10. ✓

365 12 6
                                    

MARATON☁
20:00
_________________________________

Przez ostatnie cztery miesiące dużo się zmieniło, jestem w związku razem z Tae, często wykorzystuje mnie seksualnie lub bije i wyzywa, chciałam raz z nim zerwać, ale skończyło się to biciem i przeżywaniem, nie zgłaszam tego na policję, bo się boję że naprawdę zrobi mi coś złego, dlatego nikomu o tym nie mówię, jest mi naprawdę źle...

Wracałam właśnie ze szkoły i uświadomiłam sobie że nie zrobiłam rano Taehyungowi śniadaniowa, już wiem jak to się skończy, otworzyłam drzwi i w salonie na kanapie siedział rozwalony Tae
- Czemu śniadanie nie zrobione, moje koszule kurwa nie wyprasowane?! - zapytał wkurwiony Taehyung
• Przepraszam zapomniałam...
- Zapomniałaś, tak?! Nie ma takiego wytłumaczenia jak zapomniałam to były tylko dwie rzeczy o które cię poprosiłem, a ty nic, ja nie wiem T/I, z domu cię wyrzucę jak tak dalej będzie, słyszysz?!?!
• T-tak, przepraszam - szybko wbiegłam do swojego pokoju i usłyszałam walenie w drzwi
- OTWIERAJ KURWA TY GŁUPIA SZMATO!!! - krzyczał Tae, szybko wstałam i otworzyłam mu drzwi, wbiegł i rzucił mną o podłogę
- JESZCZE RAZ TAKIE ZACHOWANIE TY NĘDZNA KURWO I MÓWIĘ POWAŻNIE, WYRZUCE CIE Z MOJEGO DOMU!!!!
• Przepraszam Tae... J-ja naprawdę chciałam dobrze...
- ALE NIE BYŁO DOBRZE!!!
• Przepraszam - siedziałam cała pobita w kącie, a Taehyung krążył w moim pokoju i ciągle coś do mnie krzyczał, już nie słuchałam, przypominałam sobie tylko jak to było jak jeszcze się kochaliśmy, jak Tae odwoził i zawoził mnie do szkoły, jak całował mnie namiętnie i opiekował się, ale teraz jest naprawdę źle...
- Nie chce cię widzieć w moim domu do końca wieczoru, zrozumiano T/I?! - powiedział już spokojniejszym tonem
• D-dobrze już sobie i-idę - wyszłam z pokoju i szybko ubrałam buty, jakąś bluzę i słuchawki żeby się trochę odprężyć, nie chciałam jeszcze bardziej denerwować Taehyunga

____

Wróciłam po godzinie 20:00, byłam cała zmarznięta, weszłam do domu, zdjęłam słuchawki bluzę i buty i po cichutku poszłam do swojego pokoju, weszłam do łazienki, umyłam zęby i się wykąpałam i wskoczyłam zmęczona do łóżka, a potem zasnęłam...
_________________________________

~ 351 słów ~

O 21:00 ostatni rozdział maratonu 😇
👋bayoo👋 widzimy się o 21:00😁 ☁☁

chmurka_jimina

Będziesz Moja || P. Jimin [ZAKOŃCZONE]✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz