*:・゚✧ ✧゚・: **:・゚✧ ✧゚・: **:・゚✧ ✧゚・:
Jadę i nie mogę się zatrzymać. Na zewnątrz jestem sparaliżowana, a w środku panuje chaos. Dzieli mnie jeszcze parę sekund od tego strasznego czynu który zaraz popełnie.Otworzyłam oczy. Był ranek. Zaczęłam wpatrywać się w ten sam nieruchomy punkt na suficie, co zawsze.
Jin-ah, co się z tobą dzieje?! Dlaczego ciągle śni Ci się ten sam koszmar? - zaczęłam płakać.
💫Po krótkim czasie💫
- Ale poczekaj na punkt kulminacyjny! Otworzyłem drzwi, a byłem w samych majtkach, rozumiesz?! Myślałem, a wręcz byłem przekonany, że to któryś z moich przyjaciół, a nie sąsiadka. Wiesz jak ją potem przepraszałem? Masakra. To była moja jedna z najbardziej wstydliwych sytuacji w życiu.
- HAHAHAH, chciałabym być tą sąsiadką.
- (¬‿¬)Yyyyy, to co powiedziałam było dwuznaczne.
- Nie patrz tak na mnie. Nawet o tym nie myśl - lekko uderzyłam go w nogę - Chciałabym być tą sąsiadką bo chciałabym zobaczyć twoją zawstydzoną minę!
- Yhymm ^.^Nic nie odpowiedziałam tylko pokręcił głową w górę i w dół jednocześnie patrząc się na mnie tym wzrokiem (¬‿¬).
Nie yhym, tylko tak mały zboczeńcu.
Nie zareagowałam i zaczęłam kontynuować rehabilitację.
Ostatnio trapi mnie jedna rzecz.
Chciałabym powiedzieć Jenim o incydencie na dachu, a wręcz strasznie chce to zrobić, ale nie wiem w jaki sposób. Co jeśli wszystko popsuje, gdy to powiem? Z drugiej strony może będzie lepiej i zejdzie mi w końcu ten kamień z serca którego ciągle noszę?- Wyglądasz na niewyspaną.
Nagle Jimin coś do mnie powiedział i oderwał mnie z zamyślenia.
- Ja? Serio, aż tak to widać...
- No widać, masz opuchnięte oczy.
- Ehhh, no trudno.
- Ile spałaś?
- Mało, non stop śnił mi się pewien koszmar przez którego nie mogłam spać.
- Jaki koszmar?
- Była mglista pogoda... - Chwila. Mam mu mówić o tym? Nie, nie opowiem mu o tym koszmarze bo uzna mnie za szaloną.
- szłam do domu. Wybuchł wirus zombie. Uciekałam przed nimi i walczyłam o przetrwanie. To było straszne.Aishh, nie mogłaś wymyśleć bardziej banalnego koszmaru?
- Phi i to nazywasz koszmarem? - zaśmiał się.
- Przestań się ze mnie nabijać. Uwierz, że jak by Ci się to śniło to byś zmienił zdanie. - pokazałam mu język.
- Mhm, puszczę Ci kiedyś horror z prawdziwego zdarzenia i sama zobaczysz, że to banał.
- Yhym, a co jeśli się nie zgodzę? - uśmiechnęłam się triumfalnie.
- To Cię zmuszę (¬‿¬).
- Po moim trupie. Nienawidzę horrorów hahah.
- Co Cię tak cały czas rozśmieszam ostatnio, co?Zaczęłam mu się przyglądać.
Jak zawszę poprawiasz mi humor i zapominam, dzięki tobie, o wszystkim moich zmartwieniach.
- Co tam mi się przyglądasz?
- Jesteś taki malutki i śmieszniutki. Pasujesz mi na giermka...
- Co?
- ...a skoro giermek pracuje dla króla to ja jestem twoją królową dla której pracujesz.
CZYTASZ
Zanim się skończyło |P.JM
FanfictionNa początku tego ff poznajemy główną bohaterkę, a sceny miłosne pojawiają się dopiero troszkę później! Główna bohaterka Yoon Jin-ah to dziewczyna pochodząca z Busan. Traci ona pracę w studiu tańca ,,DREAM" po tym, jak jej idol umiera... Jest zmuszo...