BNHA one shots 2

Katsuki Bakugo x OC

Imię i nazwisko: Monica Drago, 16 lat
Quirk: Nie posiada nazwy, ma tak jakby kilkadziesiąt zdolności w jednym(?)

Shot pisany dla MoniDraco❤



Uciekanie po szkole przed bohaterem numer jeden czyli przed Endeavor'em jest niecodziennym "zajęciem", prawda ?

- Ale pani Monico! Proszę zaczekać!.- ledwo co zdążyłam wejść do klasy.

- Ja to przemyśle! Proszę być w dobrej myśli!.- zamknęłam drzwi klasy przed jego nosem.- Uff...

- Znowu cię gonił bo chciał, abyś przyszła do niego na kolację pod pretekstem "nauczenia cię paru nowych sztuczek" a tak naprawdę chce, abyś zbliżyła się do Shouto?.- obróciłam się i zobaczyłam Momo.

- Tak...to takie męczące!.- usiadłam na swoim miejscu.

- To czemu nie powiesz mu wprost, że NIE jesteś zainteresowana ?.- do rozmowy dołączyła Uraraka.

- Bo tak jest śmiesznie! I się nie nudzę!.- zaśmiałam się.

- No w sumie...- Uraraka usiadła obok mnie.- A tak szczerze...nie podoba Ci się Shouto ?

- On nie jest w moim typie, lubię go, ale nie ma tego "czegoś" co mogłoby mną wstrząsnąć na jego widok.- wypakowałam piórnik i książki do angielskiego.

- A na przykład Bakugou...?.- wskazała na blondyna na przeciwko nas.- I co o nim myślisz ?

- Jesteśmy w drugiej klasie...nie ciągnie mnie do niego.- spojrzałam na Urarake, która miała Lenny'ego Face'a na twarzy.- No co ?

- Przecież widzę, że ci się podoba!.- zarumieniłam się.

- Skąd to wiesz ?!.- zakryłam usta buzią.- Nikomu o tym nie mówiłam!

- Wystarczy, że na niego patrzysz w taki sposób! Tego się nie da nie zauważyć! Nie umiesz się z tym kryć!.- Uraraka wstała z miejsca.- Ej! Momo-chan!-

- Uraraka nie!.- wstałam również i rzuciłam się w pogoń za brunetką.
Każdy w klasie, nawet Bakugou, widział jak biegam za Uraraką w klasie. Uraraka w pewnym momecie wykazała się większym sprytem i dzięki swojej zerowej grawitacji wbiła się w powietrze, a ja wpadłam na kogoś! Niech cię, Uraraka!

- Nic ci nie jest ?.- spojrzałam na górę, gdzie zobaczyłam Bakugou, który się nade mną pochylał. A mu co się stało ? Od kiedy taki troskliwy o innych? Przysięgłabym, że jeszcze kilka dni temu mógłby bez problemu mnie zabić!

- T-Tak, dzięki.- chwyciłam jego rękę i odeszłam. On się jeszcze na mnie patrzy ? Czuje jego wzrok na sobie!

- Oo tak!.- brunetka przybiła piątkę z Momo.

- Czyli mam rozumieć, że było to zaplanowane ?.- spojrzałam na nie zdenerwowanym wzrokiem.

- Um...możliwe.- uśmiechnęły się.- My to robimy dla Twojego dobra! Dobrze o tym wiesz!

- Zawsze tak jest w przyjaźni...- zaśmiałaś się.

Time Skip~

- To było urocze ze strony Bakugou.- przypomniała w drodze do domu Uraraka.

- Ile to jeszcze dzisiaj razy powiesz ?.- spojrzałam na nią.

- Do puki mi się nie znudzi.- pokazała mi język.

- Chodźmy do tego akademika...- mruknęłam.- Jestem zmęczona po dzisiejszym dniu.

- O tyle dobrze, że darowali nam kartkówki i sprawdzian z chemii...- Ziewnęła brunetka.