1

3.2K 109 271
                                    

Pov George

Już skończyłem grać z Dream'em i Sapnap'em w Minecraft. Graliśmy chyba 7 godzin od 10:17, już byłem trochę zmęczony, więc postanowiłem że położę się spać plus że tamtej nocy spałem tylko 2 godziny, bo wcześniej rozmawiałem z Clay'em. Usnąłem, ale niestety tylko na jakieś 5 minut ponieważ zadzwonił do mnie telefon, był to Clay.

-Siema stary, żyjesz?-Zapytał.

-No hej, taaa... żyje-powiedziałem zmęczonym głosem.

-Co ty spałeś?

-Noo trochę, zmęczony jestem po 7 godzinach graniu i całej nocy gadania z tobą idioto

-A weeeeź, ogólnie to jaram się, nie uwierzysz!

-No mów

-Kupiłem bilety na lot do Londynu!

-Yhyyy...CZEKAJ CO!?

-No, lecę do ciebie debilu

-Kiedy??

-Zaaa tydzień!

-Idioto ja mam syf w domu jak nie wiem co a ty mi mówisz dopiero TERAZ?!?!

-Ale masz tydzi-...

-ALE TY WIESZ DOBRZE ŻE ZANIM POSPRZĄTAM CAŁY DOM TO MINIE ROK JAK NIE WIĘCEJ?! Ty nie wiesz że się z tym lenie?

-Dobra już nie płacz Kochanie, papapappapapa!!!!

I się rozłączył. AAAA!!!! Nareszcie! Mój przyjaciel do mnie przyjeżdża! Hah.. nie tylko przyjaciel, ale też mój crush..!
Hmm.. może przez ten czas znajdę idealny moment by mu to powiedzieć..? Trochę się boje, nie wiem jak zareaguje... on chyba nie jest gejem albo coś takiego... zobaczę jeszcze.
Mam nadzieje że jak już to nie zerwie naszej przyjaźni, jest dosyć cenna dla mnie i trochę szkoda po tylu latach ją psuć. Dobra Gogy, dość tego myślenia! Bierz się za sprzątanie!
I poszedłem sprzątać.

Minęły jakieś 3 godziny. Robiłem sobie kolację, kanapki z dżemem. Nudziło mi się, zadzwoniłem do Sapnap'a.

-No siema Sapi, co tam?

-Heej, a nic siedzę sobie z Karlem i oglądam telewizje, a ty co porabiasz?

-Jem, tak w ogóle to Clay do mnie przyjeżdża za tydzień, jak myślisz, powiedzieć mu?

-O kurde, no tak tak! Powiedz mu, nie ma co czekać, jak będziesz tak czekać to on se już znajdzie 38 dziewczyn i 6 żony i będzie miał 10973 dzieci, lepiej powiedz mu jak najszybciej.

-W najlepszym momencie mu powiem.

-tyyyyy... bo za ee za trochę, za niedługo to będzie Clay mieć urodziny...

-TAK!!! Urodziny ma 12 sierpnia! Może to będzie najlepszy moment?

-No o to mi chodzi głupku

-✨Jestem mądry ✨ a tak btw to jak z Karlem? Podobno jesteście razem, czyż nie?

-Dobrzeee... czekaj.. skąd ty to-...

-Co? Ja żartowałem... czekaj... czy ty-... nieeeee.... NAPRAWDĘ?!

-Co- e- ja- prz-er-wa! PIIIIP- i się rozłączył.

No jasne! Nic go nie przerywało, to było słychać że udaje, ale ok! Hmm ciekawe jak im się udało... ja też tak chcę z Dream'em. No cóż, jeszcze tydzień. Dobra, muszę wszystko zaplanować! Hmm... chwila, na ile Clay przyjeżdża?

—Czat Dream'a i Georga—

G: Ej durniu, nie powiedziałeś mi na ile przyjeżdżasz

D: nie powiedziałem? Serio?

G: nooo nie

D: naa 2 tygodnie

G: ok dzięki!

——

Skoro przyjeżdża na dwa tygodnie to na 100% będzie w swoje urodziny Londynie. Najpierw musze ogarnąć co zrobie w jego urodziny, a potem wymyśle resztę.

Jesteś moim całym światem ~ Dream x GeorgeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz