Dziękuję @0lan_zhan0 za kopa w dupę.
— Nic mi nie powiesz? — Sasuke oparł się o framugę drzwi, bacznie obserwując Naruto, który był już w trakcie sznurowania trampek. Zacisnął palce na ramieniu i przygryzł wargę, by po chwili cienka strużka krwi popłynęła po jego brodzie.
— Kiedy niby dałem ci jakieś znaki co do tego, że ta relacja cokolwiek dla mnie znaczy? — zapytał Naruto przepełnionym kpiną głosem i spojrzał na Sasuke z wymalowaną pogardą na twarzy.
— Kocham cię — powiedział Sasuke.
Naruto na chwilę zastygł, a zaraz potem obrócił się na drugi bok przymykając oczy. Poczuł dłoń mężczyzny na ramieniu, ale jednym ruchem dał mu znać, że aktualnie nie życzy sobie żadnych zbliżeń, mimo tego, co niedawno się między nimi wydarzyło.
— Prze- — zaczął Sasuke, ale Naruto przerwał mu głośnym westchnięciem.
— Jestem zmęczony, dobranoc — powiedział krótko, ale jego głos drżał. Sasuke jednak nie mógł odczytać, co owe drżenie oznaczało, bo usłyszał je pierwszy raz. Postanowił nie dyskutować w tym momencie z Naruto, choć zaraz poczuł, jak przyjemna atmosfera seksu w jeden chwili opuszcza pomieszczenie i zostawia po sobie jedynie miłe wspomnienie. Choć z każdą kolejną sekundą przestawało ono być tak miłe.
Naruto leżał w bezruchu wsłuchując się w oddech Uchihy. W pewnym momencie poczuł, że mężczyzna zasnął. Odwrócił się w jego kierunku i zbliżył się do jego twarzy, kładąc dłoń na jego policzku.
— Ale ty jesteś głupi — wyszeptał przez zaciśnięte zęby i zerwał się z łóżka. Podszedł do okna i oparł się na parapecie kładąc dłoń na karku. — Kurwa.
W jednej chwili miał ochotę po prostu wyjść z mieszkania Uchihy, ale wiedział, że w ten sposób od niczego nie ucieknie. W końcu na pewno spotka go znowu w szkole, więc niewiele by mu to dało. Postanowił zostać do rana, choć wątpił, że zaśnie. Dobił swojego celu, zaliczył nauczyciela, mógłby rzec, że zużył już swoją zabawkę i przyszedł czas, by zastąpić ją jakąś nową. Lecz w tym wszystkim coś nie dawało mu spokoju. A mianowicie, nie miał ani trochę ochoty wymieniać Sasuke na kogoś innego. Jednak po usłyszeniu z jego ust słów "kocham cię" nie zamierzał również dłużej przy nim pozostawać. Pierwszy raz znalazł się w takiej sytuacji i nie wiedział co powinien z samym sobą zrobić.
Na paluszkach przeszedł po mieszkaniu Uchihy, uprzednio zarzucając na siebie bluzę i bokserki. Jego wzrok prędko ujrzał rozrzucone na stoliku w jednym z pokoi kartki papieru. Zapalił lampkę i przejrzał zarysy stron do mangi. Zapewne była to nowa manga, ponieważ jedna z kartek ogłaszała, iż jest to dopiero rozdział pierwszy opowieści. Przedstawiała ona historię nauczyciela i ucznia, którzy prowadzili ze sobą wielką wojnę. Aż pewnego razu spotkali się deszczową porą w parku i wtedy nauczyciel ujrzał w uczniu niespotykane dotąd piękno. Jego serce oszalało i w przypływie chwili pocałował ucznia.
Uczeń odwzajemnił pocałunek. Na kolejnych stronach akcja przeniosła się do pokoju hotelowego i przedstawiała scenę łóżkową. Jednak zaraz po tym, gdy mieli już zasypiać, ktoś zapukał do drzwi. Nauczyciel otworzył i zaatakowały go cieniste postacie. Jednak uczeń wtedy go obronił i rozmył cienie. Przytulił nauczyciela mówiąc, że już nic mu nie grozi. Manga ta aktualnie kończyła się na scenie, gdy nauczyciel wtula się w ucznia i coś mówi, jednak na razie dymek pozostawał pusty.
— Co to za żałosne fantasy, dattebayo! — prychnął Naruto, ale tak naprawdę mimowolnie zaciskał w tym momencie pięści, a jego usta drżały. Jednak w tym samym momencie do jego uszu dotarł krzyk Sasuke. Obrócił i odruchowo wbiegł do pokoju, aby sprawdzić, co się dzieje.
Sasuke przekręcał się z boku na bok, cały zlany potem, krzycząc i jęcząc na zmianę. Naruto przysiadł przy łóżku, a do jego uszu dotarły pojedyncze słowa.
— Zostaw... mnie... Przestańcie... Nie chcę... Nie... Boli... — mamrotał przez sen. Naruto ruszył drżącą dłonią w kierunku Sasuke, chcąc go zbudzić, jednak w ostatniej chwili odsunął się.
— To nie moja sprawa — mruknął i wyszedł z pokoju, uprzednio cicho zamykając drzwi. Położył się na kanapie, jednak przez walkę z własnymi myślami i próbą bycia głuchym na cierpienie Sasuke, zasnął dopiero, gdy zaczynało już świtać.
Sasuke natknął się na niego rano, gdy Naruto był już na nogach. Ujrzał go przy drzwiach, przygotowującego się do wyjścia. Właśnie wtedy, ubrany we wczorajszą koszulę, stanął przed Naruto opierając się o framugę.
— To znaczy, że naprawdę chodziło jedynie o wyruchanie mnie? — niemalże warknął Sasuke mocno zaciskając zęby.
— A co myślałeś? Przecież nigdy nie zakochałbym się w jakimś starym facecie, proszę cię! — parsknął Naruto i wstał, kierując się w stronę drzwi. Sasuke jednak zatrzymał go, kładąc dłoń na jego ramieniu. Mocno ją zacisnął, aż blondyn odczuł niemały ból.
— I co teraz? — zapytał Sasuke, jego głos drżał, a oczy całkowicie straciły blask.
— Ja wracam do swojego życia, tobie też bym to radził, profesorze. A właśnie. Ta manga, którą teraz piszesz... Jest naprawdę głupia. — powiedział Naruto i chwycił Sasuke za nadgarstek, chaotycznie strącając z siebie jego rękę.
— Naprawdę się w tobie zakochałem — powiedział Sasuke ściszonym głosem. Nie był w stanie dłużej ustać na nogach, swobodnie zjechał w dół po framudze drzwi, opadając bezsilnie na ziemię. Zerknął na Naruto, jednak chłopak nawet na niego nie spojrzał.
— Śmiechu warte — prychnął Naruto wychodząc za drzwi. — A niby taki mądry i dorosły jesteś. Nauczyciel powinien być przykładem dla uczniów, głupi profesorze Uchiha.
Naruto trzasnął drzwiami. Echo rozeszło się po klatce. Zbiegł w dół i wypadł na zewnątrz. Uderzył pięścią w ścianę budynku, pozostawiając na niej małe plamy krwi.
— Jestem Uzumaki Naruto. I nie jestem zdolny do uczuć, dattebayo. Wrócę teraz po prostu do swojego życia...
"Kocham cię."
— Tak, wszystko wróci do normy...
"Naprawdę się w tobie zakochałem"
— ZAMKNIJ SIĘ WRESZCIE, DATTEBAYO! — krzyknął Naruto i pospiesznie przetarł oczy, zagryzając przy tym mocno zęby. Wsadził ręce w kieszenie i ruszył przed siebie. Ciekawe jak teraz zakończy się ta manga, profesorze, pomyślał jeszcze, gdy opuszczał już ulicę, którą zamieszkiwał Sasuke.
~ • ~
Kocham Was.
CZYTASZ
erotica. ~ NaruSasu
FanfictionUchiha Sasuke jest nauczycielem matematyki, jednak w tajemnicy przed wszystkimi pisze mangi hentai pod pseudonimem Sharingan. Nikt nie zna jego tajemnicy i nikt nie może jej odkryć. Dlatego też Sasuke znajdzie się w tarapatach, gdy Uzumaki Naruto po...