwi sprawę .
-nie lepiej poczekać nie chcemy przemocy .-odpowiedziałam jej Zuzia .
-Amelka choć przyszła Hermiona .-zawołała mnie Wiktoria .
-już idę
Ciekawe co takiego dowiedziała się Hermiona .
-cześć Hermiona czego się dowiedziałaś ?-zapytała się Zuzka .
-ona coś kombinuje powiedziała mi że
zdobędzie Cedrika i że Amelka jej nie przeszkodzi bo nie będzie miała jak i kiedy .
-ej tak samo powiedziała do jakieś dziewczyny była chyba z huffelpuff i ta Majka mówiła do niej to samo .-odpowiedziała niezaspokojona Zuzia .
-ale co ja jej zrobiłam? ona nawet mnie nie zna .-powiedziałam smutna .
Nie wiem co kombinuje ale ja się nie podam Cedrik jest mój i to mnie kocha
-może powiemy o tym Cedrikowi ?-zapytała Hermiona.
-okej ja po niego pujdę .-powiedziałam już stojąc przy drzwiach
-ty nie może ci coś zrobić pod drzwiami .-odpowiedziała Hermiona
-ja pujdę mnie jeszcze nie widziała.-odparła Wiktoria zamykając za sobą drzwi .
-co jest dziewczyny ? -zapytał Cedrik.
-no bo -zaczełam
-uważaj na tą Majkę nie zbliżaj się do niej jeśli cię przy niej zobaczę pożałujesz .-powiedziała stanowczo Zuzia .
-nie wiadomo co planuje .-dodała Wiktoria
-rozmawiałam z nią i powiedziała mi że ciebie zdobędzie a Amelki się pozbędzie .-powiedziała Hermiona mówiąc to bardzo szczeże .
-dlaczego dopiero teraz mi o tym mówicie ?-zapytał zdenerwowany Cedrik .
-postanowiliśmy same się tym zająć , ale ona coś planuje .-powiedziałam zmartwiona że mój związek się rozpadnie .
