Będziesz Moja || P. Jimin [ZAKOŃCZONE]✓

11. ✓

☁ MARATON ☁
🥳 21:00 🥳
_________________________________

Obudziłam się całkiem naga, domyślam się co zrobił Taehyung... Zaczełam się ubierać, czułam mocne ukłucie w głowie, ubrałam się i czym prędzej weszłam do kuchni po tabletki na ból głowy, popiłam je wodą i zerknęłam na zegarek 14:10...
- Kurwaa, a miało być lepiej... -wziełam telefon do ręki - był całkiem rozładowany... Podłączyłam go do ładowarki i czekałam aż się ponownie uruchomi, czekałam pare minut strzelając palcami i bawiłam się kosmykami włosów, w końcu telefon się naładował, miał zaledwie pięć procent, zobaczyłam 27 nieodebranych połączeń od numeru Lisa, 34 nieodebranych połączeń od numeru Jennie, nie zwracałam na to uwagi, nie chciało mi się iść do szkoły, położyłam się spowrotem do łóżka, jednak przypomniałam sobie że lepiej jakbym zrobiła Taehyungowi śniadanie, bo znowu będzie na mnie wkurzony, zeszłam na dół i zrobiłam szybko jakieś naleśniki i położyłam na stół ze szklanką soku pomarańczowego, bardzo korciło mnie aby napić się soku, dlatego wzięłam trzy łyki i pobiegłam na górę przyszykować się na dzień, bo nie chciało mi się już spać, gdy byłam już gotowa, wyszłam z domu i poszłam do szkoły, bo co mam innego do roboty...
W szkole nie było dziewczyn, zostałam tylko na dwie lekcje, bo bardzo chciało mi się spać, dlatego poszłam spowrotem do tego domu, jak można go tak nazwać, gdy miałam już wychodzić ze szkoły zaczepił mnie jakiś typek, gwałtownie się obróciłam i ujrzałam Jimina, jednak innego Jimina, to znaczy tą samą osobę, ale odmienioną na lepsze
- Hejj - zaczął Jimin
• Czego ode mnie znowu chcesz?
- Chciałabyś się omówić na kawę, na przykład teraz, bo widzę że zrywasz się z lekcji?
• Okeej - strasznie nie chciało mi się iść z nim do jakiejś kawiarni, no ale ok...
- Wiesz T/I, zmieniłem się, nie jestem już tym starym mną i chciałem coś ciebie sie spytać, bo długo chciałem tobie zadać to pytanie... Czy czujesz coś do mnie? - wtedy wszystko o czym myślałam stanęło w miejscu, co ja mam mu odpowiedzieć, jest przystojny i podkochiwałam się w nim, ale żeby tak z mostu mu odpowiedzieć, powiem po prostu to co do niego czuje
• Wieszz....podobasz mi się już odd....dłuższego czasu...iii..noo - właśnie nie wiedziałam co powiedziałam, co ja właśnie do niego powiedziałam, czy wyznałam moje uczucia do niego, sama nie wiem...
- T/I, ty też mi się bardzo podobasz i chciałem ci to wcześniej powiedzieć, ale nie było odpowiedniego momentu...
Iii, chciałabyś może spróbować być ze mną? - zapytał skrępowany
• Ymm, że mamy być razem?
- No jeśli chcesz... - przypomniał mi się Taehyung, jego złość gdy dowie się o naszym związku...
• Ymm, myślę że...
_________________________________

~499 słów~

Ogłaszam koniec maratonu kochani,🥳🥳🥳 zostawiam was z taką nie wiedzą, do następnego
👋bayoo👋☁☁☁☺

chmurka_jimina
☁