Następnego dnia napisałam wiadomość do Aarona, opowiadając mu, co stało się wczorajszego wieczora. Wspomniałam o jednej z sal dla VIP-ów oraz o fantastycznym seksie, jaki przeżyłam z Sebastianem.
Od: Aaron
Okay.
Do: Aaron
Sebastian wygląda na miłego faceta. Przynajmniej na dużo milszego, niż Ci się wydaje.
Od: Aaron
To bzdury. Sebastian Lowe jest manipulacyjnym draniem i oboje o tym wiemy.
Do: Aaron
Za szybko oceniasz innych. Zaczynam myśleć, że nienawidzisz go bez powodu.
Od: Aaron
Mam wiele powodów do tego. Przygotuj się na spotkanie ze mną. Chris przyjedzie po Ciebie.
Po wymianie kilku wiadomości z moim szefem, dostałam wiadomość od mojego brata. Harry martwił się o mnie od dnia, w którym spotkał mnie przed supermarketem. Powiadomił mi, iż jego znajomy, który go tutaj przywiózł, odwoził go jutro z powrotem. Byłam szczęśliwa, że ta podróż zrobiła mu dobrze i miałam tylko nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.
Kilka godzin później Chris zawiózł mnie do "Wenus". Gdy tylko weszłam do środka klubu, napotkałam Grace, kelnerkę, która przygotowała bar na wieczorną zmianę.
— Cześć — przywitała mnie, gdy tylko mnie dostrzegła. Uśmiechnęła się do mnie przyjaźnie.
— Cześć. Widziałam Cię tu wczoraj, jak całowałaś się z dwoma facetami.
Dziewczyna zarumieniła się, ale nie wyglądała na specjalnie zmieszaną.
— Och, widziałaś to?
— Tak. Zastanawiałam się, czy na tym też polega Twoja praca?
— Nie, w żadnym wypadku. — Pokręciła szybko głową. — Kelnerki tutaj nie mają obowiązku zabawić się z klientami, chyba że same mają na to ochotę. Szczerze mówiąc, zrobiłam to dla własnej przyjemności. Nic więcej. — Pochyliła się do mnie, a w jej oczach zagrały niebezpieczne iskierki. — Zwykle robię to z facetem i dziewczyną. Tak jest nawet lepiej.
Przytaknęłam jedynie na jej słowa. Uśmiechnęła się ponownie, a jej wzrok zawędrował w kierunku mojego ciała. Uniosła dłoń, kładąc ją na moim ramieniu.
— Teraz, jak już wiesz, co ja lubię, mogę Ci pokazać, jak to jest. Jeśli jesteś ciekawa tego. Myślę, że Aaron chciałby do nas dołączyć.
Głośno przełknęłam ślinę.
— Nie jestem zainteresowana.
— W porządku. — Odsunęła się ode mnie i puściła do mnie oko. — Tylko zapytałam.
Co było nie tak z tymi ludźmi?
Gdy Grace postanowiła wrócić do pracy, skierowałam się w stronę biura Aarona. Przywitał mnie, jak zwykle, z szklaneczką alkoholu w dłoni.
— W końcu. Co tak długo?
— Przepraszam. Trochę mi zeszło.
Poprosił, abym usiadła w fotelu, a sam ustawił się tak, aby oprzeć się o swoje biurko, górując nade mną.
— Musimy porozmawiać o naszej misji. Po tym, jak mówisz o Sebastianie, wnioskuję, że zakochujesz się w nim.
— Co? — prychnęłam ze śmiechem. — W żądnym wypadku!
CZYTASZ
Uwodzicielka | Wenus #1 | ZAKOŃCZONE
RomanceSkończysz jako uwodzicielka, czy to ty dasz się uwieść? ____________________________________ Isabella Moore na swojej drodze spotyka dawnego znajomego ze szkoły średniej - Aarona Wilsona, który okazuje się być właścicielem jednego z najpopularniejsz...