Dni minęły jeszcze szybciej niż wcześniej. Powrót na trasę dodał mi energii, a Shawn dawno nie wyglądał na tak szczęśliwego. Właśnie dziś był ostatni koncert w Bostonie, od razu po którym miałyśmy jechać na lotnisko. Na dalsze wakacje i przygody. Na szczęście ta rozłąka nie będzie długa bo 25 sierpnia wieczorem już będę znowu i znowu to będzie Newark, a na dodatek lecą ze mną wszystkie dziewczyny. Jednie różnić się będzie tym, że one wrócą następnego dnia po koncercie w Toronto, a Zosia poleci wtedy do Los Angeles z Connorem. Już się nie mogę doczekać naszego wspólnego pobytu na końcówce trasy w Stanach. Oprócz VMA's zostanie nam wtedy też Columbus, Philadelphia, Uncasville i oczywiście Toronto.
W Waszyngtonie zobaczyłyśmy wiele wspaniałych miejsc, na szczęście bez Donalda Trumpa, jednak nic mnie chyba tak nie urzekło jak Boston. Zalatuje trochę europejskimi budowlami i stylem życia, ale ma niezwykle piękną architekturę i historię. Miło było rano znaleźć czas na spacer z Shawnem, żeby trochę złapać oddechu i spędzić ostatnie godziny razem. Najciężej będzie się chyba rozstać za miesiąc, kiedy to Shawn wyjedzie na dalszą część trasy i to na długo, a ja zacznę kolejną przygodę życia czyli studia. Będzie też trzeba poszukać jakiejś pracy, ale na razie żyjemy chwilą. Fani to już chyba mają nas dosyć, bo jak spotykają nas na mieście to praktycznie zawsze jesteśmy razem. Nie dziwię im się w sumie, ale muszą nas też trochę zrozumieć. Dziś miałyśmy wracać, a następnym razem spotkamy się na nagrodach VMAm, gdzie będą występować razem z Camillą, co trochę mnie niepokoi, a zostało im jeszcze kilka wspólnych występów. Niby wszyscy widzą jak było, ale udają jakby to się nie wydarzyło. Wiem, że to trochę gra pozorów, ale bardzo chcę o ty zapomnieć. Jedyne co mnie trochę uspokaja to fakt, że Shawn nie będzie występował tylko z Camillą ale też tancerzami. Nie będzie tej ich bliskości jak w teledysku . Wsiadając do samolotu miałam lekki flashback tego co było ostatnim razem, ale teraz miałam Zosię, która mnie uspokajała. Lot minął nam bardzo szybko, większość przegadałyśmy, przeglądałyśmy zdjęcia i filmiki i obrabiałyśmy je trochę. Potem obejrzałyśmy też jakiś film i zasnęłyśmy na chwilę. Przyzwyczaiłam się do latania z Zosią, jakby była to już całkowita codzienność. Zawsze marzyłam o życiu na walizkach i zdecydowanie teraz się to sprawdza. Aż ciężko uwierzyć że już połowa sierpnia, zaraz tak samo minie wrzesień i będzie czas na studia. Trochę przerażające, ale też ekscytujące. Pożegnałyśmy się na lotnisku i każda poszła w swoją stronę. I tak za kilka dni znowu się spotkamy i to w większym gronie.
Wyszłam już na hale na dworcu kolejowym, który jest obok lotniska i od razu poczułam przypływ energii. Wiedziałam, że mimo krótkiego pobytu tutaj, chciałam jak najlepiej wykorzystać ten czas. W planach miałam zobaczenie się ze znajomymi który tu mieszkali, ale też pobyć sam na sam z miastem i innymi miasteczkami. Koniecznie musiałam zaliczyć Hagę, bo tam byliśmy wtedy cała ekipą.
Pogoda piękna jak zawsze, zrobiłam dziennie chyba 25 tyś kroków i chociaż co noc umierałam to i tak czułam się znakomicie. Gdyby był tu Shawn, już nic do szczęścia bym nie potrzebowała. Raj na ziemi. Spotkanie znajomych, odwiedzenie tak dobrze znanych mi miejsc i jedzenie wspaniałego jedzenia dało mi energii na kolejny rok, bo wtedy ponownie tu przylecę. Wszystkie uliczki Amsterdamu mają taki vibe, że nic tylko spacerować. Spotkanie znajomych też pomogło wychillować. Obgadaliśmy stare czasy, nowe w sumie też, bo u każdego działo się sporo. Siedzieliśmy na mieście przeważnie wieczorami, a jeśli w dzień to w parku lub w Hadze nad morzem. Kilka fanów mnie zaczepiło, ale dalej to dla mnie troszkę dziwne, bo nie jestem nikim znanym. Jednak nikt nie był natarczywy i szanował moją prywatność. Mam na myśli podchodzenie, bo zdjęć na instagramie było masa. Shawn mógł tylko patrzeć na to i by wiedział dosłownie gdzie i o której jestem. Trochę tak jakby był tu ze mną, ale nie ja z nim.
CZYTASZ
I CAN'T HAVE YOU //S.M
Fanfiction2 CZĘŚĆ IF I CAN'T HAVE YOU//S.M (Jeśli nie przeczytałeś 1 części, zrób to teraz !) Emilia - dziewczyna która go pokochała całym serce, spędzając najpiękniejsze chwile w swoim życiu Shawn -złamał serce swojej jedynej ukochanej, wplątując się w najwi...