ZOSIA'S POV
Rozmawiam z Connorem od godziny. Mineło już tyle dni, a Mendes dalej nie odezwał się do Emilii. Dalej nie wierzę w co się stało i że Connor nie powiedział mi od razu. Przez długie dni nie chciał wytłumaczyć mi szczegółów, jednak skoro Shawn nie spieszył się z wyjaśnieniami, w końcu mi opowiedział od początku:
- Kochanie, nie chciałam Ci tego mówić, obiecaliśmy Shawnowi, że on pierwszy to powie Emilii. Tylko miał to zrobić od razu, a ciągle milczy... Nie rozmawiamy prawie wcale teraz na trasie i jest mega dziwnie- zaczął mój chłopak
- Cześć, tu Brian i Alessia, jak coś Connor ma Ciebie na głośniku, bo siedzimy razem w garderobie. Shawna tu nie ma, jest na jakiś wywiadach więc nie będzie przeszkadzał. - Brian przerwał na chwię Connorwi.
- Okej, tylko mówcie o co w tym wszystkim chodzi. Chcę pomoć Emilii, ale nie wiem już jak. Po czym mam ją tak właściwie pocieszać?
Słyszałam ciężki oddech całej trójki....
- Ehhh, Shawn powiedzaił nam, że to przez wytwórnie.... sporo zanim poznał Emi, podpisali kontrakt, aby po wypuszczeniu piosenki z Camilą zaczął być w związku, dla lepszej sprzedaży jego albumu i przyszłych piosenek Camilii. Nie uważał wtedy tego za zły pomysł, bo i tak się przyjaźnili, potem jak pozanł was w Pradze wszystko się skomplikowało, nie mógł już z tego zrezygnować ..
- CO DO KURWY!!! - tylko takie słowa przychodziły mi na myśl po tym co własnie usłyszałam. - To jakiś żart tak? Przecież to brzmi jak najzałośniejsze wytłumaczenie ever, a czemu od razu jej o tym nie powedział???
- Wiem że to brzmi debilnie, też tak myśleliśmy na początku, ale rozmawialiśmy z jego mamą kilka chwil temu i potwierdziła to wszystko. Mendes ma niby teraz odezwać się wreszcie do Emi, ale nie wiemy nic więcej, unika rozmów.
- Czuje się jak w jakiejś symulacji, serio to jest nierealne. Nie wierzę, że mógł tak to rozwiązać, wiedząc że były Emi ją zdradził...
- Fuuuck, zapomniałem o tym zupełnie. Kurde czyli zjebał jeszcze bardziej. Pewnie też o tym zapomniał debil. No tak czy siak nic nie usprawiedliwia tego, że nie powiedział nic wczesniej. Nie odzywaliśmy się do Emi, bo nie wiem czy chce nas słuchać, ale przekaż jej, że ją wspieramy całym serce.
- Przekaże. Pierdziele, nie mogę dalej w to uwierzyć, ale czemu wytwórnia się nie zgodziła, przecież teraz nie wszyscy pochwalają co Shawn zrobił Emi, jak to ma pomóc im w sprzedaży czegokolwiek?? Jedni linczują to co zrobił, inni dalej są w szoku, a jeszcze inni cieszą się że jednak jest z Camilą. Było to słabe, szczególnie, że zdjęcia wyszły 1 dzień po tym jak wyleciała z USA.
- Ja nie wiem serio, w głowie mi się to nie mieści. - coś kliknął w telefonie, za pewne wyłączył tryb głośnomówiący. - Soph, przepraszam że nie powiedziałem Ci od razu, na prawdę nie mogłem.
- Wiem, nieszkodzi. Gdyby Emi też by prosiła o dyskrecje, nie powiedziałabym Ci, dlatego rozumiem. Jak myślisz, co z nimi dalej będzie ?
- Chciałbym znać odpowiedź na to pytanie. Shawn jest teraz wrakiem, udaje że jest dobrze a nie jest. Ciągle bierze leki i nie jest sobą, o wszystko się wkurwia. Gdy widzi się z Camilą, ona też z nami nie rozmawia, to jakiś cyrk co tu się dzieje. Jeszcze nie wiem kiedy się spotkamy. Bo na początku sierpnia miałaś przylecieć z Emi na urodziny Mendesa, a teraz to nie wiem co to z nimi będzie. - mówił to wszystko bardzo przejęty. Wiedziałam, że martwi się o dwójkę naszych przyjaciół i jest bezsilny tak samo jak ja i dziewczyny.
