childe pov
Wróciłem do miasta. Zgubiłem swojego mensza. Zgubiłem rzycie zgubiłem. I godność i honor rudego, ale nie jestem pewien czy w ogóle to kiedykolwiek miałem
Tak czy siak rozglądam się i czycham cichociemny żeby blondi lasencja mnie nie wytropiła.
kurna ale oni tu majo brzydko. na początku na to nie zwróciłem uwagi ale ruina to ino zburzyć bo tu nawet dowbor i jej ekipa nie da rady. Nowego domu nie będzie no i koniec :p
Tu bym pierdzielnął jakiś stawik do kąpania dla mieszczuchuw poddanych, a tam jakiś bar dla rudych z drinkami wuda i ogóra i bajlandooo.
A tutaj jeszcze jakieś kwiatki. Ale ładne to poszłem wąchnąć, może bania po nich będzie. Podchodze i pytam
- co to za kwiatek
a ta mała dziewucha
- dla pana specjalnie po dyszce
- specjalnie bo co? bo jestem rudy tak?
- tak - o ty mała szmato
- a mogę wiedzieć gdzie twoi rodzice kaszojadzie?
- to mój interes płacisz albo wypad. - muwi zdecydowana. taka energia, no z kim takim nie mogę się targować.
- słuchaj dziewczynko - ale próbuję dalej nieugięty.
- wypad.
Poszedłem wienc dalej bez kwiatków dla mojego mensza. A chociaż raz chciałem być romantyczny i wylecieć z nim beztrosko na ognistym ptaku. Otóż chyba nie tym razem.
Ide ide ide ide ide ide ide i nagle zza zakrętu słysze
OMAJGASZ DAREK
CO TO KURDE BYŁO? Idę ideideidiideide zaglądam
KSIĘŻYCOWE CIASTO TO TO CO DZIŚ ZROBIE NA NASZ ŚLUB
Co to za dziunia oboże ale piska idę do niej
- Ej laska
- CO
- ooyyyy
Co za energia wczosneła mnom
Ale odważny chłop jestem to mówię
- Lecisz na darka?
- OBOZE DAREK jest moim menszem.
- Nie wiedziałem, że ma żone bardziej mi wygląda na księdza
- COTYGADASZ a ty jesteś RUDY
- dobra wiesz co nie podoba mi się dokąd zmierza ta rozmowa
- choćby był księdzem to co ty masz do zaoferowania? bo on na pewno więcej od ciebie
- ej wiesz co to było nie miłe bardzo
- TAKIE MIAUO BYYĆĆ
- powiesz mi coś o tej blondi
- bo ona wojny ganguw robi i sterryrozywała całe miasto.
- suhaj, ja cie uratuje. w sensie was. darka może trochę też.
- URATUEJsz DaRKa?????!?!?!?!?!????
- yyyy pewnie ale musisz mi pomóc
- DOBrA
CZYTASZ
Yakasza Z Sosem | KONTYNUACJA KSIĄŻKI PIERWSZEJ
FanficPo wielu przeżyciach największe marzenie rudowłosego milionera spełnia się - życie w domku na plaży ze swoim ukochanym i kotem stało się codzienną rzeczywistością i zdawać by się mogło, że nic nie zakłóci tego spokoju. Po latach okazuje się, że odna...
