Minął tydzień od tamtego zdarzenia. Byłam u lekarza i się okazało że nic mi nie jest tylko coś se zrobiłam w kostkę. Wybłagałam mamę o zwolnienie z w-f na 2 tygodnie bo tyle miałam nie ćwiczyć. Było ciężko ją prosić. Nagle obudził mnie dzwonek
To była Julka która zaczęła do mnie dzwonić.* Julka ♥️🤞 *
L- Halo?-zapytałam zaspanym głosem
J- Co halo?! Laska za 5 minut podejdę pod twój dom. - no tak mogłam się spodziewać że dostanę taki telefon o 7:40 . Byłyśmy przecież umówione. Dziewczyna mieszkała bardzo blisko mnie więc droga także była szybka.
L- Okej- odpowiedziałam po czym blondyna się rozłączyła.
Lexy,Lexy,Lexy co ty teraz znajdziesz w 5 minut do ubrania ?! Nałożyłam tylko puder ponieważ reszty nie zdążyłam . Usłyszałam dzwonek do drzwi.
L-Hej
J-Hejka- dziewczyna uśmiechnęła się do mnie sympatyczno.
*Pov Marcin*
W końcu w-f. Jestem dyżurnym więc gdy wszyscy chłopacy wyszli z męskiej szatni pokierowałem się do drzwi. Usłyszałem cichą rozmowę Juli i Lexy.
J- Wstawaj bo ten dupek jeszcze zobaczy że jesteś słaba i wygrał z tobą. A jesteś silną dziewczyną. Naprawdę.
L- Ale ta noga tak cholernie boli
J- Wiem.
Nagle usłyszałem jak dziewczyny wstają i zwinnym krokiem wychodzą. Szybko podeszłem zamknąć szatnie. Ruszyłem w stronę boiska.
*Koniec lekcji*
*Pov Lexy*
Czekałam na Julkę. Ona to zawsze musi coś załatwiać.
J- Hej! Jestem!- krzyknęła
L- Hejka, co dzisiaj robisz?- miałam ochotę zaproponować dziewczynie spotkanie.
J- ja w sumie nic. A! Mam korepetycje z angielskiego o 18:45.- oznajmiła
L- To może pójdziemy na pizzę?- zaproponowałam
J- chętnie. O 17?
L-Nie mogę, idę wtedy do pracy.
J- O a gdzie pracujesz? - dziewczyna zapytała z ciekawością. Fuck. Musiałam szybko coś wymyśleć przecież nie powiem jej że pracuje jako sprzątaczka.
L- W sklepie obuwniczym. - powiedziałam trochę się jąkając ale na szczęście blondynka się nie ograneła.
J-to 15?
L- Okej- uśmiechnęłam się
Zaczęłyśmy iść do domu.
*7 minut później *
Ujrzałam mój dom więc pożegnałam się z Julką. Otworzyłam drzwi a tam czekała moje siostra.
P-No co tam u ciebie sprzątaczko. - zaczęła się nie miłe śmiać.
ML- Mama Lexy
ML- Lexy dzisiaj idziesz do pracy- powiedziała uśmiechając się. Co.... Dlaczego ona jest dla mnie miła?...
*Godzinę później*
*Od Julka ♥️🤞*
Jestem pod domem
*Do Julka ♥️🤞*
Okej już schodzę ♥️
*10 minut później*
CZYTASZ
Masz zły gust ~ LxM
Novela JuvenilNastoletnia Lexy Chaplin to dziewczyna która nie ma szczęśliwego życia. Pewnego dnia się to zmieni.... ---------------------------------------------------------------------- Mam jedno wyjście. *Do Dubiel* L-Jadę.- Wytrzymam jakoś tydzień. ...