- Ja przylecę, na pewno. Tęsknie za Tobą i nawet jeśli będę musiała iść na urodziny Shawna to nie zrezygnuje z zobaczenia się z Tobą. Co by nie było, Emilia to zrozumie.
Gadaliśmy jeszcze chwilę o pierdołach, ale musiałam kończyć, z racji że muszę zdać relacje pozostałym laskom. Nie będę mówić o tym Emi, bo to Shawn musi zrobić pierwszy inaczej okaże się jeszcze większym chujem niż jest. Wstałam i przeszłam się po pokoju. Musiałam zebrać myśli i fakty. Weszłam jeszcze na social media, poczytać co dzieje się aktualnie i co pisza ludzie. Pierwsze co zrobiłyśmy jak zobaczyłyśmy się na rozdaniu maturalnych świadectw to zabranie telefonu Emi. Oczywiście nie na stałe, za jej zgoda odinstalowałyśmy jej social media przynajmniej na tydzień dwa. Zostawiłyśmy jedynie messengera i facebooka, bo tam wszelkie info od nieznajomych ma poblokowane. Największe bagno mogło być na instagramie i twitterze. Hana, która jako jedyna posiada konto na tym drugim, co jakiś czas wchodzi i czyta co się tam dzieje. W 98% nie ma tam hejtu na Emi, większość jej współczuje i chciałoby wyjaśnień. Mała ilość osób pisze że całe szczęście że jest już z Camilą, bo Emi tylko chciała być z nim dla sławy. Portale plotkarskie piszą różne rzeczy, ale nikt, zupełnie nikt, NAWET Emi, nie wiedzą o co chodzi. Shawn nigdzie oficialnie nie powiedział co się stało z ich związkiem i czy jest teraz z Camilą. Unika jakichkolwiek pytań. A gdy tylko ktoś spyta gdzie jest Emi, odpowiada,że w domu. Do nas też pisze masa ludzi, ale usuwamy nawet znim to odczytamy.
Z dziewczynami umówiłam się na facetime i bez zbędnych powitań od razu powiedziałam jak wygląda sytuacji. Były w takim samym szoku, a niecenzuralnych słów padło tyle, że w telewizji wypikali by nas przez 2 minuty. Wszystkie uważamy to za abstrakcyjną sytuację i w sumie boimy się reakcji Emi. Miałyśmy do niej nawet potem zadzownić, oczywiście nie mówiąc o tym co teraz wiemy, ale jest na działce i już pewnie śpi. Bardzo dobrze że wyjechała z miasta i zaczerpnie świerzego powietrza będąc z rodziną i bliskimi. Zastanawiałyśmy się też czy nienapisać do Shawna żeby ogarnął dupę, ale nie chcemy by Emilia myślała, że jak napisze to dlatego, że my mu kazałyśmy. Potem rozmawiałyśmy o planie wyjazdu razem na mazury, jak co roku. Tym razem tak, aby wrócić jakieś 2/3 dni przed wylotem do Stanów. Plus chcemy też żeby Emi się rozerwała i nie siedziała wakacji w domu.
Rano obudziłam się i miałam do ogarnięcia kilka spraw. Akurat rodzice z bratem wyjechali, a ja musiałam ogarnąć cały dom. Po godzinach odkurzania, mycia podłóg poszłam na góre a na telefonie,który ładował się w moim pokoju zobczyłam 24234 wiadomości z naszej grupki. Nie wiedziałam co się dzieje, więc przesunęłam na samą górę. Emilia napisała wiadomość :
- Napisał. Nie mogę oddychać, nie wiem co robić.
Nie czytałam więcej, dałam znać, żeby przyjechała do mnie i jakoś to rozwiążemy. Dziewczyny też miały zaraz spakować manatki po drodzę kupując wino i lody, bo to będzie długi dzień.
Kochani i jak podoba Wam się album Shawna ?? Ja jestem zachwycona, ale nie umiem wybrać ulubionej piosenki :/ Moim fawortym jest Dream, 305, TMHTL i długo by wymieniać!!
CZYTASZ
I CAN'T HAVE YOU //S.M
Fanfiction2 CZĘŚĆ IF I CAN'T HAVE YOU//S.M (Jeśli nie przeczytałeś 1 części, zrób to teraz !) Emilia - dziewczyna która go pokochała całym serce, spędzając najpiękniejsze chwile w swoim życiu Shawn -złamał serce swojej jedynej ukochanej, wplątując się w najwi...