Przepraszam bardzo, nie zauważyłam pani

63 4 0
                                    

Biegnę właśnie po parku który znajduje się w centrum miasta, lubię to robić to mnie po prostu zawsze uspokaja i mogę szybko pozbierać myśli kiedy biegnę i nie skupiam się na niczym innym. Niestety ta chwila zostaje właśnie bezczelnie przerwana kiedy w tylnej kieszeni słyszę mój dzwonek od telefonu, wiec wyciągam telefon a na wyswietlaczu nie kto inny jak mój szef, tak tęskniłam za nim że najchętniej rzuciła bym telefon w najbliższe drzewo i pobiegła dalej ale po chwili namysłu postanawiam że zobaczymy czy coś ciekawego chce.

-odrazu mówię że jeśli chcesz to co ostatnio to nawet nie licz na to bo nigdy mnie nie namówisz- siadam sobie na ławce i zaczynam się przyglądać swoim paznokciom w oczekiwaniu na emocjonujący wywiad szefa na który i tak się nie zgodzę.

-ale dlaczego nie? Nie chcesz znowu poczuć tej adrenaliny kiedy przestrzeliwujesz kogoś a on tylko krzyczy a potem umiera-mówi z wielką fascynacją w głosie od której zaraz się porzygam chyba- twoje akta i tak rażą czerwienią, jedna sprawa w tą czy w tamtą nic nie zmieni- zaraz on zostanie tą sprawą tą czy w tamtą jak się nie zamknie- a za to, za jedną drobną sprawę przybywa bardzo dużo zer na koncie, wszyscy wiedzą że pieniądze szczęście dają.

-nie wiem dla mnie to, to nie jest sprawa w tą czy w tamtą, dla mnie jest to ludzkie życie. Wcześniej robiłam to tylko dlatego żeby zaoszczędzić moje i nie
Chce do tego wracać i jak już mówiłam, teraz zajmuje się tylko drobnymi kradzieżami.- mówię próbując zachować jak największy spokój choć pod koniec mi to chyba nie do końca wyszło, choć to nie jest ważne, ważne jest to żeby dotarło do tego jego małego łebka że jestem człowiekiem a nie płatnym zabójcą

-chyba ciebie nie namówię na to, No dobra to się do ciebie odezwę kiedy będę coś miał...

-tak fajnie będę czekać a kiedy przyjdziesz spuszczę ci swoje włosy z wierzy, to pa- niestety nie daje mu do kończyć i się rozłączam żeby nie słyszeć jego głosu dłużej bo chyba mu coś zrobię

Przez to całe gadanie zaczęło się robić ciemno- cudownie to se pobiegłam- stwierdziłam że będę się już powoli kierować w stronę swojego domu, jakoś nie chce mi się z nikim walczyć albo coś, w sensie dzięki hydrze i tak zawsze wygrywam u nich nie ma czegoś takiego jak nie chce mi się albo przerwa, tam albo trenujesz mocno i bez przerwy albo trenujesz najwygodniejsze pozycje w trumnie której nawet tam po śmierci nie dostaniesz tylko pewnie wywalą cię i gdzieś spalą żeby tylko ciało nie zostało, jak ja ich nienawidzę. Oczywiście nie tylko dzięki moim umiejętnościom walki jestem taka dobra, hydra też nie oszczędzała na różnych testach za to dzięki nim Mam moce choć chyba wolała bym mieć kochająca rodzinę i spokojne życie niż mieć moce ale nie mieć nikogoi żyć ciagle uciekając przed kimś, No ale cóż taki los dla mnie i tyle, ale wracając do mocy to są nimi: telekineza, jakieś tam czytanie w myślach, coś typu ta laska co jest na programie trzecim w telewizji, No jak jej tam było ta brunetka, a tak Wanda.... Chyba ale to nie ważne po prostu chyba mam w miarę takie same moce z tego co widzę czasem w telewizji, ale do tego mam jeszcze szybkie bieganie jak taki struś z dwiema lewymi nogami, no może nie aż tak szybko, ale biegam trochę szybciej niż normalni ludzie. myśląc o tym wszystkim nie zauważyłam że nie patrzę praktycznie w ogóle do kont biegnę wiec po chwili poczułam tylko czyjeś ciało obijające się o moje i bliski ale niestety nie romantyczny kontakt z betonem.

Po kilku sekundach starania zrozumieć co się dzieje otwieram oczy żeby zobaczyć kto miał taki zaszczyt żeby przywalić w moje cielsko. Okazuje się być to ruda kobieta, jest ona ode mnie wyższa o może jakieś 5 cm albo trochę więcej, z kont ją kojarzę ale nie wiem z kont. Aaa No tak to ta laska tez na trójce w wiadomościach , chyba nazywa się czarna wdowa coś takiego, uuuu mrocznie.

-przepraszam bardzo, zamyśliłam się trochę i nie zauważyłam pani- mierzę ją szybko wzorem i sprawdzam czy bliski kontakt i moja zgrabność nic jej nie zrobiły.

-spokojnie, mi nic nie jest ale uważaj na twoje ręce, piasek ci tam wszedł więc uważaj na zakażenie- powiedziała ciepłym głosem po czym poprawiła bluzę i się pożegnała a po chwili każda z nas pobiega w inną stronę

Zajebiście ale się popisałam, naprawdę ja to zawsze muszę Mieć pierwsze dobre wrażenie.- pobiegłam dalej a po chwili przypomniały mi się słowa tych wszystkich z telewizji, coś w stylu „czarna wdowa, zimna i bez uczuciowa"- dziwne jakoś mi wydawała sie ciepła i taka że napiła bym się z nią chętnie, w sensie tak wiem że mam dopiero 16 lat więc legalnie mogę dopiero za jakieś około 5 lata ale w sumie co z tego, nie jestem uzależniona.

Po chwili jestem już obok sklepu niedaleko mojego domu, mój ulubiony sklepik, pani w nim zawsze mi wszystko sprzedaje. Co oczywiście nie cieszy osiedlowego ale równy w niego typ, często nawet bawimy w berka, co prawda jest on trochę samolubny bo zawsze to on mnie goni ale i tak jest spoko bo nigdy nie wzywa nikogo, bo gdyby to zrobił to nie było by już tak fajnie bo po pierwsze, tam gdzie mieszkam to bardziej taka trochę ruina bo jacyś właściciele tego po prostu nagle uciekli i od tego czasu w mieszkaniu nic nie było robione a wcześniej było już w złym stanie, a po drugie to, to że mieszkam w nim sama. A wolę być tu sama niż z jakimś innymi obcymi ludźmi w domu dziecka.

Po jakiś 4 minutach drogi jestem już z moim mieszkaniu, skromnym ale moim, siadam se na kanapie ale moje szczęście nie trwa długo kiedy przypominam sobie że tak w sumie to chyba jednak wypadało by się umyć. Wiec zrobiłam co powiedziałam i po 15 minutach siedziałam już w piżamie oglądając mój ulubiony serial i mając wywalone na wszystko.

Hej to mój pierwszy rozdział, wiem że na razie nuda ale już w następnym rozdziale będzie już ciekawiej, w skrócie: książka będzie trochę smutna ale raczej nie planuje nikogo uśmiercać bo nie lubię takich książek zazwyczaj, będzie raczej luźno i po mojemu pisana czyli potem może być dużo żartów które nie każdy zrozumie bo wiem że dużo osób ich nie rozumie na początku ale jak ktoś szybko załapie mój styl to będzie zabawnie mam nadzieje ❤️ będę starała się wrzucać rozdzielały jak najczęściej tylko mogę No i co mogę tylko jeszcze prosić o kliknięcie tej gwiazdki i miłego dnia kochani ❤️

Agentka// witaj w avengers Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz