🔞 Chapter 34 - Sex maniac 🔞

6K 381 743
                                    

- Teraz dam ci to, co tak bardzo lubisz, pieprzony masochisto. - powiedział wyższy, stanowczym głosem z wyższością w oczach. 

Blondyn na chwilę uwolnił kark bruneta spod uścisku, jedynie, aby zabrać wcześniej użyte na nim kajdanki. Szybko spiął dłonie swojego ukochanego na jego plecach, a następnie ponownie złapał jego kark, podnosząc go do pionu. Swoją prawą dłoń przełożył na szyję bruneta, odbierając mu delikatnie dostęp do tlenu, a drugą sprawnie rozpiął jego spodnie, zaraz po tym zsuwając je z jego bioder.

- Może teraz ja się tobą pobawię co? - spytał blondyn, ściskając pomiędzy palcami jeden z sutków niższego, na co ten zajęczał cicho, uśmiechając się pod nosem.

- Cokolwiek chcesz, kochanie. - odpowiedział młodszy, mimowolnie wypinając swoją klatkę piersiową do przodu z przyjemności, jaką dawał mu jego ukochany. Usta blondyna ponownie zaczęły całować kark swojego męża, zostawiając na nim jeszcze więcej czerwonych śladów. Równocześnie zaczął masować już twarde krocze drugiego, który cicho stękał, przymykając oczy na doznania.

- Skoro już kajdanki sobie tu przyniosłeś, to masz coś jeszcze? Czy jesteś aż takim masochistą, że wolisz na sucho? - spytał blondyn, zaraz po tym całując delikatnie jego wargi. Brytyjczyk oddał od razu pieszczotę, stękając prosto w wargi kochanka. Po chwili odsunęli się od siebie a brunet, otworzył swoje przymknięte oczy, zaraz po tym patrząc na swojego męża.

- Mam lubrykant i kilka opakowań gumek. Wszystko jest w mojej torbie. - powiedział, a następnie ponownie położył swój tors na leżance, obserwując jak jego mąż powolnym krokiem, podchodzi do jego torby, zaraz po tym schylając się do niej i rzucając zaraz obok jego głowy.

Nie minęła minuta, kiedy blondyn wrócił do niego. Wyższy zdjął bieliznę młodszego, zaraz po tym zaciskając jedną z dłoni na jego krągłych pośladkach. Drugą dłonią sięgnął do środka torby, aby wyjąć z niej przyniesione przez chłopaka produkty. Otworzył małą buteleczkę zaraz po tem nakładając na swoje palce przeźroczysty płyn. Delikatnie zatoczył palcem kółko naokoło dziurki bruneta, kilka chwil później wkładając w nią swój palec. Brytyjczyk może nigdy nie robił jeszcze tego z kimś, tak zaspokajał się już kiedyś w taki sposób, więc na początku nieprzyjemne uczucie rozciągania było mu znajome.

Blondyn chciał zacząć ruszać swoim palcem kiedy oboje usłyszeli dźwięk otwieranych przez kogoś drzwi. Brunet spojrzał zaskoczony na równie zszokowanego blondyna, który przestał nawet na chwilę oddychać.

- Kto to? - spytał szeptem brunet, zaczynając czuć się niekomfortowo w tej sytuacji. Blondyn wzruszył natomiast ramionami, odpowiadając mu w ten sposób, że nie ma pojęcia, kto to może być.

- Szefie? Miał szef dzisiaj dać mi dokumenty w sprawie tej pod wyższki. Jestem, tak jak pan mówił po godzinach pracy. - powiedział jeden z dłużej pracujących tu chłopaków, z którym wyższy miał naprawdę dobry kontakt. Po uświadomieniu sobie, że ten mówi prawdę, przekonał cicho, zaraz po tym wycierając w niedaleko leżący papier. Uwolnił swojego ukochanego, a następnie szybko ubrał na siebie swoje ubranie. Ostatni raz spojrzał przepraszającym wzrokiem na Brytyjczyka, a następnie ostatni raz poprawiając swoje włosy, wyszedł z pomieszczenia.

Podczas gdy wyższy załatwiał papierkowe sprawy, brunet usiadł na leżance, patrząc w sufit. Był zły na osobę która przyszła, że im przerwała. Nagle do jego głowy wpadł genialny pomysł, który wymagał jak najszybszej realizacji. Szybko rozebrał się całkowicie, a następnie podszedł do dobrze znanej mu szafy w pomieszczeniu, w której wcześniej zauważył kilka ciekawych rzeczy. Nie wiedział czemu, jego mąż trzymał tam chusty czy inne podobne rzeczy, ale to tylko było lepsze dla niego w tej sytuacji. Wyciągnął jedną w kolorze czerni i przy okazji ponownie zgarnął swoje kajdanki. Usiadł sobie wygodnie na biurku stojącym przy jednej ze ścian i sprawnie założył kajdanki na jedną z dłoni, później, póki jeszcze mógł, zawiązał sobie na oczach materiał i jakimś fartem, zapiął kajdanki na drugim nadgarstku tak, że miał je teraz przed sobą. 

✅That's his fault! // Dreamnotfound [zakończone] ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz