Dzisiaj wstałam o wiele wcześniej, ponieważ przeprowadzam się do innego kraju, mimo że jestem koreanką przeprowadziłam się do Japonii, dlatego że mój tata znalazł tam dobrze płatną pracę, rzeczy pojechały już na miejsce, dlatego musiałam wziąć tylko te podręczne, słyszałam krzyki mamy z dołu
– Mei idź obudź siostrę, zaraz spóźnimy się na samolot! -Krzyczała mama z dołu
– O kurwa, no ideee
– Mei, słownictwo! -krzyknęła matka
Słyszałam jak Mei wchodzi po schodach
– Wstawaj leniu! -Warknęła
• Zamknij się, już się obudziłam!
-Mei przekręciła oczami i zeszła no dół, ubrałam sięI zeszłam na dół
– W końcu jesteś, spakowana?
• Tak mamo
– Możemy jechać na lotnisko -Oznajmił ojciec,
Wzięłam swoje rzeczy i wyszliśmy z domu, wsiedliśmy do samochodu i kierowaliśmy się na lotnisko
___– Wysiadamy!
Weszliśmy do samolotu, usiadliśmy na wskazanych miejscach i tata schował nasze podręczne rzeczy do schowka
– Cieszysz się T/I że gdy już będziemy spowrotem w Korei to będziemy mieszkać w nowym domu, a ty i twoja siostra pójdziecie do nowej szkoły?
• Coo?! To ja pójdę do nowej szkoły?!
– Nie krzycz tak! -Krzyknęła szeptem Mei
– Tak T/I
• Nic mi nie mówiliście!
– Bo nie chciałabyś wrócić
• Ahhhh...
– I tak w tamtej szkole nie miałaś zbyt wielu przyjaciół, prawda? -powiedział z przekonaniem tata,
Nic nie mówiłam, nie chciałam o tym gadać z ojcem - reszta podróży minęła nam w ciszy___
W końcu wylądowaliśmy, zabraliśmy podręczne rzeczy i poszliśmy odebrać walizki
– Jak podróż dziewczyny? -Zapytała uradowana mama
• Fajnie było...
Mei tylko wzruszyła ramionami___
Po odebraniu walizek wsiedliśmy do samochodu (tamten wcześniejszy był wypożyczony w Japonii)
Po dojechanie na miejsce ujrzeliśmy piękny dom
– Podoba się? -spytał tata, bardzo dumny z siebie
– Jest niesamowity!
– Dla mnie obojętnie... -Mei przeszła obojętnie
• Ładny...
Weszliśmy do środka, przyznam było pięknie, jednak od razu skierowałem się do swojego pokoju, który sobie wybrałam,rozpakowałam się, wszystko przestawiłam sobie w moim stylu
Była 18:00
Nagle weszła Mei
– Ale se tu cringowo wystylizowałaś... -powiedziała z niechcenia
• Zawsze jesteś taka chamska?! wypierdalaj! -pokazała mi faka i wyszła z mojego pokoju
– Kolacja! - krzyknęła z dołu mama, zeszłam po schodach na dół i usiadłam przy stole
– Przygotowałam Kimchi
• Mmm...
Zaczęłam jeść i chwile później skończyłam
• Pyszne było
– Dziękuje, spakuj się na jutro do szkoły - promiennie się do mnie uśmiechnęła
• Dobrzeee... -Weszłam na górę i spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy,nadeszła godzina 22:00, byłam trochę zmęczona, kierowałam się w stronę łazienki, chciałam nacisnąć klamkę, ale drzwi były zamknięte
– Może trochę prywatności! -krzyknęła moja siostra, po 20 minutach czekania w końcu drzwi się otworzyły, Mei spojrzała na mnie z mordem w oczach i weszła do swojego pokoju, ja za to weszłam do łazienki
Chwilę później przebrałam się w piżamę
I położyłam się do łóżka, chwile potem zasnęłam...~434 słowa~
Rozdział przyznaje trochę krótki, ale nie wiedziałam co tu więcej dodać, postaram się aby reszta rozdziałów była dłuższa <33 💕
Niektóre rozdziały będą miały nazwy, a niektóre nie, zależy czy przyjdzie mi coś na myśl, do zobaczenia! 👋👋👋
chmurka_jimina
CZYTASZ
Będziesz Moja || P. Jimin [ZAKOŃCZONE]✓
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] - 𝙱ę𝚍𝚣𝚒𝚎𝚜𝚣 𝚖𝚘𝚓𝚊 - 𝚙𝚘𝚠𝚒𝚎𝚍𝚣𝚒𝚊ł 𝚍𝚘𝚜𝚢ć 𝚌𝚒𝚌𝚑𝚘 𝙹𝚒𝚖𝚒𝚗 • 𝙲𝚘? - 𝚣𝚊𝚙𝚢𝚝𝚊ł𝚊𝚖 𝚣 𝚔𝚙𝚒𝚗ą 𝚒 𝚣ł𝚘ś𝚌𝚒ą 𝚠 𝚐ł𝚘𝚜𝚒𝚎 - 𝙿𝚘 𝚙𝚛𝚘𝚜𝚝𝚞 𝚋ę𝚍𝚣𝚒𝚎𝚜𝚣 𝚖𝚘𝚓𝚊 - 𝚙𝚘𝚠𝚒𝚎𝚍𝚣𝚒𝚊ł, 𝚊𝚕𝚎 𝚝𝚎𝚛𝚊�...