Rozdział 3

131 14 56
                                    

- Jak miło, że znowu się spotykamy - oznajmiła nauczycielka ze sztucznym uśmiechem i usiadła za biurkiem.
- Ja nie wiem, czy taki miły - uciąłem.
- Jak sądzę, znasz ją? - spytała Mia nachylając się do mnie.
- Czy ja ją znam? - powtórzyłem z obrzydzeniem - To głównie przez nią teraz tutaj siedzę. Zło wcielone w postaci obrzydliwego babsztyla.
- Czego uczy?
- Fizyki...
- Cisza już - krzyknęła zza biurka nauczycielka - Jako iż to wasza pierwsza lekcja, a zwłaszcza pierwsza lekcja wychowawcza, to zrobimy sobie godzinę integracyjną. Tak na zapoznanie się.
- Japierdole - mruknąłem pod nosem i opadłem zrezygnowany na oparcie krzesła. Mia zachichotała.
- I z czego rżysz? - rzuciłem do niej lekko poirytowany.
- Z ciebie - starała się powstrzymać śmiech - Co Ci się w tym nie podoba?
- Dobrze, zaczniemy od sprawdzenia obecności - zaczęła nauczycielka, a w sali zapanowała cisza.

- Pixal Borg - zaczęła pani Brown.
- Jestem - oznajmiła spokojna, szarowłosa. Ciekawe czy od tego Borga?
- Cole Brookstone.
- Jest - rzucił czarnowłosy osiłek.
- Skylor Chen.
- Jestem - poinformowała czerwonowłosa. Chen? Coś mi mówi to nazwisko.
- Lloyd Garmadon.
- Jestem - oznajmił zielono oki blondyn. TEN Garmadon?
- Rafael Hellishstar.
- No jestem - rzuciłem ponuro.
- Harumi Jade.
- Jestem - odezwała się śpiewnym głosem białowłosa.
- Mia Jones.
- Jestem - oznajmiła dziewczyna obok mnie siłując się, żeby brzmieć spokojnie. Momentalnie na jej nazwisko w sali powstały szmery.
- Zane Julien.
- Jestem - powiedział niebieskooki blondyn z przodu.
- Vania Roberts.
- Jestem - rzuciła szybko złotowłosa.
- Kai Smith.
- Jest - oznajmił "pan tona żelu na łbie"
- Nya Smith.
- Jestem - powiedziała czarnowłosa. Czyżby rodzeństwo? W sumie nawet są podobni.
- Jay Walker.
- Jestem - zawołał rudzielec rozradowanym głosem.
- Morro White.
- Jestem - odparł cicho chłopak z zielonym pasemkiem.
- Akita Wolf.
- Jestem - oznajmiła dziewczyna z lokami. Japierdole ona ma nawet nazwisko jak wilk. Zaraz naprawdę ryknę ze śmiechu.

- Bardzo mi miło, że wszyscy przybyli - oznajmiła nauczycielka wstając i wychodząc zza biurka - Ja nazywam się Amanda Brown. Będę waszym wychowawcą. A teraz chciałabym, aby każdy coś o sobie powiedział.
Rozległ się szum niezadowolenia.
- Tylko bez takich - oznajmiła nauczycielka i wskazała na pierwszą ławkę pod ścianą - Pojedziemy po kolei.

- Ehh. A więc... jestem Cole... Lubię ćwiczyć, rywalizować, ale przede wszystkim kocham ciasto.
- Jestem Lloyd. Lubię spacery, spokój oraz muzykę.
- Yhym.. - nauczycielka pokiwała głową z uśmiechem i przeniosła wzrok na dziewczyny w ławce obok.
- Jestem Vania, lubię śpiewać i tańczyć - oznajmiła śpiewnie złotowłosa.
- Nazywam się Harumi, lubię zajmować się roślinkami i patrzeć jak w magiczny sposób rosną. Pomaga to w wyciszeniu się. Lubię też pomagać innym.

Zamarłem. Nie wiem dlaczego, ale brzmiała dokładnie jak moja kuzynka. Popatrzyłem na białowłosą z przerażeniem, a ona jakby wyczuła moje spojrzenie i również się odwróciła. Na jej twarzy gościł złowrogi uśmiech. Po chwili odwróciła się spowrotem. Ja wciąż patrzyłem w jej kierunku i zastanawiałem się nad tym co powiedziała.

Nagle poczułem jak ktoś dźga mnie łokciem w bok. Podskoczyłem, gwałtownie wyrwany z zamyślenia. Popatrzyłem w lewo i zrozumiałem, że była to Mia. Rzuciłem jej pytające spojrzenie.
- Za chwilę twoja kolej - oznajmiła i kiwnęła głową w stronę przodu sali. Gdy się odwróciłem i zobaczyłem nauczycielkę, przypomniałem sobie gdzie jestem i co ja tu robię.
- No i zostały nam jeszcze dwie osoby - oznajmiła pani Brown i skupiła swój wzrok na mnie.

Wywróciłem oczami.
- Jestem Rafael - zacząłem znudzonym głosem - Co lubię, a co możecie o mnie wiedzieć? Lubię rozmyślać nad tym co się już wydarzyło i wysnuwać przeróżne scenariusze, jak dane wydarzenie mogłoby się potoczyć.

Upadły Demon ~ Ninjago [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz