Steve:Smutny jest*
Bucky:Hej co jest?
Steve:ah.. Nic.. Wspominam czasy wojny, wiesz że zostaliśmy tylko my?
Bucky:taa
Steve:pamiętasz swoją pierwszą miłość? Moją była ta blondynka co była na zastępstwie w sklepie pod domem.
Bucky:moją pierwszą i ostatnią miłością byłeś ty idioto
Steve:oh to fajnie.. Czekaj.. Co?!
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Ta wiem trochę idiotyczny talks ale jakoś mnie tak naszło żeby napisać..Chcielibyście poczytać jakieś Love Story z Marvela? Jeśli tak to jaki ship? Stucky czy Clintasha? Ostrzegam nie potrafię zbytnio pisać więc nie było by ono jakieś dobre..
