Cześć, kwiatuszki!<3
Zapraszam na drugi rozdział fanfiction o Wolfstar. Miłego czytania.
Mwah,
wasza Bułcia.
-~ ♡ ~-
— Gdzieś ty był!? — wrzasnęła rudowłosa.
— Wybacz, trochę się... zagapiłem. — westchnął, podając jej książkę.
— Zagapiłeś się!? Miałeś tylko kupić bajkę i wrócić!
Czarnowłosy mruknął coś pod nosem i spojrzał do salonu, przez uchylone drzwi. James patrzył się na niego z wielkim uśmiechem. Jego żona w złym humorze czasami go przerażała, ale bawiły go jej krzyki na Blacka. Syriusz przewrócił oczami i poszedł usiąść obok przyjaciela.
— Zagapiłeś się, tak? — uśmiechnął się głupawo. — Kto stanął na twojej drodze do księgarni?
— Remus. — zaśmiał się.
— Ha, wiedziałem! — uderzył chłopaka w ramię.
Chłopak w skrócie opowiedział o swoim nowym znajomym i o całej sytuacji. Powiedział dokładnie w co był ubrany i w którą stronę miał ułożone włosy. Wyjaśnił co przypominały mu jego oczy i jaki ciepły jest jego głos. Wszystko co czuł opowiedział z dokładnymi szczegółami, wcześniej nie zdając sobie sprawy z tych uczuć.
— Ja... wow. — zachichotał Potter. Okularnik słuchał tego i nie dowierzał, z jaką chęcią i w jaki sposób Syriusz mówił mu o tym wszystkim.
— A to jeszcze nie koniec! — westchnął głośno. — Jak szedłem już do was to podbiegł i chciał mnie o coś poprosić, ale zadzwoniła Lily. Wtedy przypomniało mi się, że powinienem się pospieszyć, więc go przeprosiłem i zaczął iść. Wtedy krzyknął do mnie i spytał się o numer, ale nie miałem czasu czekać, aż wyjmie telefon, albo gdzieś go zapisze. Podałem mu go i mam nadzieję, że zdążył zapamiętać. — odchylił głowę do tyłu i przymknął powieki. — Zajebisty z niego facet.
— Wydaje się... fajny. — powiedział cicho. — Ale nie rób z nim nic, dopóki go nie poznam i nie pozwolę! — pogroził mu palcem. Zaśmiali się, a Black odrzucił na bok rękę przyjaciela.
— Daj spokój. Remus to tylko znajomy.
— Jaki znowu Remus? — w pokoju znalazła się Lily z małym Harrym na rękach.
— Chłopak Łapy. — Potter wyszczerzył się do swojej żony, po czym dostał poduszką w twarz.
— Zachowujecie się jak dzieci. — stwierdziła. — Kto to Remus?
— No jego chłopak!
— Znam go od dwóch godzin, kretynie! — warknął. — Poznałem go w księgarni. Miły gość. — spojrzał na rudowłosą.
— I to przez niego tyle musiałam na ciebie czekać? — uniosła brew. Syriusz pokiwał głową. — Miły jest?
— Całkiem miły, ale bywa wredny.
— Podoba ci się? — uniosła kącik ust.
— Ugh, przestańcie! — schował twarz w poduszce. — Nie każdy facet jakiego poznaję musi mi się podobać!
— Każdy nie musi, ale Remus ci się podoba i nikogo nie okłamiesz. — zaśmiał się, natomiast czarnowłosy spojrzał na niego morderczym wzrokiem.
CZYTASZ
Piękny i Bestia ♡ 𝚠𝚘𝚕𝚏𝚜𝚝𝚊𝚛
Hayran KurguPewnego dnia Syriusz wbiega do księgarni w poszukiwaniu baśni dla małego Harrego. Nie mogąc dosięgnąć książki, poznaje Remusa Lupina, z którym zaczyna prowadzić rozmowę. Gdy kończy się zmiana zielonookiego oboje wychodzą ze sklepu i wymieniają się n...