ʂ z ɛ ʂ n ɐ ś ɔ ɨ ɛ

269 10 25
                                    

Pov. Ewron

Nie mogłem uwierzyć w to co stało się mojej księżniczce, ten pieprzony idiota zapłaci za to, przez całą noc leżałem A Maja była wtulona we mnie, ja natomiast czuwałem czy nic jej nie grozi. Gdy Naya się obudziła złapałem ją za rękę kierując się do kuchni

-co ty robisz?- zapytała zaspana

-jedzenie, Ale nie zostawię Cię samej w pokoju- powiedziałem

Maja siedziała przy stole A ja kończyłem właśnie robić jajecznicę, podałem do stołu A Naya wygłodzona zjadła prawie wszystko na raz. Po jedzeniu Dziewczyna poszła się umyć gdy wróciła zadzwonił jej telefon A jedyne co słyszałem to "tak" "ymhy" "dobrze" i się rozłączyła.

-idź po Krystiana bo ma prawo jazdy ja idę się ogarnąć- powiedziała

-ale po co?- zapytałem

-na komisariat- powiedziała

Wyszedłem z domku i poszedłem do tego obok w którym Był Nexe, zapukałem lekko do drzwi i jaj mi otworzyła Julka to powiedziałem że Nexe musi wyjść

-hej, zawołaj Krystiana musimy jechać na komisariat z Mają A my nie mamy prawka- szybko wyjaśniłem

-krystian chodź szybko!- wykrzyczała dziewczyna w stronę domu

-już idę- powiedział i ustał obok swojej dziewczyny - co się dzieje?- zapytał

-chodź jedziemy na komisariat- powiedziałem i pociągnąłem Nexe za nadgarstek

Podeszliśmy do mojego Domku i Naya akurat wyszła, wsiedliśmy do auta Krystiana i pojechaliśmy

Gdy dotarliśmy wszyscy wysiedliśmy i poszliśmy na górę i poczekaliśmy razem z Nexe na Naye

Pov. Naya

Gdy dojechaliśmy poszedłam do środka i usiadłam na krześle do przesłuchań, A chłopaki zostali w poczekalni. Zaczęło się przesłuchanie.

-Dzień dobry, to pani była zamieszana w sprawę Stanisława Świątkowskiego oraz Filipa Panka?- zapytała pani komisarz

-tak- powiedziałam cicho, na same te imiona chciało mi się płakać

- dobrze niech nam teraz Pani opowie co się tam wydarzyło- powiedział starszy mężczyzna

-razem z przyjaciółmi byliśmy na tydzień na domkach i pewnego dnia stwierdziliśmy że pójdziemy nad wodę, i wszyscy poszli do wody A ja zostałam na brzegu, i podszedł do mnie Stasiek i podniósł na nogi następnie mocno złapał za bark i prowadził do auta, potem zawiózł mnie do jakiegoś budynku i tam mnie pobił i wiecie co, następnie przyszedł Filip i zrobił to samo i potem znowu wrócił Stasiek i zrobił to samo trzeci raz- opowiedziałam wszystko po koleji bez polania się żadnej łzy, ale wiedziałam że jak tylko wyjdę stąd to się od razu porycze.

- dobrze dziękujęmy jest pani silną kobietą, my wysyłamy Panią do lekarza- powiedziała pani komisarz A ja wstałam i Wyszedłam wcześniej się żegnając

Gdy Wyszedłam Kamil i Krystian od razu wstali i mnie przytulili A ja się rozryczałam

-chodźcie do samochodu- powiedział Nexe A my poszliśmy

Wsiadliśmy do auta i pojechaliśmy Ewron usiadł obok mnie i przez całą drogę mnie tulił. Resztę dnia spędziliśmy ekipą na różnych zabawach i staraliśmy się zapomnieć o wszystkich nieprzyjemnych sytuacji.

Niestety następnego dnia musieliśmy jechać do szpitala ponieważ wypadało by się przebadać po tych wszystkich akcjach z tymi debilami. Powiedziałam Kamilowi żeby został A ja z Krystianem pojadę do szpitala ten natomiast się uparł że chce jechać z nami więc pojechaliśmy ostatecznie w trzech. Wszedliśmy do szpitala A ja poszedłam do recepcji pokazałam pani papierek który dostałam od Pana policjanta. Ta pokierowała się ze mną na pierwsze piętro i pokazała gdzie mam wejść. W środku pomieszczenie było białe połączone z drewnem czyli jak praktycznie w każdym szpitalu. Pani od recepcji pokazała papier który jej wcześniej dałam pani doktor. Ta tuż po pokazaniu wyszła A ja zostałam z lekarką.

- Dobrze teraz zrobię pani badanie czy nie jest pani w ciąży- powiedziała A ja leżałam  bez ruchu na wyznaczonym miejscu.

Pięć minut później pani powiedziała coś co bardzo mnie ucieszyło

-nie jest pani w ciąży i nic pani nie grozi- powiedziała na co się uśmiechnęłam

- całe szczęście- powiedziałam

-dobrze może pani już wyjść, miłego dnia Dowidzenia- powiedziała lekarka A ja wstałam i Wyszedłam mówiąc dowidzenia.

Zszedłam na dół gdzie czekali na mnie już przyjaciele. Gdy Ci zobaczyli że kieruje się w Stronę wyjścia wstali i zrobili to samo. Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy.

-i jak?- zapytał ewron

-nie jestem w ciąży i nic mi nie grozi- powiedziałam i się uśmiechnęłam

-to dobrze- powiedział mój przyjaciel nexe

Gdy dojechaliśmy na miejsce zaczęliśmy przygotowywać imprezę, gdy wszystko było gotowe zaczęliśmy pić. Około pierwszej w nocy nikt oprócz mnie i Faki nie kontaktował dlatego pomogłem dziewczynie zanieść mandzia do domku potem zzaprowadziliśmy naszą parkę czyli diablesika i blasie następny był Ewron i nexe oraz Julka która sporo wypiła. Gdy każdego zaprowadziliśmy razem z faki usiadliśmy i rozmawiając popijaliśmy sobie wina którego odziwo nie wypiła Billie. Po godzinie rozmów z faki stwierdziłam że będę się zbierać ponieważ jestem zmęczona, pożegnałam się z dziewczyną i poszedłam do siebie. Umyłam się i ubrałam za dużą Kamila i położyłam się obok swojego chłopaka który jak tylko poczuł że kładę się obok niego mnie przytulił. Przez zmęczenie które było spowodowane rzeczami jakie się wokół mnie działy zasnęłam momentalnie po Tym Jak się położyłam.

***********
Kc was <3
Informuję was ze zostały jeszcze 3 rozdziały i będzie epilog :3

Ewron X Nayeczka &quot;miłość, nie zawsze jest kolorowa&quot; ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz