Słodkie Pieczenie [Kakyoin x Reader]

392 17 6
                                    

[Reader] próbowała zająć się pieczeniem przysmaków na targi słodkości, które odbywał się bardzo niedługo. Myślała, że zaraz kuchnie spali bo tak się spieszyła, że nikt nie mógłby tego ocenić. Powiedziała, że da sobie radę, ale teraz nie była taka pewna siebie. Zrobiła sobie chwilową przerwę, gdy usłyszała dzwonek do drzwi. Rodzice mieli wrócić później. Nie wiedziała kto to może być, bo nikogo nie zapraszała na dzisiaj. A może jednak to zrobiła, tylko tego nie pamięta? [Reader] zdjęła rękawice kuchenne i poszła otworzyć drzwi. Nie mogła uwierzyć oczom. To był jej kolega z klasy, Noriaki Kakyoin.

- Cześć [Reader], pomyślałem, że mogłabyś potrzebować pomocy przy wypiekach, przyniosłem potrzebne rzeczy do pieczenia, mogę ci pomóc?

- Człowieku, nie wierzę, że się przyznaje, ale życie mi ratujesz, nie wyrabiam z tym wszystkim

- Z przyjemnością pomogę, mogę wejść?

- Oczywiście, że tak, proszę, wejdź - Usunęła mu się z drogi, a on wszedł. Zaczęli razem piec. [Reader] była tym bardziej zamyślona. Trudno było zawsze jej się skupić przy nim. [Reader] wyjmowała kolejną blachę z ciastkami. Zaczęła je na spokojnie dekorować i nie zauważyła kiedy udekorowała ciastko tak, że wyglądała jak Kakyoin.

- Urocze, ładnie ozdabiasz ciastka - Chłopak uśmiechnął się do ciebie uroczo. [Reader] się zarumieniła lekko. Nori był bardzo miły dla wszystkich, ale dla niej chyba szczególnie. [Reader] piekła właśnie ciasto wiśniowe. Ulubione Kakyoin'a. Kak patrzył na nią z zachwytem. Jak ona sobie radziła z tym wszystkim? Jest wspaniałą dziewczyną. Uśmiechnięty chłopak kończył przysmaki. Postarali się najbardziej jak mogli. Szkoda było tylko im, że to koniec. [Reader] westchnęła i pakowała ostatnie ciasta do opakowań.

- Mam wrażenie, że o czymś zapomniałam - Dziewczyna poczuła spaleniznę i szybko pobiegła do piekarnika. Chciała wyjąć ciasto, ale się oparzyła i upuściła je. Noriaki szybko do niej podbiegł i opatrzył ranę. - Będę musiała znowu pięć to ciasto bo zapomniałam o nim...

- Ja to zrobię, ty już dość zrobiłaś, odpocznij

- Ty też dużo dla mnie zrobiłeś, zajmę się tym sama... - zanim zdążyła protestować chłopak wziął się do pieczenia. Dziewczyna westchnęła i usiadła po prostu trzymając się za rękę. Patrzyła jak on pracował. Ruszał się zgrabnie co jej się podobało. Zamknęła oczy i się uśmiechnęła. Myślała o tym jak zawsze jej pomagał i jak robił dla niej te wszystkie rzeczy. Nori się uśmiechnął, gdy widział [Reader] kiedy myślała o czymś intensywnie. Pogłaskał ją i... Zrobił to. Pocałował ją. [Reader] była w szoku lecz nie odsunęła go tylko oddała gest. Chłopak też był w szoku. Gdy się oderwał od niej powiedział jej te słowa:

- Kocham cię [Reader]

One shot'y JJBA by Kitty~ [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz