Rozdział 6 - Kwadracik Miłosny?

244 16 20
                                    

TW: THOMAS X DAMIANO, ETHAN X VIC I KWADRACIK

- Wiedziałem, że to kiedyś zrobicie - Thomas zaczął się śmiać. Każdy stał w bezruchu i też zaczął się uśmiechać - ale dlaczego bez nas..?

- Co-

W tamtym momencie Thomas mnie pocałował moje mokre usta. Nasze języki biły się o dominację a jego dłonie już obejmowały moje poliki. Miał zamknięte oczy podczas obcmokiwania mnie a jego długie rzęsy ocierały wspaniale moje policzki. Byłem w kompletnym szoku. Nie wiedziałem co robić ale nie wiedząc czemu nie ustępowałem i zdjąłem koszulkę i zacząłem go obejmować mocno i seksownie.

Ethan's POV:

Co tu się odjebało. Gapiłem się na Damiano i Thomasa całującego się beztrosko na blacie kuchni. Myślałem, że jest heteroseksualny, ale widocznie się myliłem. Byłem też zaskoczony, że Damiano go nie odepchnął, ale w końcu on jest bogiem seksu i nie przeszkadza mu towarzystwo takich mężczyzn jak Er Cobbra. Nie wiedziałem co mam robić w takim momencie. Zacząć obmacywać Vic? To by było nieetyczne. Z drugiej strony nie mogę się przecież tak na nich patrzeć jakbym oglądał jakueś porno a odejście byłoby jeszcze bardziej niemiłe. Zanim cokolwiek zdążyłem powiedzieć, poczułem jak Vic chwyciła mój czarny kołnierz i dziko się uśmiechnęła. Nie miałem za bardzo ochoty na takie grupowe zabawy, ale stwierdziłem, że raz się żyje.

Thomas' POV:

Byłem napalony na Damiano. Czy ten jegomość sądzi, że tylko on może sobie tak pieprzyć ludzi jak popadnie? Takie gierki to nie ze mną. Szczerze, nie było by źle gdyby Vic i Ethan do nas dołączyli. Grupowe ruchanko zawsze na plus.

Zdjęłem czarną koszulkę AC/DC i mojej rozpalonej klaty i zacząłem zdejmować ubrania mojego partnera. Jak już to zrobiłem, zacząłęm macać piękne tatuaże Damiano. Najbardziej lubiłem ten jego autorski, przedstawiający dłoń wskazującą znak rock'n'roll'a. Adorowałem i przyglądałem się każdemu malunkowi na skórze jakie posiadał. Później on zrobił to samo i zaczął przyglądać się mojemu czerwonemu tatuażowi "må".

- Ładny tatuaż, a teraz ściągaj spodnie - wymamrotał podniecony David. Jego twarz wskazywała na to, że chyba zrobi mi loda. Powoli ściągnąłem portki aby podniecić go jeszcze bardziej.

Vic's POV:

Ethan czekał samotnie i wpatrywał się w Damiano i Thomasa. Postanowiłam coś z tym zrobić i też zaciągnęłam go na zimny, kamienisty kuchenny blat. Chwilę się nim pobawię a później dołączę do Damiano i reszty - pomyślałam w tamtej chwili. Czułam się trochę nawalona, mimo, że nie piłam trunków. Może to po tych lodach. Ściągnęłąm czarno-włosemu spodnie i zobaczyłam jego majtki gucci. Miały kolor szlafroków hotelowych - białe. Również zdjęłam koszulkę i uwiesiłam swoje nogi na jego talii. A zabawa dopiero się zaczynała...


O BOŻE CO TO JEST. DOBRA, TERAZ SIĘ ŻEGNAM, ALE DRUGA CZĘŚĆ PRZYJDZIE BARDZO SZYBKO, NIE BÓJCIE SIĘ

𝕴𝖔 𝖈'𝖍𝖔 𝖛𝖊𝖓𝖙'𝖆𝖓𝖓𝖎 | Damiano x Victoria - Måneskin FanfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz