•10•

116 7 16
                                    

Pov. Clay
Gdy wstałem Georga już przy mnie nie było więc pewnie już wstał. Ubrałem się i...... położyłem się jak zalecał mi George. W sumie też chciałabym szybko wyzdrowieć by móc zwiedzić Londyn. Zmierzyłem temperaturę wynosiła 37 więc trochę lepiej niż wczoraj. Poduszka obok pachniała George'iem czyli po prostu bosko. Gdy usłyszałem trzask drzwi widziałem że to George bo Nick nigdy nie wstaje o 9. Gdy do pokoju wszedł brunet zaczął mi zadawać pytania
- Jak się czujesz?
- Jaka masz temperaturę?
- Nie jest ci zimno?
- A może duszno?
- Zerwałeś z tą szma*ą Glorią?

Na ostatnie pytanie się zdziwiłem ale również cicho zaśmiałem.
- Czuje się dobrze lepiej niż wczoraj
- Moja temperatura wynosi 37
- Nie jest mi zimno
- Nie jest mi duszno
- Tak
- To dobrze- powiedział i uśmiechnął się do mnie George po czym poszedł i wrócił po około 5 minutach z ciepłą herbatą
- Masz i odpoczywaj
- Dzięki ale serio to tylko przeziębienie nie musisz się aż tak przejmować
- Wiem ale jesteś najważniejszą osoba w moim życiu- zarumieniłem się lekko i George to chyba zauważył bo sam się zarumienił poczułem motylki w brzuchu. Nie pomyślał bym kiedyś że mogę się zakochać w chłopaku tylko boję się że on nie odwzajemnia moich uczuć... Na pewno jest hetero na co trochę posmutniałem George to zauważył  przysiadł się obok mnie i przytulił mnie nie pytał dlaczego byłem smutny więc w sumie to dobrze. Nie wiedziałbym co mam mu powiedzieć.

Pov. Nick
Ta dwójka NA PEWNO JEST W SOBIE ZAKOCHANA widać to z kilometra. Napisałem do mojego 2 przyjaciela a za razem crusha.

Do Karl🤎
Hej nie pisałem ci ale wraz z Clay'em poleciliśmy do Anglii

Nie czekałem długo na odpowiedź bo zaraz po mojej wiadomości przyszło mi powiadomienie

Od Karl🤎
Hej serio poleciliście do Wielkiej Brytanii?

Do Karl🤎
Tak na serio

Od Karl🤎
Wow a jak mógłbym zapytać po co?

Do Karl 🤎
Długa historia w skrócie przylecieliśmy odwiedzić starego przyjaciela Clay'a

Od Karl 🤎
Yhm a fajny jest? Jak wygląda?

Do Karl 🤎
No fajny typ. Jest chłopakiem o niskim wzroście i brąz włosach ma na imię George ale wydaje mi się że Clay i George zakochali się widać to z kilometrach jak nie 2

Od Karl 🤎
Masz jakieś ich zdjęcia?

Do Karl 🤎
Jeszcze pytasz 😏

Do Karl 🤎 Jeszcze pytasz 😏

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Od Karl 🤎
Pasują do siebie. Od razu to widać spróbuj ich wiesz złączyć czy coś

Do Karl 🤎
Już zacząłem przez ze mnie śpią razem

Od Karl 🤎
Super oby tak dalej... DOBRA MUSZĘ KOŃCZYĆ PA

Do Karl 🤎
Pa

Pov. George
Clay musi szybko wyzdrowieć abym mógł go zabrać na najlepszy diabelski młyn w Londynie czyli LONDON EYE. Według mnie jest tam pięknie a zwłaszcza nocą gdy cały Londyn jest oświetlony. Nie wiedziałem że jestem wstanie się chyba zakochać w  chłopaku dlaczego chyba? Bo nigdy się nie zakochałem więc nie wiem jakie to uczucie ale gdy jestem przy Clay'u czuje się bezpiecznie i przyjemnie. Tylko mam jedną obawę że jest hetero... Przecież kiedyś miał dziewczynę. Byłem właśnie w salonie i oglądem jakieś programy aż przyszedł do mnie blondyn opatulony w koc.

- Zimno ci?- spytałem zmartwiony?
- Jak coś to mam 2 grubszy koc chcesz?
- Nie musisz ten mi wystarczy chcesz obejrzeć może jakiś film?
- Hej chłopaki- przyszedł Nick
- Co robicie?
- Będziemy oglądać film- powiedziałem
- O O mogę wybrać? - spytał Clay z maślanymi oczami
- No niech ci będzie- uległem jego spojrzeniu

Pov. Clay
Specjalnie wybieram horror aby George się do mnie tulił. Pytacie dlaczego to robię? Bo lubię jego dotyk proste.

Gdy była 1 straszna scena George przytulił się do mojej ręki i zakrył twarz za nią. Ja się lekko uśmiechnąłem bo mój plan działał. Po horrorze była około 19. Więc postanowiłem zmierzyć temperaturę tym razem termometr wskazywał 36,8 co oznacza że temperatura mi spada. George znowu zrobił mi herbatę. Wypiłem ja i wziąłem telefon do ręki włączyłem film mojego przyjaciela i zasubskrybowałem go. Pomyślałem sobie że może ma jeśli planszówki kiedyś miał dużo

- George masz jakieś planszówki?
- Tak a co?
- Moglibyśmy zagrać w 3 osoby
- Okej planszówki są w szafie

Wyjąłem monopoly wszyscy usiedli i zaczęliśmy grę. Na początku wygrywał Nick co mi się nie podobało ale na końcu wygrałem JA. Było już późno bo 23 zmierzyłem jeszcze raz temperaturę i wskazywał już 36,6. Nie miałem już kaszlu ani kataru więc się ucieszyłem wbiegłem do salonu i krzyknąłem

-JESTEM ZDROWY!
- ZAMKNIJ SIĘ - Krzyknął do mnie Nick

Posmutniały poszedłem do łazienki i zacząłem się myć. Po skończeniu zorientowałem się że nie wziąłem piżamy kurde.

-GEORGE PODAŁBYŚ MI PIŻAMĘ?
- Y okej?
- Po chwili drzwi się lekko uchyliły i przez szparę wleciała moja piżma podziękowałem i ubrałem się.
- Gdy wyszedłem z łazienki poszedłem jeszcze do kuchni w której był George przez przypadek na niego wpadłem i nasze twarze były bardzo blisko siebie tak blisko że czułem jego oddech. Chciałbym go  teraz pocałować ale nie miałem na tyle odwagi szybko się odsunęliśmy i zobaczyłem że George jak i pewnie ja jesteśmy bardzo czerwoni. Wziąłem tylko sok napiłem się i poszedłem do mojej tymczasowej sypialni. Mógłbym tu zostać ma zawsze.

Po chwili przyszedł do mnie brunet. O dziwo to on przytulił się do mnie na co zrobiło mi się cieplej na sercu. I bezpieczniej. Już wiem czego mi brakowało brakowało mi 2 połówki a dokładniej go George'a. Po chwili zasnęłam w uścisku.

•Koniec rozdziału 10 mam nadzieję że się podoba 883 słów•

Po Prostu Wiecznie  | DreamNotFoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz