Stalker [Rohan x Reader]

220 8 0
                                    

[Reader] szła przez chodnik. Normalny dzień. Oczywiście dla niej, bo była gwiazdą internetu, którą każdy znał w Japonii. Magicznie Josuke też. Ludzie prosili ją o autografy i chcieli z nią zdjęcie. Kiedy weszła w uliczkę dalej czuła, że ktoś ją obserwuje pomimo że już nie było nikogo. Zignorowała to i szła dalej do póki nie usłyszała dźwięku lampy błyskowej. Popatrzyła w tamtą stronę, a tam ok. 20 chłopak męczył się ze schowaniem i wyłączeniem swojego aparatu. Podeszła do niego. Miał on zielone włosy zebrane pod bandaną i zielone oczy. Miał on kolczyki ze stalówkami jak jej przyjaciel.

- Rohan Kishibe?

- Panienka mnie zna? - Wstał - No w sumie trudno mnie nie znać

- Tak, jasne Rohan-sensei, a teraz śpiewaj czemu łazisz za mną

- Ja tylko zbierałem materiały na mangę, nic poważnego

- Aha, to się nazywa stalkowanie

- Wcale nie - Uśmiechnął się niepokojąco - Heaven's Door

- Co pan- - Nie zdążyła nic powiedzieć bo dostała w głowę standem Rohan'a.

Obudziła się dopiero w jego domu na kanapie. Zaczęła sprawdzać czy wszystko jest w porządku. Mógł mieć nie po kolei w głowie. Zobaczyła jak przyszedł.

- Czego pan chce?

- O czym panienka mówi? Przyszłaś do mnie przecież

- Masz mnie za debila czy co?

- Nie, rozmawialiśmy chwilę i zaproponowałem ci byśmy poszli do mnie, graliśmy, a ty zasnęłaś na kanapie.

[Reader] wątpiła że by się zgodziła na takie coś, ale w sumie Rohan to był jej idol, więc mogła się na to zgodzić. Ale w sumie widzi go pierwszy raz, więc trochę powątpiewa, że tak było. Popatrzyła na kakao które Rohan postawił na stoliku. Uśmiechnął się ciepło. Chyba raczej to nie możliwe by ją porwał, prawda...? Włączył telewizję i poszedł na górę rysować. Oglądała chwilę, gdy zostały pokazane wiadomości, że... Ona zaginęła?! Podobno nie było jej już od 4 dni i zaczęli się bardzo martwić. Czyli jednak on ją porwał? Ale po co...

- Widzę, że już się dowiedziałaś - [Reader] popatrzyła na niego.

- Po co ty mnie porwałeś?

- Bo cię kocham [Reader]

- Ja ciebie też, ale mogłeś po prostu zaprosić mnie na randkę

- Bo- czekaj, ty też mnie kochasz?

- Jesteś moim ulubionym mangaką, to normalne. Weź ty kiedyś się wariacie po prostu zastanów

Mangaka się zaśmiał cicho i usiadł obok. [Reader] przytuliła go.

- Nie rób takich rzeczy więcej bo cię w końcu policja złapie.

- Tak, to było głupie

- Napiszę że wszystko ze mną dobrze i jestem u ciebie. - [Reader] napisała do rodziców i przytuliła się do Rohan'a. Pocałowała go w policzek i oglądali razem telewizję na kanapie.

---------------------------‡

Czasami rolę się odwracają xD

Przepraszam że tak długo nie pisałam ale miałam kompletnie zablokowaną wenę, a mi się pojawia wena kiedy akurat choruje albo mam jakieś załamanie nerwowe, nie wiem czemu xD

Mam jeszcze parę napisanych ale nie jestem pewna czy powinnam je publikować, ponieważ niektóre mają zbyt poważne tematy poruszone, więc nie jestem pewna

Więc to już wasza decyzja czy chcecie, bayo

Kitty~

One shot'y JJBA by Kitty~ [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz