14

610 27 10
                                    

Bordowa mini.

„Przestań pozwalać, by ludzie robiący dla Ciebie tak mało, mieli tak duży wpływ na Twoje myśli, uczucia i emocje."

Will Smith


Obudziłam i zobaczyłam, że Jeon'a nie ma w łóżku. Pewnie już wyszedł do pracy, mieszkam już tu tydzień i zdążyłam się już przyzwyczaić do godzin jego pracy.

Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy, wyjęłam z niej białą spódniczkę i zwykła żółtą koszulkę. Weszłam do łazienki i od razu zrobiłam swoją poranną rutynę.

Przebrana oraz już ogranięta weszłam do kuchni i zaczęłam robić śniadanie. Wyjęłam warzywa oraz pieczywo.

Z letargu wyrwał mnie dźwięk przychodzącej wiadomości. Spojrzałam na wyświetlacz.

Od Jeonggukie:

Dzień dobry aniołku, mam nadzieję, że cię nie obudziłem.

Tak sobie myślałem, że możesz do mnie przyjść na przerwie obiadowej.

Pójdziemy na jakieś jedzenie, poza tym poznasz trochę osób.

Wyślę ci zaraz adres.

Uśmiech nie schodził mi z twarzy, szybko odpisałam na jego wiadomości.

Spojrzałam na godzinę jeszcze trochę czasu mi zostało, ale zanim tam dojdę mogę już wyjść.

Zjadłam do końca kanapki i wyszłam z kuchni. Założyłam czarne conversy i wyszłam z mieszkania wcześniej je zamykając.

Zbiegłam po schodach i wyszłam na zewnątrz. Powietrze było ciepłe, przeszłam przez ulicę i przyglądałam się ulicy. Stolica jak zwykle tętniła życiem, niektórzy zabiegani, jeszcze inni cieszący się życiem. Wszytko tu płynęło inaczej.

Nim się obejrzałam stałam przed drzwiami mojego celu. Popchnęłam szklane drzwi i weszłam do środka.

Wnętrze pomieszczenia było przyjazne dla oka. Szare ściany i ciemną podłoga idealnie kontrastowały z matowymi czarnymi meblami.

Usiadłam na jednym z foteli włączyłam telefon żeby zabić nudę. Lecz nie było mi dane siedzć w spokoju.

- Y/N!? - spojrzałam w stronę głosu i zobaczyłam Jimin'a. Uśmiechnęłam się do niego promiennie. Chłopak podszedł i mnie przytulił. - Ale długo cię nie widziałem. - zaśmiał się. - To dlatego Kook chodzi taki szczęśliwy.- Miałam już mu odpowiedź kiedy podeszła do nas jakiaś dziewczyna.

- Co? Czemu Kook chodzi szczęśliwy. - zapytała się.

Miała długie czarne włosy, była mojego wzrostu oraz miała ładne rysy twarzy.

- Oh to jest Yiren, a to powód szczęścia Jeon'a. - Jimin wskazał na mnie dłonią.

- Jestem Y/N. - uśmiechnęłam się do dziewczyny.

- Jimin mnie już przedstawił, więc wiesz jak się nazywam. - zaśmiała się.

- Co cię do nas sprowadza? - spytał się szarowłosy.

- Idę z Jeon'em na obiad. - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.

☆゚.*・。゚

Siedziałam na kanapie przytulona do ramienia Jeon'a. Brunet nagle dostał wiadomość od kogoś.

- Jimin napisał do mnie, że musimy uczcić twój przyjazd tu. - zaśmiał się chłopak. - Co ty na to? -

- Czemu nie. - powiedziałam i wstałam z kanapy. - Pójdę się przebrać. - weszłam do sypialni i wyjęłam z niej ciuchy na przebranie.

Ubrałam się w zwykłe dżinsowe spodnie, zwykła białą bluzkę na ramiączkach i fioletowy sweterek, a do tego białe sneakersy.

Kiedy wyszłam z pokoju zobaczyłam, że Jeon także się przebrał. Ubrał zwykle czarne spodnie i tego samego koloru koszulkę.

Złapał mnie za rękę i wyszliśmy z mieszkania.

Kiedy wyszliśmy na dwór, zadzwoniłam po taxi. Już po chwili przed nami pojawili się pojazd i weszliśmy do niego. Jeon podał adres miejsca do którego mamy się udać.

Po chwili podróży znaleźliśmy się po jakimś barem. Wyszłam z auta a po chwili mnie brunet. Złapał mnie za rękę i ruszyliśmy w stronę wejścia. Chwilę rozglądnęłam się za Park'iem, ale zauważyłem go w jednym z bocznych stolików. Nie był sam, ale były także inne osoby.

Usiedliśmy na wolnych miejscach. Jeon usiadł koło Yiren, a ja pomiędzy nim a Jiminem.

☆゚.*・。゚

- Na pewno Jeon nie chcesz się z nami trochę napić? - zapytał się jakiś ich znajomy.

- Oh nie. - zaśmiał się chłopak.

Yiren uniosła bordową sukienkę nieznacznie powyżej linii ud. Odsłaniając koronki cielistych pończochy.

- Jesteśmy jeszcze młodzi. - Powiedziała podając Jeon'owi butelkę whisky.

Była zuchwała.
I to było w porządku.

Była piękna.
I to było nie fair.

Paradise | Jeon JeongGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz