Chroń Ją Za Wszelką Cenę || technoblade x Reader

2/2.

Dziś pierwszy raz otworzyłam list od techno. Ale za nim to zrobiłam poszłam się przejść w miejsce naszego pierwszego spotkania.

Tak cicho, szum lekkiego powiewu i rośliny wokół.

Tego mi trzeba miejsce gdzie powinnam to wszystko przemyśleć i nadać mojemu życiu nowy rozdział.

Wyjęłam list z kieszeni i go otworzyłam.

~nic ci nie jest. Odpisz proszę, chce wiedzieć czy nic ci się nie stało~

Co ma niby mi się stać? Przewróciłam kartkę na drugą stronę i napisałam grubym piórem.

~nie pisz więcej~

-dlatego przyjechałem-stwierdził męski głos obok.

Pov.trzecia osoba

Dziewczyna się wzdrygła szłysząc głos obok, po chwili spojrzała w bok i ujrzała Różowo-włosego.

-y/n....

-nie pojawiaj się nigdy moim życiu-przerwała mu dziewczyna po czym wstała z kłody.

-y/n! Będę się starał by zostać twoja miłością, lub nawet ofiarą!-wykrzyczał pełen emocji mężczyzna i złapał ją za rękę-zrzekłem się bycia królem.

Dziewczyna odwróciła się w jego stronę z niedowierzaniem na twarzy.

-szukają mnie teraz w całym królestwie na zachodzie, chcą mnie zabić.

-zasłużyłeś sobie-dziewczyna wyrwała się z ręki różowo-włosego.

Chłopak gwałtownie wstał, był tak blisko by złapać ją za rękę, lecz upadł, wykrzyczając-y/n.

Dziewczyna odwróciła się i uklękła przed leżącym mężczyzną-techno nic ci nie jest?-zapytała zmartwiona dziewczyna.

Po chwili widziała pełno krwi w obrębie nogi dave'a.

-czekaj tu zaraz kogoś przyprowadzę.

Dziewczyna wsiadła na konia i pogalopowała w stronę zamku. Szybko znalazła kogoś do pomocy lecz gdy już byli na miejscu dave był nie przytomny.

Przetransportowali go do zamku w którym się wybudził po trzech godzinach.

Gdy chłopak się wybudził zauważył śpiącą na jego torsie, y/n.

Delikatnie położył swoją rękę na głowie dziewczyny, a drugą przytulił dotykając jej pleców po czym kolejny raz oddał się krainie snów.

Obudzili się dopiero następnego ranka, gdy on leżał na łóżku dziewczyny, ta załatwiała najważniejsze sprawy ze zdrowiem techno.

Gdy wróciła do swojej komnaty zastała siedzącego techno na łóżku, natychmiast zareagowała.

-masz leżeć, nie siedzieć, z tobą jak z dzieckiem, cały czas rozrabia-zaczęła dramatyzować.

-dla kobiety wartej uwagi, wszystko-stwierdził różowo-włosy z czym ta lekko się zarumieniła ale nie dała po sobie poznać.

-możesz przestać flirtować-zaprotestowała, poprawiając poduszkę.

Ten tylko udawał że zaklucza rękami usta.

Time skip (techno wyzdrowiał)

Pob.y/n

Dziś był dzień, w którym pierwszy raz od dawna techno wstanie z łóżka.

Byłam tak podekstytowana że na tą okazję specjalnie założyłam moja najluźniejszą suknie by móc szybciej się poruczać, (Do zmiany).

____________________________

Spokojnie to jeszcze nie koniec książki.

Macie szczęście że moja mama czasami jest koks i zostawia mnie w domu ponieważ wiatr mnie by wywiał na drugi kontynent (dosłownie waże 39 kg mam niedowage chyba) bo rozdział najpewniej pojawił by się jutro.