• Reakcja BTS, gdy przyłapują Cię na tym, że się tniesz •
Jin
Miałaś dosyć. Wszystiego i wszystkich. Znowu życie dało Ci kopa, a Ty już nawet nie miałaś łez. Jako iż Jin miał wrócić dopiero pod wieczór, poszłas do łazienki i wyciągnęłaś z szuflady żyletkę. Stałaś przy zlewie, i zrobiłaś pierwszą kreskę. Miałaś robić drugą, gdy usłyszałaś trzask drzwi. Spanikowałaś. Szybko chciałaś to schować ale Jin był szybszy. Spojrzał na Ciebie z wyrzutem, ale zaraz Cię przytulił.
-Czemu ze mną nie rozmawiasz.... jesteśmy razem... na dobre i na złe... musimy sobie pomagać... - ledwo wyszeptał, a jego głos się załamywał.
-Przepraszam... - załkałaś.
-Nie przepraszaj tylko ze mną rozmawiaj... kocham Cię. - powiedział i zajął się opatrywaniem Twoich ran.
Suga
Chłopak przyszedł zmęczony z próby, więc odrazu poszedł spać. Ty w tym czasie łkałaś w łazience, okaleczając się za wszystkie swoje porażki. Obudziło to Sugę, któru w razie czego poszedł sprawdzić czy wszystko z Tobą okej. Gdy zobaczył co robisz, zaszkliły mu się oczy.
-Daje Ci to ulgę? To ja też chcę -powiedział odbierając od Ciebie żyletkę i przykładając do swojego nadgarstka.
-Suga! Nie! - krzyknęłaś.
-To czemu to robisz??? Ja sie o Ciebie martwię. Jesteśmy razem. Rozmawiaj ze mną... - z jego oczu poleciały łzy, a Ty miałaś cholerne poczucie winy.
-Wybacz... - szepnęłaś wtulając się w niego.
-Już dobrze.. - pogładził Cię po włosach. Złapał Cię za biodra i zaniósł w stronę kuchni. -Obiecaj mi że nigdy więcej tego nie zrobisz.
-Nie zrobię. Obiecuję. - pocałował Cię.
J-Hope
Chłopak wcześniej wrócił do domu, żeby spędzić z Tobą więcej czasu, lecz nie mógł Cię znaleźć. Chodził po całym domu, ale nigdzie Cię nie było. Gdy usłyszał Twój płacz z łazienki, szybko podbiegł chcąc otworzyć drzwi. Jednak ggdy nie mógł ich otworzyć z krzykiem je wywarzył.
-CO TY ROBISZ?!?! - okrzyczał Cię. -CHCESZ MNIE ZOSTAWIĆ!?!??! Nie spodziewałem się tego po Tobie... - wyszedł zostawiając Cię samą. Zdesperowana chciałaś zrobić sobie kolejną kreskę, jednak Hoseok zabrał Ci żyletkę. Rozpłakałaś się jeszcze bardziej.
Po dwóch godzinach chłopak wrócił do Ciebie i przeprosił za swoje zachowanie. Obiecałaś mu nigdy więcej tego nie robić.RM
-Kochanie... gdzie jesteś? - zawołał szukając Cię po całym domu. Przeszukał już cały dom. Została mu tylko łazienka. Bez wahania do niej wszedł i zobaczył Cię z okrwawioną ręką, i żyletką w dłoni. Z jego oczu popłynęły łzy. Uklęknął przy Tobie. Nadstawił Ci swój nadgarstek.
-NamJoon... co Ty robisz...? - spytałaś przez łzy.
-Potnij mnie, okalecz mnie - szepnął.
-A-Ale... dlaczego...?
-Bo robiąc sobie krzywdę, krzywdzisz też mnie. Więc zamiast robić sobie kreski zrób mi. To nie stanowi różnicy.
Rozpłakałaś się jeszcze bardziej, i przytuliłaś się do chłopaka.
-Przepraszam, przepraszam, przepraszam... - szeptałaś w kółko. Miałaś wyrzuty sumienia, że doprowadziłas go do takiego stanu.
-Wybaczę Ci, pod warunkiem że nigdy więcej tego nie zrobisz.
-Obiecuję. - jęknęłaś, a chłopak złączył Wasze usta w pocałunku.
Jimin
Nawet nie zdążyłaś tego zrobić, bo chłopak przypadkiem znalazł ową żyletkę w toalecie, i kazał Ci to wytłumaczyć. Rozpłakałaś się, a chłopak przytulił Cię do siebie.
-Kocham Cię [T.I], ale jeśli jeszcze raz cos takiego zrobisz to się wyprowadzam. - szepnął i wplótł palce w Twoje włosy.
V
Tae od dłuższego czasu podejrzewał Cię o samookaleczanie, ale wolał się upewnić. Któregoś dnia wróciłaś wcześniej z domu, i nie zastawszy nikogo, zamknęłaś się w łazience. Chłopak odrazu do niej wszedł. Wytrzeszczyłaś oczy.
-T-Tae... co Ty tu robisz...?
-A co Ty tu robisz... z TYM? - wskazał na żyletkę akcentując ostatni wyraz. Chciałaś się tłumaczyć, lecz chłopak przyłożył Ci palec do ust i kazał wziąć wszystkie żyletki, po czym kazał Ci je wyrzucić, co posłusznie zrobiłaś.
-Grzeczna dziewczynka - ucałował Twoje usta.
Jungkook
Leżałaś z Ciastkiem na łóżku, gdy chłopak zaczął Cię całować. Odruchowo podniosłaś ręce w górę, odsłaniając świeże blizny. Nie uszło to uwadze chłopaka, który zaraz złapał Twoje ręce i zaczął je oglądać.
-Co to jest??? - warknął oglądając Twoje ręce.
-N-Nic... - próbowałaś się wyrwać, ale chłopak był silniejszy.
-Nigdy więcej tego nie zrobisz rozumiesz? - syknął i wpił się w Twoje usta.
-T-Tak...
-A biada jeszcze raz to zobaczę...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Taka trochę smutniejsza reakcja...
Zauważyłam że przesładzam Sugę... nie chcę mu odbierać swagu xD
Suga, wybacz!~Undyne
![](https://img.wattpad.com/cover/170430672-288-k927519.jpg)
CZYTASZ
• reakcje BTS
De Todoopisy scen z bangtanami z tobą w roli głównej. [a/n] przepraszam za 3/4 dotychczasowych reakcji, pisanych gdy dopiero zaczynałam przygodę z BTS (kierowałam się wtedy początkowymi faktami o BTS i teraz, gdy je czytam, łapie mnie tak wielki cringe, ż...