Irwinowskie
Olga: Mamo Rose i mamo Jane
Jane; Boże, to nie będzie dobrze
Jane; Ale słucham?
Rose: Co się stało?
Louis: Co ty wyprawiasz?
Olga: Chciałam tylko powiedzieć, że się wyprowadzam
Louis: DZIĘKI BOGU, WRESZCIE BĘDZIE SPOKÓJ
Rose: I co dalej?
Olga: Wolę mamę Jane
Rose; Jesteś niewdzięczna
Rose: Bardzo niewdzięczna
Rose: To ja cię rodziłam w bólach a ty wybieram tamtą!
Jane: Bez przesady
Jane: Ja jestem tą zajebistą, pogódź się
Rose; W dupę se to wsadź
Jane: Nie zesraj się
Louis: Zróbcie sobie jeszcze jedno dziecko
Louis: Będzie lubiło was obie
Louis; Ja wolę mamę Rose
Rose; HA KURWA I CO TERAZ
Jane; JESTEŚ NIEWDZIĘCZNY, TO JA CIĘ RODZIŁAM W BÓLACH
Olga: Dobra decyzja z tą wyprowadzką
Olga: Tak, a ty młody, kończ szybciej te osiemnaście i też spadaj, to dom wariatów
Olga: Jeszcze sobie zrobią trzecie dziecko i będzie wyło po nocach
Louis: Jesteś strasznie wredna
Louis: Lubię małe dzieci
Olga: Może dlatego też wolisz młodszych, co?
Louis: Cameron jest tylko o rok młodszy
Rose: OMG
Louis: Kurwa...
Jane: LOUIS!
CZYTASZ
My Bitches 9 → larry, muke, cashton, ziallam ✔
FanfictionCo by tutaj mówić... larry, muke, cashton, ziallam + ich dzieci, wnuki 20.05 - 29.05.2021 Okładka od kochanej Justyny: @lost_Lilith