• Reakcja BTS, gdy... •

5.4K 101 51
                                    

• Reakcja BTS, gdy masz na sobie przykrótką spódniczkę •

Jin

Wybierałaś się na jakieś spotkanie biznesowe ze swoim chłopakiem. Chciałaś ladnie wyglądać, więc założyłas swoją ulubioną spódniczkę i koszulę.

-I jak? - spytałam okręcając się przed nim.

-WOW WOW WOW! DZIEWCZYNO! GDZIE W TAKIM STROJU! - krzyknął, widząc jak materiał ledwo przysłania Ci połowę ud.

-No ale co...? - jęknęłaś rozczarowana, a chłopak przyciągnął Cię do siebie tak, że czuład jego spory problem między pośladkami.

-Ja tak mam na Twój widok, a teraz pomyśl o tych wszystkich facetach, którzy tam będą - szepnął Ci do ucha.

-Eeeee to ja może pójdę się przebrać... - mruknęłaś, a chłopak się uśmiechnął.

-Grzeczna dziewczynka.

Suga

-Kochanie! Idziesz?

-Jasne! - zbiegłaś na dół i schyliłaś się po buty, co nie uszło uwadze chłopaka.

-Kurwa, [T.I] - syknął, łapiąc Cię za biodra.

-Cooo? - podniosłaś się, grzecznie stojąc.

-Doskonale wiesz co - warknął. Miałaś na sobie czerwoną sukienkę, która była naprawdę bardzo krótka.

-Marsz mi się przebrać za zakonnice

-Ale...! - jęknęłaś

-Nie ma ale. Już - ponaglił Cię klapsem w pośladek, a ty pisnęłaś, posłusznie idąc się przebrać.

J-Hope

Chłopak jakoś zbytnio nie przywiązywał wagi jak się ubierasz, bo jak twierdził "jesteś dorosła i sama wiesz co wolno, a czego nie" i tego się raczej trzymał. Lecz gdy zobaczył, że masz zamiar wyjść na imprezę w spodniczce, w której było Ci widać Twoje krągłości, chłopak odrazu kazał Ci się przebrać i zagroził, że jak w czymś takim wyjdziesz pod jego nieobecność, to nie będziesz mogła usiąść przez tydzień.

RM

Impreza rodzinna, a Ty właśnie wybierałaś na nią sukienkę, gdy do pokoju wszedł NamJoon. Objął Cię od tyłu.

-Co robisz? - mruknął Ci w szyję.

-Wybieram sukienkę - odpowiedziałaś, mocno zastanawiając się nad wyborem. Chłopak podniósł głowę na ubrania i zmarszczył brwi.

-Żadna. - warknął. - W każdej będzie Ci widać dupę.

-NamJoon kurwa, to rodzinna impreza - mruknęłaś zirytowana - I dupę to Ty se możesz na ulicy znaleźć - warknęłaś, a chłopak złapał Cię mocniej.

-Rodzinna czy nie, nigdzie w tym nie pójdziesz. A tylko spróbuj. Nie wypuszczę Cię z łóżka - zrobił Ci malinkę na szyji, a Ty przeztraszona postanowiłaś go posłuchać.

Jimin

-Jimin skarbie, idziemy? - spytałaś chłopaka, schodząc na dół.

-Jasne, ju.... co Ty masz na sobie? - spytał, patrząc na Twoją spódnicę, która dosłownie delikatnie przykrywała uda.

-Spódnicę. Nie widać? - mruknęłaś.

-Nigdzie w tym nie wyjdziesz. Nie będę znosił, jak każdy facet będzie się za Tobą oglądać.

-Jimin. Nie przesadzaj. Jestem dorosła - warknęłaś na niego zła. Ten natomiast przyciągnął Cię do siebie i nachylił się nad Twoim uchem.

-Jak choć jeden na Ciebie spojrzy, to tak Cię przerżnę, że zapamiętasz do końca życia - szepnął Ci, a Ty założyłaś ręce na piersiach.

-Jak chcesz. - mruknęłaś, będąc pewna, że wygrasz. Gdy dotarliście jednak na miejsce a Ty weszłaś do środka na samo dzień dobry, dziesięciu mężczyzn zagryzło wargi, ilustrując Cię wzrokiem.

Nie mogłaś chodzić przez tydzień.

V

Osiemnastka Twojej przyjaciółki zapowiadała się naprawdę grubo, więc postanowiłyście zrobić coś szalonego i postawiłyście na przykrótkie spódniczki. Wiedziałaś, że chłopak nie pozwoli Ci w niej wyjść, więc postanowiłaś przebrać się na miejscu.

-Tae! Idę! - zawiadomiłaś chłopaka, który zszedł, patrząc na Ciebie. Zaczął się śmiać.

-Co Cię tak bawi? - spytałaś zdezorientowana.

-Myślisz, że nie wiem o tej spódniczce? - mruknął, a Ty wytrzeszczyłaś oczy.

-Co...? Ale... jak!? - wypaliłaś wytrącona. Musiał albo być geniuszem, ale coś podpatrzył. Chłopak popatrzył Ci w oczy i przyciągnął Cię do siebie.

-Naprawdę myślisz, że dałbym się nabrać, że idziesz na osiemnastkę w jeansach? - powiedział rozbawiony, a Ty spoglądałaś na niego niedowierzając.

Jednak jest geniuszem

Jungkook

Zostałaś zaproszona na wieczór panieński do swojej kuzynki. Jeon miał na początku dość duże opory co do tego pomysłu, jednak zgodził się. Wyszykowana właśnie miałaś wychodzić, gdy chłopak zauważył co masz na sobie.

-Nigdzie tak nie wyjdziesz - syknął, łapiąc Cię za nadgarstek.

-Kook, przestań... to wieczór panieński... - przewróciłaś oczami lekko zirytowana.

-Noo... ja tam nie wiem, czy on Cię do nikogo nie zaciągnął - mruknął, opierając się o ścianę, a Ty zaczęłaś się śmiać. Chłopak uśmiechnął się.

-Spokojnie. Będę Ci pisać co godzinę, czy żyję - powiedziałaś rozbawiona, a na twarz Jeongguk'a wrócił uśmiech.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Annyõ!

Ostatnia reakcja z wolnego xD
Tak cholernie nie chce mi się wracać do szkoły, że ojezus maria...

Mam nadzieję, że jutro przeżyjemy xD

Kocham Was ~ ♡

~Undyne

• reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz