18.Drama z Cedrikiem

29 5 2
                                    

Szukając bliźniaków zaczepił mnie Draco i zapytał :

- gdzie jest Wiktoria ?

-podobno miała iść do Zuzi .-powiedźiałam śpiesząc się .

-Draco czekaj chwilę , widziałeś gdzieś bliźniaków ?

-wydaje mi się że poszli z harrym poćwiczyć .

Musiałam poczekać na nich do kolacji , więc nie marnując czasu poszłam do Cedrika . Gdy byłam już blisko zobaczyłam że z dormitorium puchonów wychodzi Maja .Szybko schowałam się za rogiem i poczekałam aż pójdzie .

-Cedrik chyba musimy porozmawiać nie sądzisz ?

-Amelka co ty tu robisz nie miałaś szukać bliźniaków ?

-co ona tu robiła ?- zapytałam się zdenerwowana

-ale kto ?

-Cedrik nie rób ze mnie jebanej idiotki przecież wiedziałam jak Majka z tąd wychodziła.

-ale to nie do mnie

-przecież widziałam jak z nią wychodzisz z tego jebanego dormitorium.

-uspokój się i wejdź do środka -powiedział zszokawny Cedrik .

-nie mów mi co mam robić tylko natychmiast mi powiedz co ona tu robiła .

-nic

W tej chwili byłam tak zdenerwowana że udałam się do swojego dormitorium i nie chciałam już nikogo słuchać . Pierwsze co zrobiłam położyłam się i próbowałam się uspokoić . Byłam tak zdenerwowana na Cedrika że nie odzywałam się do niego do końca dnia . Przed samą kolacją poszłam do dziwczyn musiałam im o tym powiedzieć .

-o hej Amelka -powiedziała Wiktoria z Zuzią

-hej

-co ty taka zdenerwowana ?coś się stało ?

-Cedrik robi ze mnie jakaś idiotkę , postanowiłam że się do niego wybiorę i zobaczyłam jak Majka wychodzi z Dormitorium puchonów .

-gadałaś o tym z nim ?-zapytała zaskoczona Zuzia

-probowałam , ale jedyne co usłyszałam to żebym weszła uspokoiła się i że ona tam nic nie robiła .

-co ty gadasz , jak się zaraz do niego przejdę to nam tu wyśpiewa wszystko .-powiedziała wstając Wiktoria

-tak nie może być słuchaj on coś ukrywa idziemy do niego .- powiedziała Zuzia

No i poszliśmy my trzy na jego jednego , teraz już musiał nam powiedzieć o co chodzi i co ona tam robiła .

-hej Alice jest Cedrik ?-zapytała Zuzia

-no jest zawołać go ?

-niee nic nie mów -powiedziała Wiktoria

-Cedrik debliu gdzie jesteś ?-powiedziała zdenerwowana Wiktoria

-co wy tutaj robicie ?

-mów natychmiast co ona tu kurwa robiła ? -powiedziała siadając Wiktoria

-ale kto ??

-Cedrik przestać już tylko mów.-powiedziała Zuzia .

-nie teraz zaraz spóźnimy się na kolację -powiedział Cedrik

-chuj mnie twoja kolacja obchodzi co ona tu robiła ?

-dziewczyny naprawdę dajcie sobie spokój . -powiedział Cedrik próbujący wyjść na kolację

-nie , masz nam powiedzieć co ona tu robiła .

-boże poprostu tu przyszła .-powiedział zdenerwowany Cedrik .

Pierwszy raz widziałam zdenerwowanego Cedrika nie wiedziałam co z niego wstąpiło , teraz już wiem że coś ukrywa .

-tak poprostu sobie przyszła , typie nie wciskaj naj kitu tylko mów co chciała ?-powiedziała coraz bardziej zdenerwowana Wiktoria

-przyszła bo ...

-bo co ? -powiedziała Zuzia

-bo chciała mi powiedzieć że dostała sie do drużyny

W tej chwili nie wiedziałam co się dzieje , jedyne co miałam w głowię to to że ja też muszę się dostać i pokonać ją w grze.

-Cedrik idź na kolację .-powiedziała Zuzia

-gluchy jest ? -zapytała Wiktoria.

Zakochana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz