13.

130 9 0
                                    

Nie myślałam, że poprzedni rozdział aż tak się spodoba...bardzo mnie to cieszy i chcę podziękować wszystkim którzy to czytają...mam nadzieję, że teraz wszystkiego nie zepsuję...
■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□
KILKA DNI PÓŹNIEJ...

_________________________________________

Perspektywa Kany
_________________________________________

Życię sobie powoli mija... Ja i Karma zmieniliśmy trochę do siebie nastawienie oraz postępowanie... Nagisa i Kayano prawdopodobnie mają romans ale się z tym kryją... Koro-sensei... Tak... Koro-sensei nadal żyję i nas uczy, ostatnio jakoś intensywniej pracuję i odpiera nasze ataki ale to zbytnio nie jest ważne... bo to historia o mnie i moim najlepszym czerwonowłosym przyjacielu... Karmie Akabane...

Po tym moim tragicznym wyznaniu uczuć, świat nagle wskoczył jakby na inny tor... Karma po tamtych wydarzeniach zaczął się do przymilać ( chyba tak to się mówi ) i stał się spokojniejszy, co prawda nadal kiedy jesteśmy sami ma czasem jakieś odpały ale przyzwyczaiłam się, mimo to  zaczęłam uważać to za słodkie :) a jeśli chodzi o te moje dokuczanie mu i zemstę to......

- o czy tak myślisz Kana-chan? - przerwał mi Karma

- aaaaa... myślę o ostatnich wydarzeniach... kochanie... - no, moja zemsta okazała się dla niego czymś w rodzaju nagrody, a dla mnie... No właśnie czym?????

-  a o czym tu myśleć, co? Wszystko jest przecież okej a nawet lepiej jak wcześniej... - powiedział Akabane chwytając moją dłoń, akurat mijaliśmy jakiś chuliganów w drodze powrotnej do domu... oczywiście czerwonowłosy musiał mnie odprowadzić, bo co? Myślałam, że kiedy już wszystkich miniemy to puści moją rękę ale ten trzymał się jej kurczowo dalej...

- może masz rację - lekko się zarumieniłam i uśmiechnęłam opierając głowę na ramieniu chłopaka co wyraźnie wzbudziło jego zadowolenie :) - powiedz mi... Karma - kun... masz jakieś plany na weekend?  - zapytałam trochę nieśmiale.

- mhmmm niech pomyślę... nie... A jednak tak...może... mnhjmm...

- to?

- no dobra, dobra... - zaśmiał się - nie mam, a co? Chcesz iść do kina...?

- skoro proponujesz... idioto... to mogę iść... - koniec tego dobrego niech trochę pocierpi...

- od kiedy jestem idiotą? - w tym momencie puściłam rękę Akabane - przeciesz nic nie zrobiłem! Jesteś na mnie zła za coś?

- powiedziałam przecież Ci w tedy, że będę się zachowywać w podobny sposób do Ciebie oraz, że nie jesteśmy razem a w moim odczuciu miewałeś wachawkę nastrojów, które musiałam znosić - tak naprawdę to wcale ich zbytnio nie miewał ale... chcę mi się go podręczyć... :)

- no okej powiedzmy... mi się wydawało, że byłem dla Ciebie miły ale nie będę się kłócić - jak on się ślicznie uśmiechnął, nie jak diabeł a jak anioł...- to chcesz wybrać się do tego kina, Kana?

- niech będzie - czułam się trochę jak jakaś piękna dziewczynka, którą wszyscy kochali za samo stanie w miejscu  - ale ja wybieram film, dobrze?

- jeśli tak panienka sobie życzy... - ładnie się przedemną pochylił :)

- to jesteśmy umówieni, tak? - chciałam potwierdzić

- tak, jeszcze z godziną i tak dalej się zdzwonimy... mamy czas, w końcu jest środek tygodnia.

- prawda...skarbie

- chodź! muszę Cię kiedyś odprowadzić do tego domu. Więc się pośpiesz bo zrezygnuję.

- mmm, nie trzeba, mogę odprowadzić się sama... kochanie - uśmiechnęłam się

- nie ma mowy! nie odbierzesz mi tej przyjemności!!! - Czerwonowłosy wziął mnie jak pannę młodą i ruszył w stronę domu mojego wujka gdzie czasowo mieszkałam...

--------------------------------------------------------------

KONIEC ROZDZIAŁU 13, JUŻ AŻ 13 NIE SĄDZIŁAM , ŻE TA KSIĄŻKA ZAJDZIĘ TAK DALEKO... KIEDY TO PISZĘ JEST 22 LIPCA GODZINA 23:49 ALE OPUBLIKUJĘ TO DOPIERO ZA JAKIŚ CZAS  BY POTRZYMAĆ W NAPIĘCIU OSOBY PISZĄCE, ŻE CHCĄ NASTĘPNY ROZDZIALIK :) TO CO PRZED CHWILĄ PRZECZYTALIŚCIE ( PEWNIE W 3 MINUTY ) ZAWIERA 575 SŁÓW...
TO NA TYLE...

Życzę miłego dnia/nocy/wieczoru
Wasza  pisareczka

--------------------------------------------------------------

Może opublikowałam już następny rozdział sprawdź

|

|

|

V

oc x Karma Akabane  ( Tajemnica )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz