-Joe co się tak ociągasz? Idziemy!-krzykłam, bo Joe zostawał w tyle
-Diana, pizza nie ucieknie możemy zwolnić!-także się wydarł Joseph
-Noooo aleeee ja jestem głodna chodź!!!!!-podbiegłam do niego i zaczęłam ciągnąć go za rękę by ten poszedł za mną
-Diana, zdążysz zjeść mieliśmy zabrać jeszcze Jude'a I Davida
-Walić ich ja chcem jeść
-...
-Diana! Czeeść! Sorry za spóźnienie!-wydarł się David z Jude'm
-Wcześniej się nie dało? -_-
-Niestety nie
-chodźcie bo się spóźnimy na autobus!- krzykłam biegnąc jednak w stronę przystanku
Gdy wszyscy dotarliśmy do przystanku nadjechał autobus. Wsiedliśmy do niego a Joe od razu zaczął...
-Diana po co jesteśmy w autobusie ?
-jedziemy do Włoskiej dzielnicy
-Co po co ?
-Do pizzeri! Tam jest najsmaczniejsza!
- serio?
-TAK!
Wyszliśmy z autobusu niedaleko boiska Włoskiej reprezentacji. Szybko skierowałam się w stronę pizzeri, jednak zauważyłam Paolo i jego drużynę przed wejściem.
-Heeeeeeej!!! Paolo! -wydarłam się biegnąc w jego stronę
-Diana? Co ty tutaj robisz? -zapytał Paolo zaskoczony moją wizytą
-Idę na pizze! W waszej dzielnicy jest naaaaajlepsza pizza!!!
-Naprawdę?
-Tak! Chcecie iść z nami?
-Nie mamy inne rzeczy do roboty, sorki
-Skoro tak, to ja już idę! Bye!!!- krzykłam Oddalając się już, z czego Joe i reszta dopiero teraz zaczęła dobiegać do Paolo.
Joe pov.
Ja pierdziele ona nie może biegać wolniej?
Zatrzymałem się na chwilę koło Włoskiej reprezentacji, bo byłem strasznie zmęczony. Jude I David też byli zmęczeni. Diana biega o wiele za szybko!
-Ty jesteś bramkarzem w Diany drużynie prawda? Masz na imię Joe dobrze pamiętam?-zapytał Paolo
-Tak, nie widzieliście gdzieś Diany? -zapytałem, bo ją zgubiliśmy z Jude'm i Davidem.
-Um... Tak pobiegła w tamtą stronę-Paolo wskazał drogę do pizzeri
-No jasne jak chodzi o pizze to zawsze pierwsza... -powiedziałem
CZYTASZ
Mistrzowie świata
HumorDiana jedzie wraz ze swoją drużyną na wyspę Lioccot. Tam spotyka dawnych przyjaciół oraz własnego brata, ale czy tylko ich spotka? Za przeszłością Diany kryje się ogromną tajemnica. Celem Diany będzie wzniesienie się na sam szczyt i ochrona tych k...