𝙉𝙤𝙩𝙝𝙞𝙣𝙜 𝙝𝙖𝙥𝙥𝙚𝙣𝙚𝙙

575 21 0
                                    

To były ostanie dni do końca wiosny , zaraz miały rozpocząć się wakacje i wreszcie wolne.

Każdy chodził z dobrym nastrojem, myślę że ze mną byłoby tak samo gdyby nie moje sprawy sercowe.

Nie chciałam udawać że wszystko jest "okej" bo wcale nie było , nie wiedziałam już nic.

Dzięki Lisy zdałam sobie sprawę że ja naprawdę go Kocham i nic już na to nie poradzę.

Od czasu tamtego spotkania starałam się unikać blondyna , może było to głupie i dziecinne zachowanie ale co mogę poradzić że na jego widok mam Ochotę się popłakać i powiedzieć o wszystkich moich  uczuciach.

Lisa już dawno doradzała mi żebym po prostu porozmawiała z Hyunjinem jak normalny człowiek ale bałam się,  może odrzucenia?

Westchnęłam cicho kiedy moje przemyślenia wyrwał koniec lekcji , wstałam z biurka z zamiarem wyjścia z klasy ale wtedy zatrzymał mnie blondyn.

- Lia - powiedział głos za mną , chciałam go zignorować i wyjść ale nie potrafiłam.

- hm.. - odwróciłam się.

- Od tamtego spotkania ignorujesz mnie , coś się stało? - spytał.

- N-nie! Nic się nie stało - uśmiechnęłam się sztucznie.

- Ach , okej - chciał już coś powiedzieć ale wtedy ja odezwałam się pierwsza.

- Muszę już iść miałam zadzwonić do rodziny , pa! - wyszłam z sali.

- Pa.

Your smile ~ Hwang Hyunjin [ ZAKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz