Po tym jak odprowadziłem Nayę do jej bloku poszedłem kilka bloków dalej do swojego, wszedłem do środka zamknąłem drzwi i ściągnąłem buty i wszedłem w głąb mieszkania. Wchodząc do kuchni zerknąłem na kalendarz, nie przesunięte okienko na dzień dzisiejszy. Poprawiłem datę i spojrzałem na telefon się upewnić. Wyszedłem z kuchni i poszedłem do pokoju gamingowego, odpaliłem komputer i włączyłem live.
- hej czacik- przywitałem się - dziś na streamku przegląd yt, i O dwudziestej gramy minecrafta i może Ale nie obiecuje Amonga z Nayą. - powiedziałem i zaczęłam oglądać, pierw Konop, potem przegląd piosenek twórców i kilka innych filmików. Równo o dwudziestej na kanał Wszedła Maja, przywitałem się z nią i zaczęliśmy grać, minecrafta . Przez dwie godziny cały czas się śmialiśmy z naszym pepegowych gier. Po takim czasie Naya zakończyła stream A Ja Się wyciszyłem na swoim. Naya pożegnała się i wyszła z kanału.
Ja swojego streama zakończyłem pół godziny później. Zmontowałem film i chwilę przed dwunastą położyłem się spać.
Rano obudziła mnie masa dźwięków powiadomień i dzwoniącego telefon. Niechętnie wyciągnąłem rękę po telefon i odebrałem
-halo?- zapytałem cały zaspany
- Kamil nie mów że wstałeś dopiero!- wykrzyczała Naya
-co się dzieje?- zapytałem dalej nie kontaktując
-kurwa Kamil, wyjazd pakuj się i czekam pod blokiem, pośpiesz się - powiedziała i się rozłączyła
Zerwałem się z łóżka i można powiedzieć że wybiegłem z pokoju do łazienki szybko się wykąpałem i ubrałem dresy i bluze. Umyłem zęby i wbiegłem do pokoju z dużą szafą. Otworzyłem szeroko i wyciągnąłem czarną torbę nike. Wpakowałem najpierw bieliznę potem bluzy i dresy. Zamknąłem szafę i torbę przerzuciłem przez ramię. Założyłem buty i bez śniadania wybiegłem z domu. O mało się nie zabijając na schodach wybiegłem z bloku i tuż obok zauważyłem Maję.
- hej- powiedziałem i przytuliłem Dziewczynę
- hej, chodźmy bo zaraz pojadą bez nas - zaśmiała się i szybkim ruchem pokierowała się przed siebie
Ruszyłem za nią złapałem za rękę i zabrałem jej torbę, trzymałem jedną ręką ją A drugą torbę. Pięć minut później doszliśmy na miejsce gdzie czekali już wszyscy. Podzieliliśmy kto z kim jedzie i pojechaliśmy. W pierwszym aucie byłem ja z Mają oraz Krystian z Julką, natomiast w drugim Łukasz, diables, Łukasz, Faki oraz thorek.
Pov. Naya
Wstałam rano i ogarnęłam się, Wyszłam z mieszkania i stwierdziłam że podejdę pod blok ewrona i poczekam na niego. Gdy czekałam dziesięć minut A go nie było, zadzwoniłam kilka razy i napisałam wiadomość. Zanim odebrał minęła chwila, był cały zaspany. Nakrzyczałam na niego żeby się pośpieszył i żeczywiście tak zrobił bo dziesięć minut później był na dole. Skierowaliśmy się w Stronę miejsca gdzie czekali już wszyscy. Trzymając się za ręce podeszliśmy do nich, podzieliliśmy kto z kim jedzie i wsiedliśmy do aut. Ja z Kamilem siedzieliśmy z tyłu A Julka i Krystian z przodu. W połowie drogi poczułam jak Kamil kładzie swoją głowę na moje ramię i usypia, stwierdziłam że położę swoją głowę na jego i również usnełam.
Gdy dojechaliśmy obudziła nas Julka i pokazała swojego instagrama. Kolejna robi nam zdjęcia- pomyślałam
Bilie333 (nie wiem jak ma na ig)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Polubione przez nexe333 i Naya oraz 1381 innych Billie333- patrzcie jakie słodziaki @ewron @naya
Nexe333- żeczywiście słodziaki, ale na żywo jeszcze słodsi Naya^- Krystian nie przesadzaj
Po przejrzeniu zdjęcia wysiedliśmy z auta i podeszliśmy do innych którzy też już byli na miejscu. Rozdzieliliśmy pokoje i jak się okazało miałam mieć razem z Kamilem. Każdy rozszedł się swoich domków, było mi trochę źle z tym że Stasiek ma domek sam, lecz po chwili przestałam się tym przejmować i zaczęłam się rozpakowywać. Gdy to już zrobiliśmy Kamil podszedł do mnie od tyłu i mocno przytulił ja się odwróciłam w jego stronę i lekko pocałowałam A ten pogłebił pocałunek, nie był on agresywny A zabierał mnóstwo emocji które każdy z nas dusił w sobie. Gdy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od siebie i popatrzyliśmy sobie w oczy. Poczułam jak pieką mnie poliki więc odsunełam się od Ewrona i rękawem za dużej bluzy Krystiana Zasłoniłam twarz na co ten wziął moje ręce z twarzy i mocno przydusił mnie do swojego ciała, a ja oddałam tuli tylko trochę słabiej. Stwierdziłam że jak zachodzi słońce pospaceruje sobie po brzegach wody. Ubrałam buty i Wyszłam z domku uprzednio pytając się Ewrona czy też idzie Ale niestety się nie zgodził ponieważ miał kilka rzeczy do ogarnięcia, mimo tego powiedział że i tak przyjdzie. Stwierdziłam że pójdę okrężną drogą nad jezioro która prowadzi przez las. Spacerowałam sobie gdy ktoś do mnie podszedł od tyłu i przytulił, w pierwszej chwili pomyślałam że to Kamil więc się nie wyrwałam z uścisku i to był błąd. To był Thorek, odwrócił mnie siłą w swoją stronę i agresywnie pocałował, zanim doszło do mnie co się dzieje Stasiek odszedł A ja zobaczyłam jak Ewron odchodzi, czyli widział. Nie wiedziałam o co chodziło Thorkowi Ale wiedziałam że przez tego debila moja relacja z Kamilem ucierpi.
************** Rozdział krótki bo 800 słow, podobało się? Zostaw coś po sobie <3
