narodziny

25 2 1
                                    

Czas leciał szybko a tego lata miało stać się coś pięknego. Nadszedł upragniony dzień dla całej watahy ponieważ miały urodzić się szczeniaki Glimmer i Kevina. Kevin z Glimmer byli sami w ich grocie aby wilczyca miała ciszę i spokuj. Gdy Glimmer się męczyła Kevin ją pocieszał i lizał po pyszczku. Po jakimś czasie męczarni wilczyca urodziła trójkę zdrowych ,ślicznych i silnych szczeniąt. Gdy minęło kilka minut po porodzie wilk wyszedł i powiedział  dla stada o trójce malców. Wsyscy się bardzo cieszyli tą wiadomością ,więc postanowili to uczcić ucztą z upolowanego jelenia. Geraldo ,Harry ,Nilsa i kilka innych wilków z watahy poszli przynieść jelenia. Przynieśli dorodnego ,tłustego i pięknego jelenia. Którego trzeba zjeść żeby się nie zmarnowało. Kevin odgryzł kawałek i zaniusł dla Glimmer. Gdy znowu ujrzał jego szczeniaki wypełniła go radość i przypływ energi ,a wilczyca zjadła łapczywie i szybko kawałek mięsa. Była bardzo głodna po tym co przeszła. Glimmer powiedziała do niego:

– ten mały i nieśmiały to Rex , ten większy i odważny jak ty to Kex ,a ten najmniejsza i najśliczniejsz to Nasari.

– nawet nie wiesz jak się cieszę że zostałem ojcem.-szczęśliwie odparł Kevin

– ależ wiem.- powiedziała ucieszona Glimmer

Chwile potem pszyszli: Harry, Geraldo, Nilsa. Zaczęli gratulować dla Glimmer małych brzdąców i karzdy dał jej po kawałku mięsa w nagrodę a zarazem ze szczęścia na widok szczeniaków.

Wataha krwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz