• reαkcje BTS, gdy... •

2.3K 61 9
                                        

• reαkcje BTS, gdy patrzycie sobie w oczy, a Ty nagle odwracasz wzrok/zawstydzadz się •

⇢ Seokjin

Siedzieliście sobie w kawiarni zajadając się lodami w waszych ulubionych smakach, rozmawiając na lekkie tematy.

— Wiesz co, ten ruch, który dodali w choreografi jest totalnie bez sensu - mruknął, pokazując Ci go z łyżeczką w dłoni, na co zareagowałaś gromkim śmiechem — No spójrz na mnie i powiedz, że tak nie jest!

— Okej, zgadza się, to na prawdę jest beznadziejne - spojrzałaś mu w oczy, nadal szeroko się uśmiechając.

Zadowolony Seokjin skupił się na twoim spojrzeniu, przez co wpatrywaliście się w siebie dość długo, dopóki ty nie postanowiłaś odwrócić głowy z rumianymi policzkami.

— Coś nie tak? - spytał lekko zaniepokojony chłopak, odrazu do Ciebie podchodząc i kucając obok — Dobrze się cz-... aish! Ty wstydziochu! - westchnął, cmokając Cię w nos — Chyba muszę tak częściej robić.

⇢ Yoongi

— Nie no ja na prawdę zaraz nie wytrzymam - jęknęłaś, blokując swój telefon i rzucając go na łóżko.

— Wkopała Cię, huh? - spytał Yoongi, domyślając się o co może chodzić. Już od tygodnia chodziłaś poddenerwowana, bo jakaś Jiyul nie dawała sobie rady z papierami i gdy tylko musiała je rozdzielić, Tobie wpadały najgorsze dokumenty do wypełnienia. I tym razem nie mogło być inaczej.

— Mhm - przytaknęłaś, siadając na fotelu, gotowa się rozpłakać. Zaczynało Cię to przerastać.

Chłopakowi ścisnęło serce, więc zamiast rzucić tekstem w stylu 'a mówiłem Ci żebyś nie pracowała, bo zarabiam tyle, że dam radę utrzymywać naszą dwójkę', podszedł do Ciebie i złapał twoje ręce w swoje, większe.

— Hej, spójrz na mnie. Wszystko będzie dobrze, poradzisz sobie, jesteś tam najlepsza - uśmiechnął się do Ciebie, nie spuszczając z Ciebie wzroku, co dodało Ci otuchy. Jednak po kilku dłuższych chwilach poczułaś się skrępowana i spuściłaś wzrok na podłogę.

— Podłoga jest ciekawsza niż ja? To interesujące, bo to nie ona przyprawiła Cię o ten szkarłat na buźce - mruknął usatysfakcjonowany z cwanym uśmieszkiem.

— Pabo!

⇢ Hoseok

Siedziałaś w waszej sypialni, przeglądając media w telefonie, w czasie, gdy twój chłopak brał prysznic.

— [Y/N], pożyczyłem sobie trochę twojego szamponu, bo mój się skończył - oznajmił, wychodząc z łazienki w samych szortach.

— Jasne, nie ma problemu - uniosłaś na niego swój wzrok, krzyżując z nim spojrzenie na parę (w twoim odczuciu) za długich chwil, bo zaraz wróciłaś do telefonu z wypiekami na twarzy. Nie spodziewałaś się jednak, że Hosoek zabierze Ci telefon i tak po prostu zawiesi się nad Tobą.

— Nie uciekaj wzrokiem, kochanie. Wiem, że Ci się podoba, ale nie musisz się odrazu czerwienić - mruknął zadowolony, na nowo łącząc wasze spojrzenia.

— Patrzyłam Ci w oczy, głupku!

— Jasne, jasne. Ja wiem swoje - zaśmiał się, cmokając Cię w szyję.

⇢ Namjoon

Mieliście wieczór dla siebie, więc postanowiliście się trochę rozerwać i wrócić do starych, młodzieńczych czasów, grając w butelkę.

• reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz