Pov. Ewron
Wyszedłem do Żabki O 10 po mleko i 2 monsterki cyjanowe, padał deszcz na szczęście przewidziałem to i miałem kurtkę, podeszłem do kasy gdy do sklepu weszła jakąś dziewczyna cała przemoknięta Ale mimo to była ładna, zapłaciłem i stwierdziłem że poczekam na nią aż wyjdzie i dam jej kurtkę żeby nie marzła, tak też zrobiłem poczekałem na nią i zapytałem się dlaczego nie ma żadnej kurtki, odpowiedziała że jest debilem, bo zapomniała ja jej powiedziałem że piękne kobiety się nie wyzywają, i dałem jej kurtkę ona próbowała ją oddać lecz nie przyjąłem jej, spowrotem, zapytała się jak ma na imię, odpowiedziałem Że Kamil, A jak zapytałem jej się o to samo odpowiedziała Maja, poprosiłem ja o numer telefonu i o dziwo się zgodziła, rozeszliśmy się A ja poszłem spać myśląc o Maji,
Obudziłem się o 18: 47 więc stwierdziłem że przyszukuje się do streama, tak też zrobiłem, sprawdziłem sprzęt, i odpaliłem streama, stwierdziłem że opowiem im historię o Maji, jak się zbierze więcej ludzi.
-hej czaty, dziś storytime o Poznaniu nowej osoby więc poczekajcie aż się ludzie zbiorą i zacznę opowiadać- mówiąc to odpaliłem km.
- A więc tak wstałem rano i poszedłem do Żabki po mleko i monsterki, i padał deszcz na szczęście przewidziałem to i miałem kurtkę dość grubą, i weszłem do żabki i gdy płaciłem do sklepu weszła dziewczyna nie powiem bardzo ładna, tylko cała mokra bo nie miała kurtki, i stwierdziłem że poczekam na nią przed sklepem i dam jej kurtkę, gadaliśmy chwilę i poprosiłem ją O numer telefonu, i mi go dała, ezz, - zakończyłem swoje story Time A czat pisał " samicaaaaa" albo "ewron i samica? To nie możliwe"
Wróciłem do grania gdy zauważyłem na czacie " Nayeczka join The game" stwierdziłem że się przywitał bo jest tu chyba nowa, więc napisałem msg
Ja/Nayeczka- hej, nowa jesteś?Pov. Naya
Na live ewrona usłyszałam jak opowiadał story Time, i już w tedy widziałam skąd znam ten głos, to był ewron, spotkałam ewrona, dałam mu swój numer, nazwał mnie ładną, i dał swoją kurtkę, nie wieżę, stwierdziłam że wejdę na km, aby się odstreoswać po tym co się dowiedziałam,
Od razu gdy weszłam na msg napisał do mnie sam ewron
Ewron/ja- hej, nowa jesteś?
Ja/Ewron - hej, tak
Ewron/ ja- możesz dc?
Ja/Ewron- dobrze,
Ewron/ja - live 9
Weszłam na dc km i na live 9 do Kamila, narazie stwierdziłam że nie będę mówić że wiem
- hej- przywitał
- hej- powiedziałam nie śmiało
-Chcesz jakieś itemki?
- podziękuję-
-napewno?- chciał się upewnić
- Tak
- A to Ty mi czasem ostatnio rajda nie zrobiłaś?
- Tak to ja- powiedziałam
- dziękuję raz jeszcze
- nie ma za co, dobrze ja idę zdobyć itemki, pa- pożegnałam się
- dobrze, jak coś to pisz, pa- pożegnał się
-oki- powiedziałam i się rozłączyłam
Poszłam zdobyć itemki, pierw skopałam drewno, zrobiłam drewniany kilof, potem wykopałam kamień, i poszłam do kolano po żelazo, długo mi nie zajęło A miałam już set diaxowy i siekierke z mieczem też diax,
*czat gry
- Nayeczka New achivment diamond
Ewron- szybka jesteś- napisał
- A dziękuję :3 - odpisałam i wróciłam do kopania
Stwierdziłam że znajdę wolną wyspe i wybuduje się tam, znalazłam wyspę obok jakiejś wyspy "hopaków" nie wiedziałam kogo to więc wybudowałam się obok, aż nagle ktoś wbił mi na kanał na dc
- witam Panią- powiedział chłopak
-hej-
- co tu pani robi?-
-ale gdzie?- zapytałam zdezorientowana
-w miejscu gdzie pani teraz stoi swoją kwadratową postacią - powiedział śmiejąc się
- buduje domek- odpowiedziałam po chwili
-To może chcesz się wybudować u nas?
- A mogę wiedzieć gdzie?
- obróć się-
- dobrze- odwróciłam się
- tutaj
- to te "hopaki"to Ty?
- to nasza ekipa, właśnie zapomniałem się przedstawić Ewron jestem, Ale pewnie wiesz
- Tak wiem, ja Naya Ale też wiesz- zaśmiałam się lekko
- ładnie się śmieje- powiedział cicho
- miło mi- powiedziałam dalej się śmiejąc
-o kurde, nie umiem myśleć w główie- powiedział i się zaśmiał
- dobrze, ja kończę bo przeziebiłam się dziś bo Wyszłam na deszcz bez kurtki, i mnie gardło boli, papa-
-dobrze, zdrowia, papa-
Odpowiedział A ja wyszłam z kanału i z kmPov. Ewron
Pogadałem chwilę z Naya nie powiem po tym co powiedziała z tym przeziębieniem pomyślałem chwilę że może być to ona, ale raczej nie,
- Dobra czat kończymy na dziś jest już późno dobranoc wszystkim,- powiedziałem i zakończyłem stream
Stwierdziłem że zadzwonię jutro do Maji i spróbuje się z nią umówić. Nagrałem film z fortnite i zmontowłem go, i poszedłem spać aby umówić się z nią na normalną godzinę.
Następnego dnia wstałem o 12, jak na mnie bardzo wcześnie, stwierdziłem że zadzwonię do Maji. Wybrałem numer i zadzwoniłem
-halo? - usłyszałem zaspany głos, ktoś tu chyba lubi długo spać tak samo jak ja
Obudziłem Cię? Przepraszam-
- nic nie szkodzi,
- chciałem się zapytać co ty na to żeby się spotkać?
- dobrze- odpowiedziała ziewając
-pasuje Ci dziś o 16 W parku tym koło żabki w której się spotkaliśmy?
- Oki, papa-
-papa- pożegnałem się i poszedłem się ubrać, założyłem czarne spodnie i czarną bluze, uczesałem ręką na szybko moje ciemno brązowe włosy, i umyłem zęby, patrzyłem w lustro w moje brązowe oczy, i zobaczyłem te zmęczone oczy co zawsze, patrzyłem tak chwilę, i myślałem czy ja naprawdę zakochałem się w dziewczynie której nie znam, ehh tak, zakochałem się w niej. Zobaczyłem która godzina, była 15 w czy ja naprawdę tyle czasu patrzyłem w lustro?! No nic, dobra idę po jakieś kwiaty, ubrałem buty, jako iż dziś było ciepło i nie miało padać nie wziełem kurtki, zakluczyłem mieszkanie i wyszłem do kwaciarni, gdy już doszłem wybrałem piękny bukiet białych róż, była godzina 15:46 więc stwierdziłem że idę już do tego parku, po 10 minutach byłem na miejscu usiadłem na ławce i czekałem na Maję.
***********
Długi rozdział, zaraz dojdzie do 2 spotkania i się wszyscy dowiemy czy dowiedzą się kim są w necie? D":
Nie mam weny więc nie wiem czy książka dalej będzie 2 razy w tygodniu, ale też nie zawieszam, będzie jeden rozdział chyba że wena wróci to będą nadal 2,
Do zoba <3