⭐️12

599 36 0
                                    

Leżałam na łóżku bokiem patrząc na miarowy oddech kotka głaszcząc go po miękkim futerku.

Tamtego dnia, tydzień temu całą noc spędziłam w poczekalni u weterynarza z Ggukiem przy boku, co jakiś czas leciały mi łzy, bo nie lubiłam patrzeć na krzywdę zwierząt. Chłopak pocieszał mnie, że będzie wszystko dobrze, że z tego wyjdzie i zabierzemy go do domu, poszedł po kawę do pobliskiej stacji. Widziałam, że jest zmęczony i chciałam żeby jechał do domu, ale stwierdził, że nie zostawi mnie tu samej.

Dziękowałam mu w duchu, bo naprawdę nie chciałam być wtedy sama. Na wszelki wypadek Dark został do południa, a potem mogliśmy go zabrać, JeongGuk odwiózł mnie do domu, po drodze weszliśmy do zoologicznego i razem wybraliśmy potrzebne rzeczy.. w sumie to on wybierał.. prawie wszystko czarne. Też lubiłam ten kolor.

Praktycznie w ogóle nie rozmawialiśmy. Oboje woleliśmy cisze, bałam się, że jeśli coś powiem to będę tego żałować.

Co do plotki to nie odwołałam jej. Chłopak po czasie zorientował się, że i tak nie ruszę nawet palcem by to odwołać, więc sam się tym zajął. Podobno nie bzykał się z żadną dziewczyną, ale parunastu chłopaków dostało po twarzy za choćby głupie spojrzenie. Przez ten tydzień nie chodziłam do szkoły, wolałam mieć na oku małego. Jeszcze miał problemu z chodzeniem i piciem. Musiałam go nauczyć załatwiać się do kuwety i drapać drapaki, a nie mój materac.

Był grzecznym i spokojnym kotkiem, ale YoonGi często mówił, że będzie z niego diabeł.. po pani. Zawsze po tym obrywał poduszką.

Westchnęłam cicho słysząc jak chłopak wchodzi do mojego pokoju przez okno. Robił to codziennie w nocy przez cały tydzień. Po prostu siedział przy biurku i patrzył na malucha, pytał czy już mu lepiej, ja odpowiadałam i na tym się kończyło. Od środy na biurku kładłam mu ciepłą herbatę, cicho dziękował.

- Jak się czuje? – zapytał tym razem siadając na podłodze przy moim łóżku. Spojrzałam na jego twarz, był zmęczony i dziwnie smutny.

- Lepiej. – odpowiedziałam cicho.

Brunet delikatnie pogłaskał go po głowie, na co się obudził.

Spojrzał na mnie, a potem na chłopaka, do którego podszedł i otarł się o jego twarz. Gguk delikatnie się uśmiechnął.

Lubiłam kiedy to robi. Miał urocze królicze ząbki, a sama jego twarz przyprawiała mnie o szybsze bicie serca.

- A ty? – spojrzał na mnie.

Do dupy, ale kiedy jesteś obok...

- Bywało gorzej. – mruknęłam swój wzrok znowu skupiając na kotku, który teraz starał się wejść na barki chłopaka.

Zaśmialiśmy się kiedy prawie mu się udało, ale w ostatnim momencie spadł znowu na materac.

Tej nocy zaczęliśmy rozmawiać więcej niż do tej pory. Opowiadał mi co działo się w szkole pod moją nieobecność, jak chłopcy za mną tęsknią i są źli, że nie chciałam się z nimi spotkać. Opowiadałam jak Dark zaczyna czuć się pewnie i jakie słodkie rzeczy potrafi robić.

Bardzo mi go brakowało..

Jesteś pieprzonym Bad Boyem! /Jeon JeongGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz