Część 13 - Pomoc

280 20 0
                                    

Weszłaś do sali samorządu, wszyscy z niego i klubu literatury się schodzili. Szybko ustaliliście jurorów oraz osoby zajmujące się sprzedażą biletów, ponieważ te osoby nie będą brały udziału w przedstawieniach. Do jurorów wybraliście ciebie, Watanabe-kuna, który jest w klubie literackim z I-1 oraz przewodnicząca klubu literackiego. Sprzedażą biletów zajmię się przewodnicząca samorządu. Na czas aktualny każdy mógł wrócić do swoich klas, a ty zajęłaś się listą problemów. Pierwsza klasa, którą się zainteresowałaś to klasa II-6. Poszłaś do niej i całe zainteresowanie uczniów powędrowało do ciebie.
– Oh to [t/n]-san –powiedziała czarnowłosa dziewczyna, która wcześniej pytała o to czy jesteś z Akaashim.
– O adoratorka Akaashiego – odpowiedziałaś w ten sam kpiący sposób co ona.

Sama dziewczyna zrobiła się cała czerwona. Jak zauważyłaś Akaashi stał centralnie obok ciebie i też był cały czerwony. Chciało ci się śmiać. Zrobili to jednak za ciebie uczniowie tej klasy. Pewien blondyn nie śmiał się, tylko przyglądał się dokładnie twojej osobie z zaciekawionym uśmiechem. Chwilę po tej sytuacji podeszłaś do dziewczyny, którą wcześniej upokorzyłaś. Okazała się być przewodnicząca.

– Miura-chan, tak? Skoro jesteś przewodniczącą jak mniemam Yukimura-kun jest wiceprzewodniczącym?– rozmawiałaś z dziewczyną, gdy reszta wróciła do swoich zajęć.

Nad wami stał tylko jeden upierdliwy blondyn. Gdyby nie twoja stoicka cierpliwość poprosiłabyś go o wyjście i poczekanie za drzwiami.
Waszej trójce dokładnie przyglądał się Akaashi, a raczej tobie i blondynowi. Yukimura to zauważył i z wyjątkowym spokojem postanowił wykorzystać. Położył ci obie dłonie na ramionach, gdy siedziałaś na krześle i przechylił do przodu.

– Tak, [t/n]-senpai, przecież mówiliśmy o tym już kiedyś. – Chłopak kątem oka patrzył na reakcje rozgrywającego.
– Nie tytułuj mnie senpaiem i nie mieliśmy okazji na taką rozmowę – odpowiedziałaś z powagą. 
– Więc [t/n]-senpai, przepraszam ja... – czarnowłosa próbowała wybrnąć z nietypowej sytuacji, która wcześniej wywołała.
– Wiesz to, że ja nie jestem dziewczyną Keijiego-kuna, nie znaczy, że jest wolny – powiedziałaś wolno i spokojnie, ale twój wzrok był oskarżający.

Bardzo szybko twoi rozmówcy, jak i najbliżej stojący uczniowie, zrozumieli, iż nazywasz rzeczonego chłopaka po imieniu. Ich spojrzenia zostały zwrócone ku niemu na co odwrócił głowę ignorując je.
Blondyn wykazywał szczególnie zainteresowanie twoimi oczami, które były pełne podłości, mimo że wcześniej byłaś całkiem uprzejma.
– To- Masz rację [t/n]-senpai, ale każdy wie, że Akaashi-kun cię lubi, więc jeśli nie ty to nikt –wydusiła z siebie czarnowłosa.
Na słowa Akaashi rzucił jej spojrzenie pt. "To aż takie oczywiste?". Lekko się uśmiechnęłaś.
– Czyli drogą eliminacji? Skoro nie ja to nikt?
Zaczęłaś chichotać co przykuło uwagę blondyna i pochylił się bliżej twojej twarzy.

– Jesteś ciekawa, naprawdę niesamowita, Miura-chan – powiedziałaś  z neutralną mimiką, zgodnie z prawdą. – Jednak z własnego doświadczenia muszę cię ostrzec, że przy tym człowieku to myślenie nie działa. Skoro myślałaś, że uda ci się go poderwać, musiałaś być tego świadoma. – Na twojej twarzy pojawił się kpiący uśmiech, a twoje oczy wyrażały to samo.

Na twoje słowa blondyn trochę się wzdrygnął, gdy zrozumiał, że masz racje. Czarnowłosa, jednak nie myślała nad tym aż tak głęboko, więc czuła się zagubiona.
– Mamy problem z obsadzeniem ról – rzuciła przewodnicząca II-6, by zmienić temat.
– Z jakimi rolami dokładnie? –zapytałaś znowu z bezuczuciową twarzą, ale uprzejmie.
– Romeo oraz narrator. Nie możemy się zdecydować tutaj z Akaashim-kun i Yukimurą-kun. – Dziewczyna rzuciła spojrzenie chłopakowi, który prawie opierał brodę na twojej głowie i czarnowłosemu, któremu się to bardzo nie podobało. 
– Yukimura-kun powinien wziąć role Romeo, a Keiji-kun‐narratora – stwierdziłaś szybko.
– Dlaczego? Czy to dlatego, że dużo bardziej ci się podobam, [t/n]-senpai? – Blondyn spojrzał wzywająco na rozgrywającego.

Księżniczka z Zielonego Królestwa || Akaashi Keiji x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz