*Eleven pov*Kiedy usłyszałam,że Soph porwał Demogorgon załamałam się.Miał to być żart ale gdy usłyszałam jak chłopcy wkurzyli się na Sophię wolałam się nie odzywać(Ale zła ta Eleven).I tak minęło dużo czasu a nikt dalej nie wie,że cała sprzeczka powstała przez mój głupi pomysł.Spotkaliśmy się przed domem Soph,kłóciłam się z myślami czy przyznać się do tego,że to moja wina.Postanowiłam,że powiem im o tym,później miałabym wyrzuty sumienia jakbym tego nie zrobiła.Narazie byłam tylko ja,Dustin i Mike.Brakowało jeszcze Lucasa,Max i Willa.W czasie czekania na nich zastanawialiśmy się gdzie może być przejście na drugą stronę,pierwszą myślą było oczywiście labolatorium ale tam nie da się wejść!Wpadłam na pomysł,że może Hopper by mógł pomóc.Gdy przyszła reszta paczki,wszyscy zaczęli się kłócić i przekrzykiwać.Postanowiłam zabrać głos.
-Słuchajcie,muszę wam coś powiedzieć...-Dalej się kłócili między sobą-Hej!Muszę wam coś powiedzieć-Powtórzyłam
-El nie teraz!Później powiesz,to nie najlepszy momen..-Zaczął Mike ale nie dałam mu skończyć
-To moja wina!-Krzyknęłam na cały dom i cała ekipa momentalnie ucichła i spojrzeli na mnie-To przeze mnie...-Powiedziałam łamiącym się już głosem
-El,to wcale nie twoja wina,to Sophia nas olała-Powiedział Lucas-Okłamała nas.
-Nie.-Powiedziałam-Wcale nie przekazałam jej informacji o kodzie czerwonym,chciałam zażartować ale jak zobaczyłam jak bardzo się na nią wkurzyliście,przestraszyłam się i bałam się przyznać.Przepraszam...-Powiedziałam i wszyscy na mnie ptrzyli z niedowierzaniem.Nie wytrzymałam i po prostu wybiegłam z domu.Za plecami słyszałam jak mnie wołają,ale zignorowałam to.Pobiegłam do domu.Hoppera nie było więc mogłam zrobić to co chciałam.Włączyłam telewizor i zakryłam sobie oczy czarną chustą...
*Sophia pov*
Obudziłam się w swoim domu.Ale był taki...DZIWNY!Podniosłam się szybko i przetarłam oczy.Nic się nie zmieniło.Ostatnie co pamiętam to,że po kłótni z Dustinem światła zaczęły migać i...Demogorgon!To musi być druga strona,przynajmniej na to wychodzi.Zaczęłam biegać po ciemnych ulicach i nawoływać przyjaciół.W okolicy labolatorium usłyszałam dźwięk łamanej gałęzi za sobą.Odwróciłam się i krzyknęłam
-Ktoś tu jest?-Zaczęłam podchodzić i zza krzaków wyszedł Steve.Trochę poobijany ale to on.-Steve?!
-No a któż by inny?Sophia!Ciebie też porwało to coś?
-To coś to Demogorgon i tak,musimy się stąd jakoś wydostać-Powiedziałam
-Wiem,że to demogorgon.Próbowałem się stąd wydostać ale nie da się!Nie mam pojęcia gdzie może być przejście.-Gdy Steve wypowiedział te słowa poczułam coś dziwnego,jakby była tu jakaś osoba trzecia.Przetarłam oczy i zobaczyłam Eleven,widziałam ją bardzo słabo ale rozpoznałam ją.
-El?-Powiedziałam do niej i natychmiast zniknęła jakby nie wystraszyła.
-Co?Do kogo mówisz?Tu nikogo nie ma.-Stwierdził Steve.Spojrzał na mój nadgarstek-Łoooooo,a to co?Nigdy nic nie mówiłaś.
-To była tajemnica-Mówiąc to dalej patrzyłam w miejsce,w którym przed chwilą widziałam Eleven.
-Była?
-Tak,bo reszta już wie,szukaliśmy cię ale nie udało nam się!Jak to się stało,że Demogorgon cię złapał?
-Wracałem sobie samochodem do domu z pracy i samochód tak po prostu sobie zgasł jak wyszedłem sprawdzić co się stało zobaczyłem go i obudziłem się już tutaj.
*Dustin pov*
El wybiegła z domu,wołaliśmy ją ale nas ignorowała.Mike pobiegł za nią kawałek ale wrócił,bo biegła za szybko.Byliśmy pewni,że pobiegła do swojego domu a o tej porze Hopper już powinien być,więc nic jej nie grozi.
-Jak myślicie gdzie może być przejście?-Spytał Will
-Jestem niemalże pewna,że w labolatorium.Bo Steve tam był ostatnio widziany i jest tam bardzo dużo wojska!To oczywiste,że znowu robią tam eksperymenty!-Powiedziała pewnie Max,zgadzam się z nią w 100% ale nie ma jak się tam dostać!
-Jak się tam dostaniemy?!-Spytał Lucas.Odpowiedziała mu cisza,nikt nie miał pojęcia jak się tam dostać.
Hejka!
532słowa<3
W wakacje postaram się pisać częściej,miłych wakacji wam życzę!
CZYTASZ
012
FantasyHejka,zaczynam nową historię związaną ze Stranger Things!Historia opowiada o losach dziewczyny Dustina Hendersona,czyli 012!Jej przyjaciele,czyli Lucas,Mike,Will i Dustin nie mają pojęcia o tym czego dowiedzą się gdy bohaterka wróci do Hawkins...Jak...