My Bitches 9 → larry, muke, cashton, ziallam ✔

rozdział 55

Valentina&Aisha

Valentina: Czy ja mogłabym wiedzieć, gdzie jesteś?

Valentina: Aisha!

Valentina; Bo za chwilę każę ci wrócić do domu!

Aisha: Jestem na randce mamo no

Valentina: Randce?

Valentina: Z kim? Znam go?

Aisha: ...

Aisha: To Robin..

Valentina: Słucham? A on czasami nie jedzie na studia?

Valentina: Dlaczego robi ci nadzieje?!

Valentina; Niech cię kurwa tylko skrzywdzi!

Valentina; Zabiję go!

Valentina; A niech cię tylko niewłaściwie ruszy!

Aisha: Mamo

Aisha: Mamo

Aisha: MAMO

Aisha: Po pierwsze to Robin wstrzymuje na razie studia i później razem będziemy studiować w Manchesterze

Aisha: I to nasza pierwsza randka...

Aisha: I nie, proszę cię, nie chcę wykładu o zabezpieczeniach, bezpiecznym seksie, bo ja to wszystko wiem

Aisha; Mam swój rozum

Aisha; Naprawdę

Valentina: Ojciec z tobą na ten temat porozmawia

Aisha: NIE

Aisha: BŁAGAM TYLKO NIE ON

Valentina; Za późno

Valentina; Widzę Robina w niedzielę na obiedzie

Aisha: Jest sobota

Valentina: No widzisz, to już jutro (: