• Reakcja BTS, gdy... •

4.3K 99 37
                                        

• Reakcja BTS, gdy dadzą Ci kwiaty •


Jin

Siedziałaś sobie w domku, czytając swoją ulubioną książkę, gdy w końcu zjawił się twój chłopak.

— Wróciłem! - oświadczył, wchodząc do środka pokoju z bukietem kwiatów.

— Jejku! Pamiętałeś, dziękuję! - pisnęłaś rozradowana, biorąc od niego kwiaty, a on tylko dziwnie na Ciebie spojrzał, jednak zadaraz lekko się uśmiechnął.

— Taaaak.... a co świętujemy? Tak dla upewnienia?

— Moje imieniny! - powąchałaś kwiaty, kierując się z nimi do kuchni.

— Uhm, tak, nie ma za co! - krzyknął za tobą, uśmiechając się samemu do siebie, że mu się upiekło.

A po kwiaty dla matki na urodziny jeszcze raz się przejdzie, bo przecież jest promocja w biedronce ¯\_(ツ)_/¯


Suga

Chłopak niespodziewanie wrócił szybciej do domu i chciał Ci zrobić niespodziankę, lecz nie spodziewał się, że zaprosisz swoją koleżankę.

Właśnie miał wchodzić, gdy usłyszał kawałek waszej rozmowy.

— Wiesz, chciałabym dostać od niego kwiaty. Tak poprostu, na przykład z okazji wtorku - westchnęłaś, a chłopakowi zrobiło się przykro, bo myślał, iż masz wrażenie, że Cię nie docenia.

Szybko wyszedł z domu i pobiegł do kwiaciarni po śliczny wiosenny bukiet, wracając z nimi do domu.
Odrazu do Ciebie z nimi podszedł, wręczając Ci je.

— Dla mnie? Jejku, dziękuję, z jakiej okazji? - spytałaś, delikatnie biorąc do ręki bukier.

— Z okazji wtorku - uśmiechnął się szeroko, a ty odrazu go odwzajemniłaś, składając na jego ustach wdzięczny pocałunek.


J-Hope

Chłopak uważał, że stać go na coś więcej, niż bukiet kwiatów, więc codziennie obdarowywał Cię jakimś upominkiem. Oczywiście uważałaś to za bardzo miłe, ale miałaś wyrzuty, że tyle na Ciebie wydawał. A przecież nie o to tu chodziło. Gdy chciałaś z nim o tym porozmawiać, oczywiście nie mogłaś go znaleźć.

Weszłaś więc do waszego pokoju, mając nadzieję na jego obecność i... nie pomyliłaś się, lecz z tym, że Hobi stał na środku, a cały pokój był ozdobiony różami.

Wasze uśmiechy starczyły, abyście zrozumieli się bez słów i rzucili sobie w ramiona.


RM

— Kochanie? - zawołał, wchodząc do kuchni, w której właśnie spędzałaś popołudnie.

— Tutaj jestem, coś się st... - nie dokończyłaś, bo obracając się w jego stronę zastał Cię ogromny bukiet kwiatów a za nim uśmiechniętego NamJoon'a.

— Jejku... śliczne, dziękuję... - odparłaś szczęśliwa, ale troszkę zdziwiona, wstawiając je do wazonu.

— No wiesz, śliczne kwiaty dla ślicznej kobiety... - uśmiechnął się nieśmiało.

— Mhm, a tak na serio. Co zbroiłeś? - spytałaś lekko rozbawiona, bo na tyle go znałaś, że napewno "nie zdobyłby się" na taki czyn bez przyczyny.

—..... twoja porcelana, już jej nie ma - przyznał skruszony, a ty cicho się zaśmiałaś i przytuliłaś do chłopaka, który szeroko się uśmiechnął.


Jimin

Parę nieprzyjemnych słów od szefa sprawiło, że cały twój dzień stał się katorgą, a Jimin, lody i dramy nie były w stanie Cię pocieszyć.
Zdesperowany chłopak nie potrafił patrzeć na Twój smutek i jak na skrzydłach poleciał do kwiaciarni po twoje ulubione [gatunek kwiatów], wracając z nimi do domu.

Odrazu wszedł do pokoju, zachodząc Cię od tyłu, aby utrzymać Ci bukiet przed oczami.

Zdezorientowana spojrzałaś na kwiaty, które złapałaś w dłonie, a później na swojego chłopaka, który się do Ciebie uśmiechał.

— śliczne [gatunek kwiatów] dla mojej równie ślicznej [twoje imię] - zacmokał, a ty się uśmiechnęłaś, czyniąc go na nowo najszczęśliwszym mężczyzną na świecie.


V

Miałaś strasznie zły humor i właściwie nic nie było w stanie go zmienić. W sumie sama nie wiedziałaś czy to okres, zła sytuacja w pracy, czy poprostu zwyczajny kobiecy foch.

Tak czy inaczej Taehyung szybko się w nim połapał i za wszelką cenę chciał Ci go poprawić, co tylko dodatkowo Cię denerwowało.

Gdy zadzwonił, żebyś zeszła na dół, bo kurier przywiózł mu paczkę a nie mógł jej odebrać, myślałaś, że rozszarpiesz go na kawałki. Modląc się sama do siebie zeszłaś na dół, widząc przed sobą otwarty samochód do którego podeszłaś.

W środku były kwiaty, które nieco Cię zdziwiły, ale wzięłaś je do rąk, widząc jakąś kartkę. Szybko ją rozpakowałaś, czytając.

Najśliczniejsza, najintelignetjesza i najcudowniejsz dziewczyna na świecie właśnie to czyta.

kocham Cię [twoje imię]

Taehyung ♡

Uśmiechnęłaś się sama do siebie, a gdy zauważyłaś swojego chłopaka wychodzącego zza ściany, rozpłakała s się i wtuliłaś w niego, powtarzając jak wspaniały jest.

A on Cię do siebie tulił, uśmiechając się i powtarzając, że jesteś najcudowniejsza na świecie i zasługujesz na coś takiego codziennie.


Jungkook

Oglądałaś razem z Kook'iem jakiś film romantyczny, który rozgrywał się w walentynki.
Chłopak filmowej dziewczyny zrobił jej niespodziankę, ozdabiając cały jej pokój białymi różami i bukietami kwiatów na łóżku.
Uśmiechnęłaś się na ten widok i rozmarzyłaś, co nie uszło uwadze twojego chłopaka, który już miał w głowie niezły plan.

Gdy wróciłaś z zakupów, odstawiłaś siatki na podłogę i skierowałaś się do pokoju, a gdy je otworzyłaś.... poprostu Cię zamurowało.

Pokój wyglądał tak samo jak w filmie, co wprawiło Cię w stan osłupienia i euforię.

Pisnęłaś szczęśliwa i delikatnie złapałaś w rękę bukiet z łóżka, nieświadoma, iż Jeongguk Cię obserwuje.

— Podoba się? - spytał z uśmiechem, a ty momentalnie się odwróciłaś i pokiwałaś głową, podchodząc do niego i składając na jego ustach czuły pocałunek, który wynagrodził mu cały włożony w to wysiłek.





———————————————

witam witaaam ~

reakcja na którą czekało dużo czytelników, a szczególnie taka jedna osóbka, która odpowiedziała mi na tablicę xD <3

łap słońce, mam nadzieję, że spełniłam twoje oczekiwania <333

dzisiaj troszkę na słodko, bo chyba zjadłam za dużo babeczek xD

jak wam mija kwarantanna?
trzymacie się?

kocham was słodziaki ;*

~Undyne

• reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz