Dobry wieczór. Dzisiaj tylko jeden rozdział, jutro wpadnie ich sporo, aby umilić wam poniedziałek.
Myślę też, że niedługo kończymy.
Summer Direction
Harry: Zastanawiam się nad jednym
Harry: I myślę, czy tego nie zacząć robić
Harry: Ej
Harry: Jesteście tutaj?
Harry: Naprawdę do cholery?
Harry: Halo??
Harry: No kurwa, jest was tutaj ponad czterdzieści osób i nikt nie ma czasu, aby spojrzeć co pisze?
Harry: No tak, chuj mi w dupę
Harry: Oczywiście
Harry: Jebcie się
Harry: Wychodzę
Harry: Pa
Harry: Nigdy mnie już nie zobaczycie
Louis: Nie będzie wielkiej straty
Harry: Kutas
Niall: Louis, bądź milszy proszę
Louis: Bo?
Olaf: Bo się mojego ojca słucha
Harry: ...
Calum: Co chciałeś Harry?
Ashton: Chyba sobie poszedł
Luke: No jak was zobaczył to tak
Luke: Nie dziwię się
Luke: Lol
Harry: Nie, po prostu stwierdziłem, że szkoda marnować na was czasu
Harry: Po prostu to zrobię
Harry: Spakuję walizkę i wyjadę
Louis: Słucham?
Harry: Nie mów słucham, bo cię ktoś wyrucha
Harry: Bo ja cię ja pewno nie dotknę
Zayn: Jak dzieci
Liam; A ty jak się wczoraj kłóciłeś?
Zayn: Nie zesraj się
Niall: Poczekaj Harry, pojadę z tobą
CZYTASZ
My Bitches 9 → larry, muke, cashton, ziallam ✔
FanfictionCo by tutaj mówić... larry, muke, cashton, ziallam + ich dzieci, wnuki 20.05 - 29.05.2021 Okładka od kochanej Justyny: @lost_Lilith