rozdział 57

150 10 1
                                    


Rodzinka

Olaf; Chcę dzisiaj pizzę na obiad

Olaf; Ale bez pieczarek

Olaf: Da się załatwić, proszę?

Freddie: A miałem w planach spaghetti

Olaf: Pizza??

Casper; W sumie też bym sobie zjadł

Casper

Casper: Dla Olafa taką

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Casper: Dla Olafa taką

Olaf; Tak

Olaf; Ale się tym nie najem 

Olaf; I tam są pieczarki

Olaf: ):

Freddie: ...

Freddie: Dobrze

Freddie; Jutro będzie makaron i sos

Freddie: O której będziecie w domu?

Olaf; Czwarta

Casper: Kończę o trzeciej, ale zrobię zakupy

Casper; Co brakuje w domu?

Olaf: Moich dzieci

Casper: Cały czas jest Cameron

Casper: I pewnie na razie się nigdzie nie wybiera

Olaf; No i co z tego? Nikogo oprócz niego nie ma ):

Freddie: To może w niedzielę rodzinny obiad?

Olaf; A gdzie my pomieścimy tych wszystkich gadów?

Casper: ...

Casper: W ogrodzie?

Freddie: Rozłoży się ten wielki stół?

Freddie: Może nawet Ed przyjedzie z Igorem i Leo

Olaf; Tak

Olaf; Oni są fajni

Olaf: Zadzwonię do dzieciarni

Olaf; Na drugą?

Freddie: Trzecią...


My Bitches 9 → larry, muke, cashton, ziallam ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz